I C 929/11 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2013-09-02
Sygn. akt I C 929/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
28 czerwca 2013 r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący SSO Rafał Cieszyński
Protokolant Ewelina Kiałka
po rozpoznaniu na rozprawie 20 czerwca 2013 r. we W.
sprawy z powództwa W. K.
przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie
I. zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda W. K. kwotę 1.885,68 zł ( jeden tysiąc osiemset osiemdziesiąt pięć złotych sześćdziesiąt osiem groszy);
II. oddala dalej idące powództwo;
III. zasądza od powoda W. K. na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 3.617 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego;
IV. obciąża Skarb Państwa brakującą opłatą od pozwu, od obowiązku uiszczenia której powód został zwolniony.
Sygn. akt I C 929/11
UZASADNIENIE
Powód W. K. w pozwie skierowanym przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego kwoty 100.454,42 zł, na którą składały się:
- kwota 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od 05.07.2008 r. do dnia zapłaty;
- kwota 420 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia;
- kwota 12.250 zł tytułem zwrotu kosztów zabiegów rehabilitacyjnych kręgosłupa;
- kwota 1.811,30 zł tytułem odsetek liczonych od 05.07.2008 r. do 18.08.2009 r. od kwoty 13.000 zł przyznanego zadośćuczynienia;
- kwota 72,66 zł tytułem odsetek liczonych od 21.06.2009 r. do 30.09.2009 r. od kwoty 2000 zł przyznanego ryczałtu za zwrot kosztów leczenia;
- kwota 34,90 zł tytułem odsetek liczonych od 01.01.2010 r. do dnia 18.02.2010 r. od kwoty 100 zł przyznanego odszkodowania za poniesione przez powoda koszty konsultacji ortopedycznej;
- kwoty 45.865,56 zł tytułem utraconych korzyści.
Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego renty w wysokości 1.000 zł miesięcznie, począwszy od daty powstania szkody, płatnej do 15-go dnia każdego miesiąca oraz domagał się ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku na przyszłość.
Uzasadniając swoje żądania powód wskazał, że 02 lipca 2007 roku uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Sprawca wypadku w momencie zdarzenia posiadał ubezpieczenie w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. z siedzibą w W.. Po wypadku u powoda stwierdzono skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa, zalecono noszenie kołnierza ortopedycznego przez okres dwóch tygodni, przepisano leki przeciwbólowe oraz skierowano na dalsze konsultacje specjalistyczne. W wyniku przeprowadzonych u powoda dalszych szczegółowych badań stwierdzono u niego złamanie trzonu kręgosłupa (trzonu C6) z jednoczesnym obniżeniem trzonu, wyprostowaniem lordozy kręgosłupa szyjnego, dużą centralno-lewostronną przepukliną jądra miażdżystego C4/C5 uciskającą na worek oponowy i korzenie nerwów rdzeniowych, bóle odcinka szyjnego kręgosłupa promieniujące do lewej kończyny górnej. 29 sierpnia 2007 roku lekarz neurolog zalecił objęcie powoda stałą opieką poradni specjalistycznej z uwagi na silne dolegliwości bólowe będące wynikiem wypadku.
Powód wskazywał, że celem szybkiego powrotu do zdrowia podjął szereg starań, które nie przyniosły jednak oczekiwanego rezultatu. Powód wyjaśniał, że w okresie od 27 listopada 2007 roku do 20 grudnia 2007 roku oraz od 11 kwietnia 2009 roku do 04 maja 2009 roku przebywał na rehabilitacji w (...), a następnie w Sanatorium (...) w U.. Pomimo przebytego leczenia i rehabilitacji nadal występowały u niego dolegliwości odcinka szyjnego kręgosłupa, a także zawroty głowy i zaburzenia czucia oraz drętwienie kończyn górnych, a z czasem również dolnych.
W dalszej kolejności powód wskazywał, że fakt stałego pogarszania się jego stanu zdrowia powoda, długotrwały ból i cierpienie wpłynęły również na jego stan psychiczny. Powód podkreślał, że skutki wypadku spowodowały u niego poważny rozstrój nerwowy. Na zaburzenia psychiczne nałożył się również stres związany z faktem, że powód zmuszony był zaciągać pożyczki u znajomych na pokrycie kosztów leczenia.
Powód podkreślał, że w wyniku zgłoszenia szkody pozwany decyzją z 02 lipca 2008 roku przyznał powodowi tytułem zadośćuczynienia kwotę 7.000 zł, a w wyniku odwołania od tej decyzji, pismem z 18 sierpnia 2009 roku, dopłatę w wysokości 13.000 zł. W ocenie powoda wypłacona kwota zadośćuczynienia jest niewspółmierna do rozmiaru oraz skutków doznanych przez powoda obrażeń w wyniku wypadku. Powód w szczególności zarzucał, że ustalając wysokość należnego mu zadośćuczynienia pozwany nie uwzględnił faktu, iż doznane przez powoda obrażenia spowodowały trwały uszczerbek na jego zdrowiu. U powoda bowiem w dalszym ciągu utrzymują się silny ból i drętwienie na odcinku szyjnym kręgosłupa. Występują również bóle głowy w okolicach potylicy.
Uzasadniając zgłoszone w pozwie roszczenie odszkodowawcze obejmujące zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji powód wskazywał, że zgodnie z zaleceniami lekarskimi korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych, które częściowo nie były gwarantowane w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Poniesiony z tego tytułu koszt w ocenie powoda ma ścisły związek z przedmiotowym zdarzeniem, albowiem miał on na celu poprawę jego stanu zdrowia. Wedle powoda, obowiązek zwrotu powyższych kosztów obciąża pozwanego. Powód podnosił również, że z przedstawionych ubezpieczycielowi rachunków za leczenie, opiewających na kwotę 520 zł, pozwany zwrócił mu jedynie kwotę 100 zł, co uzasadnia dochodzenie w niniejszym procesie pozostałej kwoty z tego tytułu.
W dalszej kolejności powód wskazywał, że w wyniku przedmiotowego wypadu utracił zdolność do pracy zarobkowej przy jednoczesnym zmniejszeniu widoków powodzenia na przyszłość. Zwiększeniu w znacznym stopniu uległy również jego potrzeby, między innymi związane z koniecznością zapewnienia stałych zabiegów rehabilitacyjnych. Powyższe okoliczności, zdaniem powoda, uzasadniają zasądzenie na jego rzecz renty. Powód podkreślał, że przed wypadkiem prowadził działalność gospodarczą w sektorze budowlanym. Była to ciężka praca fizyczna, polegająca na dźwiganiu ciężarów. W aktualnym stanie zdrowia kontynuowanie tej działalności ze względów zdrowotnych nie jest możliwe. Powód wyjaśniał, że w 2007 roku uzyskał miesięczny dochód netto w wysokości 4.960 zł, natomiast obecnie pobiera rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy w kwocie 1.481,47 zł.
Powód podnosił również, że w wyniku doznanych obrażeń poniósł szkodę w postaci utraconych korzyści. W związku z przedmiotowym wypadkiem nie mógł on bowiem przyjmować nowych zleceń. Po dwuletnim okresie leczenia utracił całkowicie klientów, a wiedza o jego chorobie spowodowała, że został wyeliminowany z dotychczasowego środowiska zawodowego. Powód podkreślał, że w 2009 roku nie był już zdolny do pracy i przebywał na zwolnieniu lekarskim otrzymując świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Łączny dochód w 2009 roku z tytułu uzyskiwanych zasiłków wynosił 1.137,87 zł miesięcznie. Tym samym w ocenie powoda utracił on korzyści, które niewątpliwie uzyskałby, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Powód wyjaśniał, że do ustalenia podstawy szkody z tytułu utraconych korzyści przyjęty został dochód za rok 2007 powiększony o 10% zysk, który uzyskałby za wykonanie robót budowlanych o wartości 47.896 zł. Przyjmując zatem, że w 2007 roku jego dochód wynosił 4960 zł miesięcznie, natomiast w roku 2009 tylko 1.137,87 zł miesięcznie, powód domagał się zasądzenia różnicy w wysokości 3.822,12 zł miesięcznie, co daje kwotę 45.865,56 zł rocznie.
Uzasadniając żądanie w zakresie odsetek powód wskazywał, że art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152, z późn. zmianami) nakłada na ubezpieczycieli obowiązek ustalenia w terminie 30 dni licząc od daty zawiadomienia o szkodzie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń oraz wysokości świadczenia, a gdyby ustalenie w tym terminie stało się niemożliwe do wypłaty bezspornej części świadczenia. Podstawowy termin trzydziestodniowy na wypłatę odszkodowania zdaniem powoda oznacza, że odsetki należy liczyć od pierwszego dnia po upływie tego terminu, chyba że szczególne okoliczności przemawiają za ustaleniem innego terminu. Powód wskazywał, że z pisma z 04 czerwca 2008 roku kierowanego przez pozwanego do pełnomocnika powoda wynika, że zgłoszenie szkody musiało nastąpić co najmniej w dacie zredagowania tego pisma. Ponadto poszkodowany niezwłocznie i w terminie przedstawiał ubezpieczycielowi posiadane dowody dotyczące samego zdarzenia, jak i szkody majątkowej oraz niemajątkowej. Pomimo tego, pozwany bezsporną część świadczenia wypłacił powodowi po upływie wskazanego w ustawie terminu, popadając tym samym w zwłokę uzasadniającą dochodzenie odsetek określonych w pozwie.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany w pierwszej kolejności wskazywał, iż nie kwestionuje swojej odpowiedzialności wobec powoda co do zasady, co znalazło wyraz w częściowym uwzględnieniu jego roszczeń na etapie postępowania likwidacyjnego. W ocenie pozwanego jednak, dokonana przez niego wypłata jest wystarczająca w rozumieniu art. 445 k.c. oraz realizuje funkcję, jaka przypisana jest zadośćuczynieniu. Pozwany podnosił, że powód otrzymał z powyższego tytułu kwotę 20.000 zł, którą trudno nazwać symboliczną oraz traktować ją jak zaliczkę. Pozwany podkreślał, że ustalając wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia wnikliwie przeanalizował sytuację zdrowotną powoda, przebyte przez niego leczenie oraz ustalony trwały uszczerbek na zdrowiu. Zdaniem pozwanego, przyjęty przez lekarzy orzeczników trwały uszczerbek na zdrowiu powoda na poziomie 12% został prawidłowo ustalony i odpowiada doznanym przez powoda wskutek wypadku obrażeniom ciała.
Pozwany zakwestionował nadto roszczenia powoda dotyczące zwrotu kosztów leczenia w kwocie 420 zł oraz kosztów rehabilitacji w kwocie 12.250 zł. Pozwany zarzucał, że z dokumentacji medycznej oraz przedstawionych przez powoda rachunków nie wynika bowiem, czy odbyte przez powoda konsultacje mają związek ze zdarzeniem z 02 lipca 2007 roku, czy też są wynikiem chorób samoistnych powoda. Dodatkowo w dokumentacji dołączonej do pozwu brak jest jakichkolwiek wskazań i zaleceń lekarskich co do rehabilitacji powoda w zakresie zmian pourazowych kręgosłupa szyjnego, w tak licznych cyklach rehabilitacyjnych.
Odnosząc się do roszczenia powoda o zasądzenie renty, pozwany w pierwszej kolejności podniósł zarzut przedawnienia tego roszczenia. Z ostrożności procesowej pozwany zarzucał, że powód nie udowodnił tego roszczenia, a nadto nie określił jakiego rodzaju roszczenia rentowego dochodzi (czy renty wyrównawczej, czy na zwiększone potrzeby).
Za nieuzasadnione pozwany uznał nadto żądanie powoda o zasądzenie zwrot utraconych korzyści. Roszczenie to wedle pozwanego nie zostało należycie wykazane co do jego wysokości. Pozwany zarzucał, że przedstawiona przez powoda dokumentacja nie dowodzi wysokości dochodzonego roszczenia w kwocie 45.865,56 zł, ponieważ nie uwzględnia wypłaconych powodowi przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych kwot z tytułu zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego. Powód ponadto, zdaniem pozwanego, w sposób dowolny przyjął wysokość utraconych korzyści, przyjmując jako podstawę dochód za 2007 rok powiększony o 10% zysk. Powód nie wskazał również za jaki okres dochodzi odszkodowania z tytułu utraconych korzyści.
W ocenie pozwanego bezpodstawne jest żądanie powoda w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość, w kontekście zmiany przepisów dotyczących przedawnienia roszczeń. Możliwość wystąpienia przeciwko ubezpieczycielowi z roszczeniem odszkodowawczym w przypadku ujawnienia się „nowej szkody” pozostającej w związku z przedmiotowym wypadkiem komunikacyjnym, zdaniem pozwanego eliminuje interes prawny powoda w rozumieniu art. 189 k.p.c. w domaganiu się ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość.
Pozwany zakwestionował również żądanie powoda w zakresie skapitalizowanych odsetek ustawowych podnosząc, iż ubezpieczyciel nie pozostawał i nadal nie pozostaje względem powoda w jakimkolwiek opóźnieniu.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny, istotny dla rozstrzygnięcia sprawy:
Powód W. K. 02 lipca 2007 roku uległ wypadkowi komunikacyjnemu. W wyniku zacięcia się linki gazu oraz niesprawnego hamulca kierujący autobusem marki J. o numerze rejestracyjnym (...) najechał kilkakrotnie na tył samochodu powoda.
Sprawca wypadku miał zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych z pozwanym (...) S.A. z siedzibą w W..
(okoliczności bezsporne)
Po wypadku, powód zgłosił się do Wojewódzkiego Szpitala (...) we W., gdzie rozpoznano u niego skręcenie odcinka szyjnego kręgosłupa. Powodowi zalecono korzystanie przez okres dwóch tygodni z kołnierza szyjnego, oszczędzający tryb życia oraz kontrolę w poradni urazowo-ortopedycznej.
(dowód: karta informacyjna numer (...) z 02 lipca 2007 r. k. 25)
13 sierpnia 2007 roku u powoda wykonano badanie rezonansu magnetycznego, które wykazało między innymi: wyprostowanie lordozy kręgosłupa szyjnego z kyfotycznym ustawieniem w odcinku od C3 do C7, stan po złamaniu kręgosłupa (trzonu C6) z jednoczesnym obniżeniem trzonu, dużą centralno-lewostronną przepuklinę jądra miażdżystego C4/C5 uciskającą na worek oponowy i korzenie nerwów rdzeniowych.
Z uwagi na silne dolegliwości bólowe kręgosłupa, powód został objęty stałą opieką poradni ortopedycznej. Podczas wizyty 18 września 2007 roku lekarz ortopeda-traumatolog zalecił powodowi zabiegi fizjoterapeutyczne oraz stosowanie okresowo kołnierza ortopedycznego.
(dowód: wynik badania rezonansu magnetycznego z 13.08.2007 r. k. 27;
informacja dla lekarza kierującego z 29.08.2007 r. k. 28;
informacja dla lekarza kierującego z 18.09.2007 r. k. 29)
Po wypadku powód zaczął odczuwać bóle w odcinku szyjnym kręgosłupa oraz w okolicach potylicy. Ponadto miał zaburzenia czucia w kręgosłupie oraz drętwiała mu lewa ręka. 24 października 2007 roku W. K. odbył konsultację neurologiczną. W badaniu neurologicznym powoda rozpoznano przemieszczenia krążka międzykręgowego oraz zaburzenia korzeni nerwów rdzeniowych szyjnych. Kolejną konsultację neurologiczną powód odbył 08 stycznia 2008 roku. Zalecono wówczas leczenie farmakologiczne i zabiegi fizykoterapii.
(dowód: karty historii choroby z poradni neurologicznej k. 32, 37)
W okresie od 27 listopada 2007 roku do 20 grudnia 2007 roku odbył rehabilitację leczniczą w ośrodku (...) w L., na którą został skierowany w ramach prewencji rentowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. U powoda rozpoznano stan po urazie skrętnym kręgosłupa szyjnego z niestabilnością, objawowy zespół korzeniowy szyjny, dużą centralno-lewostronną przepuklinę C4/C5 oraz stan po złamaniu trzonu C6.
(dowód: informacja o przebytej rehabilitacji leczniczej k. 34-35)
Dalsze leczenie powód kontynuował w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej – Przychodni (...) sp. z o.o. we W., (...) Szpitalu (...) we W. oraz Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) sp. z o.o. we W.. Były to konsultacje ortopedyczne, neurochirurgiczne i neurologiczne, w trakcie których nie stwierdzono znaczącej poprawy stanu zdrowia powoda. U W. K. w dalszym ciągu utrzymywały się dolegliwości bólowe oraz wzmożone napięcie mięśni przykręgosłupowych szyjnych po lewej stronie, niewielkie ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego przy rotacji na boki oraz zaburzenia czucia powierzchniowego w zakresie unerwienia segmentu C5/C6/C7. Powodowi zalecono kontynuowanie leczenia farmakologicznego i rehabilitacyjnego, najlepiej w warunkach sanatoryjnych. W. K. zakwalifikowany został również do leczenia operacyjnego.
Po wypadku powód korzystał również z konsultacji lekarza psychiatry, który rozpoznał u niego zaburzenia adaptacyjne.
(dowód: zaświadczenie o stanie zdrowia z 21.07.2007 r. k. 36;
informacja dla lekarza kierującego z 08.01.2008 r. k. 38;
zaświadczenie o stanie zdrowia z 14.02.2008 r. k. 41;
konsultacja neurochirurgiczna z 01.03.2008 r. k. 43;
informacja dla lekarza kierującego z poradni neurologicznej k. 44;
konsultacja ortopedyczna k. 45;
konsultacja neurochirurgiczna z 02.04.2008 r. k. 46;
konsultacja w poradni neurologicznej z 30.04.2008 r. k. 49;
konsultacja ortopedyczna z 24.07.2008 r. k. 58;
konsultacja w poradni neurologicznej z 29.07.2008 r. k. 59;
zaświadczenie lekarskie z 05.09.2008 r. k. 60;
konsultacja w poradni neurologicznej z 16.06.2009 r. k. 76;
konsultacja w poradni neurologicznej z 07.07.2009 r. k. 78;
skierowanie do szpitala z 17.07.2009 r. k. 79;
zaświadczenie lekarskie z 17.07.2009 r. k. 80;
konsultacja neurologiczna z 15.09.2009 r. k. 84
zaświadczenie lekarskie z 30.11.2009 r. k. 90;
zaświadczenie lekarskie z 15.12.2009 r. k.92;
skierowanie do szpitala z 29.12.2009 r. k. 95;
konsultacja neurochirurgiczna z 29.12.2009 r. k. 96)
18 marca 2009 roku u powoda wykonano kolejne badanie rezonansu magnetycznego. Stwierdzono niewielką progresję zmian w porównaniu z wcześniejszym badaniem.
(dowód: wynik badania rezonansu magnetycznego z 18.03.2009 r. k. 65)
W okresie od 11 kwietnia 2009 roku do 04 maja 2009 roku powód ponownie przebywał w sanatorium, do którego został skierowany w ramach prewencji rentowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Po odbyciu rehabilitacji u powoda stwierdzono poprawę, w tym zwiększenie się ruchomości kręgosłupa szyjnego. Przy wypisie zalecono powodowi kontynuowanie ćwiczeń rehabilitacyjnych. Kolejne leczenie rehabilitacyjne w warunkach sanatoryjnych powodowi przyznano w kwietniu 2011 roku.
(dowód: informacja o przebytej rehabilitacji leczniczej k. 67-70)
zawiadomienie o skierowaniu na rehabilitację leczniczą z 21.04.2011 r. k. 157)
Po wypadku powód korzystał prywatnie z zabiegów rehabilitacyjnych kręgosłupa, średnio 3 razy w tygodniu. Koszt jednego zabiegu wynosił 35 zł. Oprócz prywatnych zabiegów powód korzystał również z zajęć rehabilitacyjnych refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
(dowód: zaświadczenie z 07.04.2008 r. k. 47;
zaświadczenie z 08.05.2008 r. k. 51;
zaświadczenie z 28.08.2009 r. k. 83;
zaświadczenie z 04.01.2010 r. k. 105;
zaświadczenie z 01.04.2011 r. k. 155;
dokumentacja lekarska k. 151-152, 160-166)
Decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. z 06 maja 2008 roku powodowi zostało przyznane świadczenie rehabilitacyjne na okres od 29 kwietnia 2008 roku do 26 sierpnia 2008 roku. Na mocy decyzji z 16 grudnia 2008 roku powodowi przyznane zostało nadto jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy w kwocie 4.304 zł. W opinii lekarza orzecznika ZUS, będącej podstawą ustalenia prawa do powyższego świadczenia stwierdzono, iż trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w związku z wypadkiem komunikacyjnym z 02 lipca 2007 roku wyniósł 8%.
Kolejną decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. z 22 stycznia 2010 roku przyznano powodowi świadczenie rehabilitacyjne na dalszy okres od 28 grudnia 2009 roku do 26 maja 2010 roku.
(dowód: orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z 25.01.2008 r. k. 40;
decyzja ZUS z 06.05.2008 r. k. 50;
orzeczenie lekarza orzecznika ZUS z 24.11.2008 r. k. 61;
decyzja ZUS z 16.12.2008 r. k. 62;
decyzja ZUS z 22.01.2010 r. k. 106)
W okresie od 20 stycznia 2010 roku do 02 marca 2010 roku powód leczony był na Oddziale Dziennym Rehabilitacyjnym w (...) Zakładzie (...) we W.. U powoda rozpoznano zespół bólowy kręgosłupa szyjnego oraz stan po złamaniu kręgu C6. Stwierdzono również bolesność w odcinku szyjnym kręgosłupa, wzmożone napięcie karku oraz obniżone czucie powierzchniowe w kończynie górnej prawej. W leczeniu zastosowano indywidualny cykl usprawniania leczniczego i fizykoterapię. Zalecono powodowi kontynuowanie wyuczonych ćwiczeń i okresową rehabilitację w warunkach ambulatoryjnych.
(dowód: karta informacyjna z 02.03.2010 r. k. 109)
Decyzją z 08 lipca 2010 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. odmówił powodowi prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem komunikacyjnym z 02 lipca 2007 roku. Od powyższej decyzji powód wniósł odwołanie do Sądu Okręgowego we Wrocławiu VIII Wydziału Ubezpieczeń Społecznych, który wyrokiem z 10 grudnia 2010 roku w sprawie VIII U 1104/10 zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego w ten sposób, że przyznał W. K. prawo do renty okresowej z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem z 02 lipca 2007 roku od dnia zaprzestania pobierania świadczenia rehabilitacyjnego to jest od 27 maja 2010 roku na rok.
W toku tego postępowania Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego specjalisty z zakresu neurochirurgii, który w opinii z 16 września 2010 roku stwierdził u powoda między innymi stan po wypadku komunikacyjnym z urazem głowy i kręgosłupa, zmiany o cechach spondylozy szyjnej z dyskopatią wielopoziomową (C3-C4, C5-C6, C6-C7 z dużą przepukliną na odcinku C4-C5 oraz prawdopodobnie przebytym złamaniem trzonu C6), z przewlekłym zespołem bólowym korzeniowym szyjnym, migreną szyjną oraz rwą barkowo-ramieniową, bardziej nasiloną w prawej kończynie górnej – z kwalifikacją do leczenia operacyjnego przepukliny C4-C5. W ocenie biegłego, uraz kręgosłupa, jakiego powód doznał 02 lipca 2007 roku był dla powoda dużym obciążeniem i z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że jego skutkiem było powstanie u W. K. przepukliny krążka międzykręgowego C4/C5 oraz złamanie trzonu C6. Jednocześnie biegły ocenił, że powód kwalifikuje się do leczenia operacyjnego – discektomii i spondylodezy C4-C5 w związku z utrzymującą się cervicalgią, migreną szyjną i rwą barkowo-ramieniową. Zdaniem biegłego, z uwagi na charakter rozpoznanych u powoda schorzeń, zachodzą przeciwskazania do prac wysiłkowych, fizycznych obciążających kręgosłup, prac przy maszynach, na wysokościach oraz prace w zawodzie kierowcy. Okoliczności te przemawiały za przyjęciem częściowej niezdolności powoda do prowadzenia działalności gospodarczej od 25 maja 2010 roku na okres roku.
(dowód: akta Sądu Okręgowego we Wrocławiu w sprawie VIII U 1103/10, w tym: opinia biegłego sądowego H. A. k. 105-107, wyrok z 10.12.2010 r. k. 116;
decyzja ZUS z 09.02.2011 r. k. 149)
Decyzją Powiatowego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności we W.z 19 grudnia 2011 roku powód zaliczony został do stopnia niepełnosprawności lekkiego.
(dowód: decyzja z 19.12.2011 r. k. 327)
Przed wypadkiem powód prowadził działalność gospodarczą w branży budowlanej. Przedmiotem tej działalności było w szczególności wykonywanie prac budowlanych i remontowych oraz wykonywanie mebli na zamówienie. 21 maja 2007 roku powód otrzymał ofertę wykonania remontu mieszkania przy ul. (...) we W., za które miał uzyskać wynagrodzenie w kwocie 77.240 zł netto. W. K. zobowiązał się nadto do wykonania robót wykończeniowych w domu jednorodzinnym w D.. Zgodnie z kosztorysem ofertowym wartość robót ustalono na kwotę 47.890 zł netto. W styczniu 2008 roku powód otrzymał również ofertę współpracy w zakresie wykonania budowy domu wielorodzinnego we W. przy ul. (...).
W czerwcu i lipcu 2008 roku powód otrzymał kolejne oferty dotyczące wykonania prac budowlanych i remontowych. W 2009 roku zaproponowano powodowi budowę domu jednorodzinnego w B. za kwotę 126.000 zł, a także prace polegające na ocieleniu ścian budynku i dachu oraz budowie pensjonatu.
(dowód: pismo z 21.05.2007 r. k. 30;
pismo z 16.07.2007 r. k. 31;
pismo z 03.12.2007 r. k. 33;
pismo z 15.01.2008 r. k. 39;
pismo z 23.06.2008 r. k. 55;
pismo z 07.07.2008 r. k. 57;
pismo z 19.02.2009 r. k. 64;
pismo z 05.05.2009 r. k. 71;
pismo z 08.06.2009 r. k. 75;
pismo z 21.12.2009 r. k. 94)
Po wypadku powód przez kilka miesięcy kontynuował prowadzenie działalności gospodarczej, realizując przyjęte wcześniej zlecenia. Z uwagi na stan zdrowia W. K. nie był jednak w stanie wykonywać prac budowlanych osobiście, lecz musiał zatrudniać podwykonawców. Po wyrejestrowaniu przez powoda działalności gospodarczej, jego małżonka A. K. uruchomiła własną działalność o tożsamym profilu. W ramach tejże działalności A. K. realizowała roboty budowlane, w tym również te, które wcześniej zostały zlecone powodowi. Realizację prac budowlanych małżonka powoda zlecała podwykonawcom.
Powód pomagał żonie w prowadzeniu działalności gospodarczej, doradzał, na jakie zadania powinna złożyć oferty przetargowe, jak również udostępnił jej swoje kontakty zawodowe. A. K. zakończyła prowadzenie działalności gospodarczej 15 listopada 2010 roku.
(dowód: częściowo zeznania świadka A. K. elektroniczny protokół rozprawy z 20 czerwca 2013 roku min. 00:07’22 do 00:15’34;
przesłuchanie powoda W. K. elektroniczny protokół rozprawy z 20 czerwca 2013 roku min. 00:17’01 do 00:45’00)
Powód W. K. wraz z żoną w latach 2006 – 2009 r. uzyskiwali następujące dochody roczne netto:
- w 2006 roku w wysokości 23,984,69 zł,
- w 2007 roku w wysokości 48.018,98 zł;
- w 2008 roku w wysokości 31.561,60 zł,
- w 2009 roku w wysokości 10.997,88 zł,
- w 2010 roku w wysokości 26.826,80 zł.
(dowód: zeznania o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) za lata 2006 – 2007 – w aktach szkody;
zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) za 2008 rok k. 202-204;
zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu za 2009 rok (poniesionej straty) k. 197-201;
zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) za 2010 rok k. 99-105;
opinia dotycząca utraconego dochodu – w aktach szkody)
Po wypadku powód pozostawał niezdolny do pracy od dnia zdarzenia i korzystał w zasiłku chorobowego. Ponadto powodowi przyznane zostało świadczenie rehabilitacyjne w okresie: od 31.12.2007 r. do 28.04.2008 r., od 01.09.2009 r. do 28.09.2009 r., od 28.12.2009 r. do 26.05.2010 r. Po wyczerpaniu tych świadczeń W. K. w okresie od sierpnia 2010 toku do lipca 2011 roku był zatrudniony na stanowisku kierownika budowy w firmie (...). Z powyższego tytułu uzyskiwał wynagrodzenie w kwocie ok. 4000 zł miesięcznie. Następnie przez rok powód pobierał rentę z tytułu niezdolności do pracy. W okresie od sierpnia 2011 roku do stycznia 2013 roku powód był zatrudniony na podstawie umowy o pracę za wynagrodzeniem około 3800 zł miesięcznie. Od stycznia 2013 roku do końca czerwca powód był na zwolnieniu lekarskim. W tym czasie uzyskiwał zasiłek chorobowy w kwocie około 2500 zł miesięcznie.
(dowód: zaświadczenia lekarskie k. 312-313;
przesłuchanie powoda W. K. elektroniczny protokół rozprawy z 20 czerwca 2013 roku min. 00:17’01 do 00:45’00)
Aktualnie u powoda rozpoznaje się wielopoziomową dyskopatię szyjną, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego, stan po urazie kręgosłupa szyjnego i złamaniu kompresyjnym C6, przewlekły zespół bólowy korzeniowy, bóle głowy, nadciśnienie tętnicze. Powód pomimo zastosowanego leczenia farmakologicznego oraz intensywnej rehabilitacji w dalszym ciągu odczuwa bóle kręgosłupa szyjnego z promieniowaniem do barku lewego i palców lewej ręki, mrowienie, drętwienie i osłabienie lewej kończyny górnej oraz uczucie wzmożonego napięcia przykręgosłupowego. Powód pozostaje pod stałą kontrolą neurologa i ortopedy. Ma wyznaczony termin leczenia neurochirurgicznego na 16 września 2013 roku.
Z uwagi na długotrwały proces leczenia i rehabilitacji oraz utrzymujące się dolegliwości bólowe, powód okresowo zażywa leki przeciwdepresyjne oraz korzysta z konsultacji psychiatrycznych. Od czasu wypadku W. K. stał się osobą nerwową, bardziej podatną na rozdrażnienie i przygnębioną.
(dowód: zaświadczenie lekarskie z 09.05.2013 r. k. 316;
zaświadczenie lekarskie z 05.06.2013 r. k. 317;
konsultacja neurochirurgiczna z 24.01.2013 r. k.320;
skierowanie do szpitala z 25.01.2013 r. k. 321;
konsultacja ortopedyczna z 27.02.2013 r. k. 322;
zeznania świadka A. K. elektroniczny protokół rozprawy z 20 czerwca 2012 roku od 00:08:40 do 00:18’50;
przesłuchanie powoda W. K. elektroniczny protokół rozprawy z 20 czerwca 2013 roku min. 00:17’01 do 00:45’00)
Pismem z 15 maja 2008 roku powód zgłosił (...) S.A. z siedzibą w W. roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia i odszkodowania z tytułu kosztów leczenia i utraconych zarobków. Odnośnie roszczenia o zadośćuczynienie powód wskazał, iż domaga się wypłaty zaliczki w kwocie 20.000 zł, natomiast ostateczną wartość roszczenia sformułuje po zakończeniu procesu leczenia.
W toku postępowania likwidacyjnego powód został przebadany przez lekarza specjalistę ortopedę-traumatologa oraz neurologa. W orzeczeniu lekarskim z 10 czerwca 2008 roku stwierdzono, że stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda w związku z przedmiotowym wypadkiem wynosi 7 %. Pismem z 02 lipca 2008 roku pozwany poinformował powoda, że zostało mu przyznane zadośćuczynienie w kwocie 7.000 zł. Kwota ta została wypłacona W. K. 04 lipca 2008 roku.
Kolejnym pismem z 21 maja 2009 roku powód wniósł do pozwanego o wypłatę dalszej kwoty zadośćuczynienia w wysokości 25.000 zł. Ponadto zwrócił się o zwrot poniesionych kosztów rehabilitacji na kwotę 7560 zł. Po przeprowadzeniu kolejnego badania powoda, w końcowej opinii lekarskiej lekarze specjaliści neurolog i ortopeda stwierdzili, iż trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w związku z wypadkiem z 02 lipca 2007 roku wynosi 12%.
Pismem z 18 sierpnia 2009 roku ubezpieczyciel poinformował powoda o przyznaniu mu dalszej kwoty zadośćuczynienia w wysokości 13.000 zł. Kwotę tę wypłacono powodowi 20 sierpnia 2009 roku.
(dowód: pismo pełnomocnika powoda z 15.05.2008 r. – w aktach szkody k. 4-5;
orzeczenie lekarskie z 10.06.2008 r. – w aktach szkody k. 35-38;
pismo pozwanego z 02.07.2008 r. – w aktach szkody k. 50;
pismo pełnomocnika powoda z 21.05.2009 r. – w aktach szkody k. 76-77;
orzeczenie lekarskie z 23.07.2009 – w aktach szkody k. 145-146;
pismo pozwanego z 18.08.2009 r. – w aktach szkody k. 149)
W dniu 08 września 2009 roku powód zgłosił pozwanemu roszczenie o zapłatę kwoty 9130 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, obejmujących zabiegi rehabilitacyjne.
Pismem z 22 października 2009 r. pozwany uznał roszczenie powoda z tytułu kosztów leczenia do kwoty 2000 zł (ryczałt), którą wypłacono powodowi następnego dnia. W piśmie z 23.11.2009 roku pozwany poinformował powoda, że w związku z uzyskana opinią lekarską, z której wynikało, iż powód wymaga rehabilitacji w zakresie zmian pourazowych kręgosłupa 2-3 razy do roku, brak jest podstaw do uwzględnienia dalej idącego żądania powoda o zwrot kosztów rehabilitacji ponad wypłaconą już kwotę 2000 zł z tego tytułu.
Pismem z 31.12.2009 roku powód wniósł o zapłatę zadośćuczynienia w kwocie 50.000 zł, co przy uwzględnieniu wypłaconej już kwoty 20.000 zł oznaczało iż do zapłaty pozostaje 30.000 zł. Powód wniósł nadto ponownie o wypłatę kwoty 7.130 zł tytułem zwrotu kosztów rehabilitacji oraz kwoty 200 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, zgodnie z przedłożonymi rachunkami.
18 lutego 2010 roku pozwany przyznał powodowi dodatkowo kwotę 100 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia (porada ortopedyczna). Kwota ta została wypłacona powodowi 19 lutego 2010 roku.
(dowód: pismo powoda z 01.09.2009 r. – w aktach szkody k. 155;
pismo pozwanego z 22.10.2009 r. – w aktach szkody k. 158;
pismo pozwanego z 23.11.2009 r. – w aktach szkody k. 167;
pismo pozwanego z 31.12.2009 r. – w aktach szkody k. 174-175.
pismo pozwanego z 18.02.2010 r. – w aktach szkody k. 15)
W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd zważył, co następuje:
Powództwo tylko w niewielkim zakresie zasługiwało na uwzględnienie.
W niniejszej sprawie powód domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozwanego ogółem kwoty 100.454,42 zł, obejmującej zadośćuczynienie, odszkodowanie z tytułu poniesionych kosztów leczenia, rehabilitacji i utraconych korzyści, a także odsetki ustawowe od przyznanych powodowi kwot zadośćuczynienia i odszkodowania. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanego renty z tytułu obniżonych dochodów, w wysokości 1.000 zł miesięcznie, począwszy od daty powstania szkody oraz o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zdarzenia z 02 lipca 2007 roku.
Odpowiedzialność pozwanego w stosunku do powoda za skutki wypadku z 02 lipca 2007 roku nie była przedmiotem sporu w niniejszej sprawie. Już przed wytoczeniem powództwa pozwany, w wykonaniu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych łączącej go ze sprawcą wypadku, wypłacił powodowi zadośćuczynienie w kwocie 20.000 zł, zwrot kosztów rehabilitacji w kwocie 2.000 zł oraz zwrot kosztów leczenia w kwocie 100 zł. Wypada jednak wskazać, że podstawę odpowiedzialności pozwanego za szkodę w zakresie będącym przedmiotem sprawy statuują art. 822 i następne k.c. oraz przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152, z późn. zm.). W myśl art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Art. 34 ust. 1 powołanej ustawy z dnia 22 maja 2003 r. stanowi natomiast, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia, przy czym zgodnie z art. 36 ust. 1 zdanie pierwsze ustawy odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Jak wynika z art. 822 § 4 k.c., uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.
Roszczenia powoda o zadośćuczynienie oraz zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji w związku ze skutkami wypadku z dnia 02 lipca 2007 r. znajdują podstawę w art. 444 § 1 zdanie pierwsze i § 2 k.c. oraz art. 445 § 1 k.c. Przy bezspornej odpowiedzialności pozwanego za skutki przedmiotowego zdarzenia na powodzie spoczywał zatem z mocy art. 6 k.c. obowiązek udowodnienia poniesionych kosztów i szkody niemajątkowej oraz związku przyczynowego między nimi a wypadkiem.
Odnosząc się do pierwszego ze zgłoszonych żądań – żądania zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 40.000 zł (ponad wypłaconą już przez pozwany zakład ubezpieczeń kwotę 20.000 zł) – należy przytoczyć art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Zadośćuczynienie to ma na celu naprawienie krzywdy, tj. szkody niemajątkowej, przejawiającej się w cierpieniach fizycznych i psychicznych. Użyte w cytowanym przepisie pojęcie „sumy odpowiedniej” ma charakter niedookreślony, wysokość tej kwoty pozostawiona została uznaniu sądów orzekających w sprawach o zapłatę zadośćuczynienia, tym niemniej w orzecznictwie wskazuje się kryteria, którymi należałoby kierować się przy przyznawaniu zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość (wyrok Sądu Najwyższego z 28 września 2001 roku, sygn. akt III CKN 427/00, LEX nr 52766). Jednocześnie, jak się podkreśla, wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy – nie może prowadzić do wzbogacenia osoby pokrzywdzonej. Dla ustalenia odpowiedniego zadośćuczynienia decydujące znaczenie ma rozmiar krzywdy, przy ocenie którego należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa czy zeszpecenia, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999 roku, sygn. akt II UKN 681/98, OSNAP 2000, nr 16, poz. 626). W orzecznictwie podkreśla się również, że sam stopień uszczerbku na zdrowiu nie może być przyjmowany jako jedyna przesłanka ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Nie można przecież pomijać czasokresu leczenia się powoda i odczuwania dolegliwości fizycznych, uczucia krzywdy spowodowanej ułomnością, a także na przykład niemożności korzystania z przyjemności uprawiania sportów (wyrok Sądu Najwyższego z 10 kwietnia 1974, sygn. akt II CR 123/74, LEX nr 7457).
Mając na względzie treść powołanych orzeczeń zdaniem Sądu należało stwierdzić, że w realiach przedmiotowej sprawy, powód nie wykazał okoliczności uzasadniających przyznanie mu dalszej kwoty zadośćuczynienia, ponad wypłaconą mu przez ubezpieczyciela kwotę 20.000 zł. Niewątpliwie ustalenie rozmiaru szkody niemajątkowej powoda, w tym charakteru i zakresu doznanych przez niego obrażeń związanych z wypadkiem, wysokości procentowego uszczerbku na zdrowiu oraz stopnia nasilenia się bólu przy doznanych obrażeniach wymagało wiadomości specjalnych, a więc przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. Powód wprawdzie taki wniosek złożył w pozwie, jednakże nie sprecyzował specjalności biegłego, który byłby właściwy do sporządzenia opinii. Wobec powyższego, zarządzeniem z 05 grudnia 2012 roku Przewodniczący wezwał pełnomocnika powoda do wskazania specjalności biegłego oraz do uiszczenia zaliczki na koszty opinii biegłego w terminie tygodniowym pod rygorem pominięcia dowodu z opinii biegłego. Z uwagi na to, iż pełnomocnik powoda w zakreślonym terminie nie wykonał powyższego zobowiązania, Sąd na rozprawie 12 marca 2013 roku pominął wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego.
Opierając się zatem wyłącznie na zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym w postaci dokumentacji medycznej przedłożonej przez powoda oraz znajdującej się w aktach szkody Sąd nie dopatrzył się istnienia przesłanek przemawiających za zwiększeniem przyznanego powodowi świadczenia z tytułu zadośćuczynienia.
W ocenie Sądu, pozwany zakład ubezpieczeń, ustalając wysokość należnej powodowi kwoty zadośćuczynienia, wnikliwie przeanalizował sytuację zdrowotną powoda, uwzględniając przy tym charakter obrażeń doznanych w wyniku wypadku, jak również czasokres leczenia i utrzymujące się dolegliwości bólowe u powoda z związku z uszkodzeniem kręgosłupa szyjnego. W toku postępowania likwidacyjnego powód dwukrotnie była badany przez lekarzy specjalistów z zakresu ortopedii i neurologii, którzy w końcowej opinii lekarskiej przyjęli, że trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w związku z przedmiotowym zdarzeniem wynosi 12 %. Ustalenia poczynione przez ubezpieczyciela w zakresie skutków przedmiotowego wypadku dla zdrowia powoda znajdują oparcie w dokumentacji medycznej powoda, korespondują również z opinią sporządzoną przez biegłego neurochirurga do sprawy toczącej się przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu pod sygnaturą akt VIII GU 1103/10 o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Nadmienić również w tym miejscu wypada, że w opinii lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, będącej podstawą ustalenia prawa do powyższego świadczenia stwierdzono, iż trwały uszczerbek na zdrowiu powoda w związku z wypadkiem komunikacyjnym z 02 lipca 2007 roku wyniósł 8%.
Opierając się na dokumentacji medycznej powoda należało stwierdzić, iż aktualnie rozpoznaje się u niego wielopoziomową dyskopatię szyjną, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego, stan po urazie kręgosłupa szyjnego i złamaniu kompresyjnym C6, przewlekły zespół bólowy korzeniowy. Powód, pomimo zastosowanej rehabilitacji w dalszym ciągu odczuwa bóle kręgosłupa szyjnego z promieniowaniem do barku lewego i palców lewej ręki, mrowienie, drętwienie i osłabienie lewej kończyny górnej oraz uczucie wzmożonego napięcia przykręgosłupowego.
Z uwagi na brak dowodu z opinii biegłego specjalisty, Sąd nie był w stanie samodzielnie ustalić, czy w aktualnym stanie zdrowia powoda doszło do progresji schorzeń pozostających w związku z wypadkiem z 02 lipca 2007 roku. Bez stosownej opinii biegłego nie było nadto możliwości stwierdzenia, czy trwały uszczerbek na zdrowiu powoda będący następstwem przedmiotowego zdarzenia obecnie jest wyższy, aniżeli przyjął ubezpieczyciel. W tym zakresie niewiele wniosły również do sprawy zeznania świadka A. K. oraz samego powoda W. K.. Z zeznań tych wynikało jedynie, iż powód w dalszym ciągu odczuwa dolegliwości bólowe związane z kręgosłupem szyjnym. Bólom tym towarzyszy drętwienie i brak czucia w kończynach. Małżonka powoda A. K. zeznała również, że powód od czasu wypadku jest osobą nerwową, rozdrażnioną, co było przyczyną korzystania przez niego z konsultacji psychiatrycznych.
W świetle powyższego, uznając iż powód w niniejszej sprawie nie wykazał okoliczności uzasadniających przyznanie mu dalszej kwoty zadośćuczynienia, w tym zakresie jego roszczenie podlegało oddaleniu.
Sąd nie znalazł także podstawy do uwzględnienia roszczenia powoda z tytułu zwrotu kosztów leczenia na kwotę 420 zł oraz zwrotu kosztów zabiegów rehabilitacyjnych na kwotę 1.250 zł.
W pierwszej kolejności zauważyć należy, że stosownie do treść art. 444 § 1 zd. 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W orzecznictwie podkreśla się, że obowiązek kompensaty kosztów obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. W grupie tych wydatków tradycyjnie wymienia się koszty leczenia (pobytu w szpitalu, pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw), specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych specjalistycznych aparatów i urządzeń. Zalicza się do niej również wydatki związane z transportem chorego na zabiegi i do szpitala, koszty związane z odwiedzinami pacjenta w szpitalu czy wynikające z konieczności specjalnej opieki i pielęgnacji nad chorym, koszty zabiegów rehabilitacyjnych, wreszcie koszty przygotowania do innego zawodu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 27 lutego 2013 roku, sygn. akt I ACa 1199/12, LEX nr 1289504). Podkreślenia wymaga zarazem, że zasądzenie na rzecz poszkodowanego zwrotu kosztów leczenia wymaga wykazania przez niego zasadności poniesionych kosztów w kontekście stwierdzonych u niego schorzeń, czy doznanych obrażeń ciała. W dalszej kolejności wymaga się udowodnienie wysokości tych kosztów, poprzez przedłożenie stosownych rachunków lub faktur.
Zdaniem Sądu na gruncie przedmiotowej sprawy powód nie wykazał, by koszty leczenia na kwotę 420 zł pozostawały w związku z przedmiotowym zdarzeniem. Przedłożone przez powoda rachunki dowody wpłat w większości nie precyzują jakiego typu usług medycznych udzielono powodowi i w związku z jakimi problemami zdrowotnymi. Powód nie wykazał nadto celowości poniesienia tych wydatków, zaś bez opinii biegłego Sąd nie jest władny ocenić powyższą kwestię.
Podobnie należało ocenić roszczenie powoda o zwrot kosztów rehabilitacji. Jakkolwiek zgodzić się należy z powodem, że sam wynik leczenia nie jest decydujący dla oceny zasadności poniesienia określonych kosztów z tytułu leczenia czy rehabilitacji, to jednak w sytuacji korzystania przez niego z tak dużą częstotliwością (średnio trzy razy w tygodniu) z zabiegów rehabilitacyjnych, zachodziła konieczność oceny zasadności tych zabiegów. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zaświadczeń z prywatnego gabinetu rehabilitacyjnego oraz z przesłuchania powoda wynikało bowiem, że od czasu wypadku, średnio 3 razy w tygodniu powód korzystał z odpłatnych zajęć rehabilitacyjnych. Jednocześnie powód korzystał z zabiegów rehabilitacyjnych refundowanych przez NFZ oraz z leczenia sanatoryjnego, na które kilkakrotnie był kierowany w ramach prewencji rentowej ZUS.
W ocenie Sądu dla uwzględnienia żądania powoda w zakresie zwrotu kosztów rehabilitacji na kwotę 12.250 zł wymagane były wiadomości specjalne biegłego, który wypowiedziałby się w jakim zakresie i z jaką częstotliwością rehabilitacja ta była u powoda wskazana z uwagi na występujące u niego schorzenia kręgosłupa. Brak stosownej opinii biegłego na powyższą okoliczność przemawia za przyjęciem, iż powód nie wykazał swego roszczenia z tego tytułu co do samej zasady jak i wysokości. Jednocześnie podnieść należy, że pozwany zakład ubezpieczeń, opierając się na dokumentacji medycznej powoda przyjął, że z uwagi na stan zdrowia uzasadnione było korzystanie przez powoda z 1-2 zabiegów rocznie. W związku z powyższym pozwany przyznał powodowi odszkodowanie ryczałtowe na kwotę 2.000 zł tytułem zwrotu kosztów rehabilitacji. Kwota ta, w ocenie Sądu, w całości wyczerpuje roszczenie powoda w tym zakresie.
Odnosząc się do żądania zasądzenia odszkodowania z tytułu utraconych korzyści Sąd przyjął, że również to roszczenie nie zostało przez powoda należycie wykazane. Podkreślić w tym miejscu wypada, że jakkolwiek szkoda w postaci utraconych korzyści ma charakter hipotetyczny, to jednak wysokość tych potencjalnych korzyści, których poszkodowany nie uzyskał, winna być przez niego udowodniona.
Jak wynika z treści pozwu, powód domagał się zasądzenia tytułem utraconych korzyści kwoty 45.865,56 zł wyjaśniając, że do ustalenia podstawy szkody przyjęty został dochód za 2007 rok powiększony o 10% zysk, jaki powód osiągnąłby w kwocie 47.896 zł, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Powód wyliczył zatem, że skoro w 2007 roku uzyskał miesięczny dochód w wysokości 4.960 zł, natomiast w roku 2009 tylko 1.137,87 zł, to różnica wynosi 3.822,13 zł miesięcznie, co daje 45.865,56 zł rocznie. Powód nie wskazał przy tym, za jaki okres dochodzi utraconych korzyści.
W ocenie Sądu wskazane wyliczenia powoda odnośnie utraconych korzyści nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. W szczególności wskazać należy, że w wyliczeniach tych powód nie ujął wypłaconych mu kwot z tytułu zasiłku chorobowego oraz świadczenia rehabilitacyjnego. Nadto sam sposób wyliczenia szkody, z uwzględnieniem dochodu za 2007 roku powiększonego o 10% zysk wydaje się nieprawidłowe.
Analizując sytuację majątkową powoda w okresie 2006-2010 na podstawie przedłożonych przez niego deklaracji podatkowych oraz opierając się częściowo na zeznaniach świadka A. K. i przesłuchaniu powoda Sąd stwierdził, iż nie doszło do obniżenia dochodów powoda w stopniu, w jakim wskazywał on w pozwie. Przy ocenie utraconych korzyści zdaniem Sądu nie można pomijać faktu, iż powód przed wypadkiem prowadził działalność gospodarczą w branży budowlanej. W ramach tej działalności powód wykonywał prace budowlane polegające na wznoszeniu budynków, wykonywaniu prac wykończeniowych, remontów oraz produkcji mebli na zamówienie. Jak wynika z przesłuchania powoda i częściowo z zeznań świadka A. K., po wypadku, kiedy powód zakończył prowadzenie działalności gospodarczej, własną działalność uruchomiła małżonka powoda o tożsamym profilu, korzystając ze zleceń otrzymanych przez powoda oraz jego kontaktów w środowisku zawodowym. Sam powód na rozprawie przyznał, że pomagał żonie w prowadzeniu tej działalności, udostępniając jej swoje kontakty oraz przekazując otrzymane zlecenia. Okoliczności te zdaniem Sądu powalają stwierdzić, iż pomimo zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej powód nadal uzyskiwał z tego tytułu dochód, albowiem działalność ta była de facto kontynuowana przez jego małżonkę A. K., z którą powód pozostawał we wspólnym gospodarstwie domowym.
Co więcej zauważyć należy, że uzyskiwane po wypadku dochody powoda i jego małżonki były wręcz wyższe, aniżeli dochody jakie powód osiągał przed datą przedmiotowego zdarzenia, co znajduje również potwierdzenie w opinii podatkowej, sporządzonej w toku postępowania likwidacyjnego.
Reasumując zatem powyższe Sąd stwierdził, że powód nie wykazał wysokości utraconych korzyści w związku z przedmiotowym wypadkiem, zaś ocena powyższego, w kontekście faktu kontynuowania prowadzonej dotychczas przez powoda działalności gospodarczej przez jego małżonkę, niewątpliwie jest utrudniona. Z tych też względów żądanie o zasądzenie kwoty 45.865,56 zł tytułem utraconych korzyści podlegało oddaleniu.
Poczynione wyżej uwagi odnośnie odszkodowania z tytułu utraconych dochodów pozostają aktualne również w odniesieniu do roszczenia o zasądzenie renty. Podstawę zgłoszonego roszczenia stanowi art. 444 § 2 k.c. zgodnie z którym, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej, albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Podkreślić w tym miejscu należy, że renta taka co do zasady nie ma na celu restytucji poprzednich warunków płacowych poszkodowanego, lecz zastąpienie przyszłych prognozowanych zarobków, które, z jednej strony, nie muszą odpowiadać dochodom dotychczasowym, ale z drugiej nie mogą też być od nich zupełnie oderwane. Ustalając, dla potrzeb określenia stosownej renty zarobki hipotetyczne, jakie uprawniony mógłby gdyby nie uległ wypadkowi, Sąd musi zatem uwzględnić zarobki najbardziej realne do osiągnięcia przez poszkodowanego (wyrok Sądu Najwyższego z 06 czerwca 2002 roku, sygn. akt I CKN 693/00, LEX nr 55257).
W ocenie Sądu, opierając się na zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym brak było możliwości ustalenia należnej powodowi renty w związku z obniżeniem jego dotychczasowych dochodów. Podnieść bowiem wypada, że powód od czasu przedmiotowego wypadku otrzymywał różnego rodzaju świadczenia w postaci zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego, a następnie renty z tytułu niezdolności do prowadzenia działalności gospodarczej. Jednocześnie w okresie tym, jak sam powód przyznał zatrudniony był na stanowisku kierownika budowy za wynagrodzeniem około 4.000 zł, a w okresie od sierpnia 2011 roku do stycznia 2013 roku był zatrudniony na podstawie umowy o pracę za wynagrodzeniem w kwocie 3.800 zł. Obecnie powód pobiera zasiłek chorobowy. Uwzględniając dodatkowo okoliczność, że powód wraz z żoną de facto kontynuował swoją wcześniejszą działalność gospodarczą, zdaniem Sądu nie sposób jest ustalić zakresu należnej powodowi renty. Jednocześnie podnieść wypada, że dokonanie oceny odnośnie tego, czy i ewentualnie w jakim stopniu nastąpiła utrata zdolności zarobkowania przez powoda, jak również zwiększenie się jego potrzeb wymagało przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, tymczasem powód wniosku o przeprowadzenie takiego dowodu skutecznie nie zgłosił.
Nadmienić dodatkowo należy, że na mocy wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 10 grudnia 2010 roku, wydanego w sprawie VIII U 1104/10, powodowi została przyznana renta okresowa z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem z 02 lipca 2007 roku od dnia zaprzestania pobierania świadczenia rehabilitacyjnego to jest od 27 maja 2010 roku na okres roku. W trakcie pobierania tej renty oraz w późniejszym okresie powód podejmował zatrudnienia, a zatem nie ma wystarczających podstaw do ustalenia w oparciu o zebrany materiał dowodowy, iż powód utracił zdolność do pracy.
Z przytoczonych wyżej względów, roszczenie powoda z tytułu renty podlegało oddaleniu.
Co do zasady natomiast na uwzględnienie zasługiwało żądanie powoda o zasądzenie skapitalizowanych odsetek ustawowych od przyznanych przez pozwany zakład ubezpieczeń kwot zadośćuczynienia i odszkodowania.
Zgodnie bowiem z zasadą wyrażoną w art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia. W myśl § 2 cytowanego przepisu jeżeli stopa odsetek nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Termin wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela wskazuje art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych , zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, z wyjątkami wskazanymi w ustępie 2. Podstawowy termin 30 dni do wypłaty odszkodowania oznacza, że odsetki za opóźnienie należy liczyć od pierwszego dnia po upływie tego terminu, chyba że szczególne okoliczności przemawiają za przyjęciem innego terminu (uchwała Sądu Najwyższego z 19 marca 1998 roku, sygn. akt III CZP 72/97, OSNC 1998/9/133, Wokanda 1998/6/1).
Jak wynika z akt szkodowych powód zawiadomił pozwanego o szkodzie, domagając się m.in. zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł, pismem z 15 maja 2008 roku, które najpóźniej wpłynęło do pozwanego 04 czerwca 2008 roku, gdyż z tej daty pochodzi pismo ubezpieczyciela potwierdzające fakt otrzymania zgłoszenia. Przyjmując zatem 30-dniowy termin na wypłatę zadośćuczynienia należy stwierdzić, iż w okresie od 05 lipca 2008 roku do 18 sierpnia 2009 roku, kiedy to nastąpiła wypłata pozostałej części zadośćuczynienia w wysokości 13.000 zł pozwany pozostawał w opóźnieniu, a zatem powodowi należą się odsetki ustawowe w łącznej kwocie 1.811,30 zł. Powodowi przysługują nadto odsetki liczone od przyznanej przez ubezpieczyciela kwoty 2.000 zł tytułem zwrotu kosztów rehabilitacji za wskazany w pozwie okres od 21 czerwca 2009 roku do 30 września 2009 roku, co daje łącznie kwotę 72,70 zł. Powód domagał się nadto zasądzenia odsetek ustawowych od przyznanego przez ubezpieczyciela odszkodowania w kwocie 100 zł za okres od 01 stycznia 2010 roku do 18 lutego 2010 roku. Wartość tych odsetek za wskazany okres wynosi jednak kwotę 1,70 zł, a nie jak wyliczył powód kwotę 34,90 zł. W powyższym zakresie zatem roszczenie o dalszą kwotę odsetek od kwoty przyznanego zwrotu kosztów leczenia podlegało oddaleniu.
W pozwie powód zgłosił również żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń na przyszłość za szkody jakie mogą ujawnić się u powoda w związku z wypadkiem z 02 lipca 2007 roku. W ocenie Sądu brak było podstaw do uwzględnienia tego żądania. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd podziela argumentację pozwanego dotyczących braku po stronie powoda interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. do wystąpienia z takim żądaniem, w kontekście zmiany przepisów dotyczących przedawnienia roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych.
Przypomnieć bowiem należy, że zgodnie z treścią art. 442 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 10 sierpnia 2007 roku, roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym w każdym wypadku przedawniało się najpóźniej z upływem 10 lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Na mocy ustawy z 16 lutego 2007 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2007 roku, Nr 80, poz. 538) regulacja ta uległa zmianie. W miejsce uchylonego art. 442 k.c. dodany został art. 442 1 , którego §3 stanowi, że w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat 3 od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Zgodnie z art. 2 ustawy wprowadzającej nową regulację, do roszczeń powstałych przed dniem jej wejścia w życie, a według przepisów dotychczas obowiązujących, jeszcze nieprzedawnionych stosuje się ustawę nową. Do roszczeń powoda mają zastosowanie przepisy w brzmieniu aktualnie obowiązującym. Możliwość dochodzenia roszczeń związanych z wypadkiem z 2007 roku nie jest zatem ograniczona dziesięcioletnim terminem liczonym od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Tymczasem u podstaw dopuszczalności roszczenia o ustalenie we wcześniejszym stanie prawnym wskazywano, obok zapobieżenia ewentualnym niekorzystnym dla poszkodowanego skutkom związanym z powagą rzeczy osądzonej na tle ówczesnej regulacji art. 321 § 2 k.p.c., wyeliminowanie konsekwencji obowiązywania nieprzekraczalnego dziesięcioletniego terminu przedawnienia (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 17 kwietnia 1970 r. - zasada prawna, III PZP 34/69).
Niezależnie od podniesionych wyżej kwestii merytorycznych przemawiających za przyjęciem braku interesu prawnego po stronie powoda do żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość, w ocenie Sądu na gruncie przedmiotowej sprawy powód nie wykazał również zasadności powyższego żądania. W świetle przeprowadzonych dowodów brak jest bowiem podstaw do przyjęcia, by w przyszłości miała ujawnić się dalsza szkoda związana z przedmiotowym wypadkiem komunikacyjnym z 02 lipca 2007 roku.
Reasumując powyższe Sąd w punkcie I. wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.885,68 zł tytułem odsetek od przyznanych przez pozwanego kwot zadośćuczynienia i odszkodowania. Dalej idące powództwo podlegało oddaleniu (punkt II. wyroku).
Orzeczenie o kosztach zawarte w punkcie III. sentencji wyroku Sąd wydał w oparciu o art. 100 zdanie drugie k.p.c., zgodnie z którym Sąd może nałożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania. Z uwagi na to, że powód w przeważającym zakresie przegrał sprawę Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł tytułem kosztów procesu, na które składały się koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł, ustalone w oparciu o § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349, z późn. zmianami), powiększone o 17 zł uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Z uwagi na to, iż powód w niniejszej sprawy został częściowo zwolniony od opłaty sądowej od pozwu, a nie było podstaw do obciążenia brakującą częścią opłaty strony przeciwnej, stosownie do art. 113 ust. 1 a contrario ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r., Nr 90, poz. 594 j.t z późn. zm.) kosztami tymi należało obciążyć Skarb Państwa (punkt IV. wyroku).
Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w sentencji wyroku.
zarządzenie:
1. odnotować;
2. odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć:
a) pełnomocnikowi powoda,
b) pełnomocnikowi pozwanego;
3. kalendarz 14 dni;
4. po prawomocności zwrócić akta szkodowe oraz akta VIII U 1103/10.
02 września 2013 r.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację: Rafał Cieszyński
Data wytworzenia informacji: