I C 1636/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2016-06-15
Sygn. akt I C 1636/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 czerwca 2016 r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny
w składzie następującym :
Przewodniczący SSR del. Marzena Sznajderska
Protokolant Piotr Józwik
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 czerwca 2016 r. we Wrocławiu
sprawy z powództwa M. T.
przeciwko R. O.
o zapłatę
I. zasadza od pozwanego R. O. na rzecz powódki M. T. kwotę 125 000 zł(sto dwadzieścia pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 5 października 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;
II. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 9 884 zł kosztów postępowania.
I C 1636/15
UZASADNIENIE
Powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 125 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 października 2012 r. do dnia zapłaty i kosztami postępowania. Powódka podała, że K. G. udzielił pozwanemu pożyczki w kwocie 125 000 zł. Strony uzgodniły termin zwrotu pożyczki na dzień 4 października 2012 r. W dniu 24 lipca 2015 r. powódka zawarła z K. G. umowę przelewu wierzytelności. Pozwany nie zwrócił pożyczki.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zarzucił, że zwrócił pożyczkę. Poza tym powódka nie ma legitymacji biernej, gdyż z umowy przelewu wierzytelności nie wynika, aby jej przedmiotem była kwota pożyczki. Stroną umowy przelewu mogą być tylko małoletni wierzyciele, a nie powódka, skoro wierzytelność ma na celu spłatę zadłużenia alimentacyjnego, a czynność została dokonana bez zgody sądu opiekuńczego. Pozwany podniósł, że pokwitowanie stwierdzające zwrot pożyczki zaginęło. Zwrot pożyczki nastąpił 4 października 2012 r. pod hotelem (...) we W.. Pozwany wyszedł z hotelu w towarzystwie (...) oraz innej osoby, której nazwiska teraz nie pamięta i wręczył kwotę pożyczki 125 000 zł K. G. siedzącemu w samochodzie przed hotelem, za pokwitowaniem. Pozwany posiadał środki finansowe, gdyż sprzedał nieruchomość rolną. Umowa przelewu jest nieważna gdyż niedopuszczalna jest cesja alimentów.
Postanowieniem z dnia 6 listopada 2015 r. Sąd prawomocnie zabezpieczył powództwo.
Powódka zakwestionowała zwrot pożyczki, jak i wiarygodność podanych przez pozwanego faktów, m.in. istnienie dowodu zwrotu pożyczki, źródła środków finansowych pozwalających pozwanemu na zwrot pożyczki. Stwierdziła, że przelew wierzytelności dotyczył pożyczki, a nie alimentów, a nadto K. G. nie łożył na utrzymanie małoletnich dzieci, ich potrzeby pokrywała tylko powódka, co uzasadnia jej roszczenie regresowe w stosunku do K. G., a zatem posiada legitymację czynną.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwany R. O. długie lata, bez zarejestrowania tej działalności gospodarczej, zajmował się pośrednictwem obrotu nieruchomościami, m.in. zadłużonych lokali komunalnych, w stosunku do których toczyła się egzekucja z nieruchomości. Osiągał z tego tytułu znaczne dochody.
dowód:
- przesłuchanie pozwanego k- 178-182
Świadek K. G. od 2006 r. do 2011 r. prowadził gastronomiczną działalność gospodarczą – pub przy ul (...) we W. w lokalu stanowiącym własność ojca M. G.. W 2009 r. świadek K. G. nawiązał współpracę z pozwanym. Wykonywał jego polecenia z uwagi na doświadczenie pozwanego z którego korzystał. Obydwaj darzyli się zaufaniem. Przepływ środków finansowych pomiędzy nimi był duży. Świadek K. G. wykorzystywał na tę działalność środki finansowe uzyskiwane z prowadzenia pubu, a przy ich braku środki finansowe uzyskiwane od członków swojej rodziny. Świadek M. G. - ojciec sprzedał gospodarstwo rolne i lokal przy ul (...). Na prośbę syna pożyczył mu w 2012 r. kwotę 125 000 zł z przeznaczeniem na wykorzystanie tych środków na udzielenie pożyczki pozwanemu. Świadek K. G. udzielił pozwanemu również innych pożyczek. Współpraca ustała z końcem 2012 r.
dowód:
- zeznania świadka M. G. k- 111-116
- zeznania świadka K. G. k- 106-111
- przesłuchanie pozwanego k- 178-182
Świadek K. G. udzielił pożyczki pozwanemu w kwocie 125 000 zł ustalając ustnie termin jej zwrotu na jeden miesiąc. W dniu 14 września 2012 r. pozwany własnoręcznie pisemnie złożył zobowiązanie zwrotu w/w pożyczki do dnia 4 października 2012 r.
dowód:
- zobowiązanie z dnia 14 września 2012 r. k- 9
- zeznania świadka K. G. k- 106-111
- przesłuchanie pozwanego k- 178-182
Pozwany nie zwrócił pożyczki w terminie określonym w powyższym zobowiązaniu. Ojciec pożyczkodawcy – świadek M. G. wysyłał ponaglające sms-y, chciał nawiązać kontakt telefoniczny z pozwanym. Pozwany zmieniał numer telefonu. Gdy doszło w lipcu 2013 r. do osobistego spotkania świadka M. G. z pozwanym, ten oświadczył mu, że pożyczył pieniądze od jego syna, a nie od niego, a zatem świadek ten winien zwrócić się do syna o zwrot pożyczki.
dowód:
- zeznania świadka M. G. k- 111-116
Świadek K. G. pożyczył też pieniądze od świadka A. K., które następnie pożyczył pozwanemu. Gdy w dniu 6 kwietnia 2012 r. świadek A. K. zwrócił się do świadka K. G. o zwrot pożyczki ten odmówił z uwagi na to, że pozwany tej pożyczki mu nie zwrócił. Wówczas świadek A. K. zadzwonił do pozwanego, grożąc jego matce. Pozwany złożył doniesienie do prokuratury z wnioskiem o ściganie za przestępstwo z art 190 kk. Na prośbę świadka K. G., po przeproszeniu pozwanego przez świadka A. K. w hotelu (...), pozwany wycofał wniosek o ściganie. Postępowanie karne przeciwko A. K. zostało umorzone.
dowód:
- kserokopia doniesienia o przestępstwie k- 166
- oświadczenie k-165
- kserokopia protokołu rozprawy w sprawie II K 963/12 Sądu Rejonowego w Trzebnicy k-158
- zeznania świadka J. W. k- 138-142
- zeznania świadka J. G. k- 171-174
- zeznania świadka A. K. k- 174-175
Powódka ze świadkiem K. G. ma dwoje dzieci, syna J. urodzonego (...) oraz córkę H. urodzoną (...) W związku z prowadzoną działalnością gospodarczą rodzice małoletnich ustalili, że w pełnym zakresie, również obciążającym świadka K. G., powódka będzie pokrywać koszty utrzymania małoletnich. W 2014 r. powódka w imieniu małoletnich dzieci wystąpiła przeciwko ich ojcu o alimenty. W dniu 23 stycznia 2015 r. strony zawarły ugodę sądową, na podstawie której świadek K. G. zobowiązał się płacić alimenty na w/w dzieci po 2 000 zł na każde z nich, poczynając od czerwca 2014 r. W dniu 29 maja 2015 r. świadek K. G. złożył w formie aktu notarialnego oświadczenie, że ugoda sądowa nie objęła zaległości za okres wcześniejszy i wobec dotychczasowego braku wykonania tych zobowiązań po jego stronie występuje zadłużenie w wysokości 116 000 zł na rzecz syna J., a na rzecz córki H. – 74 000 zł. Zobowiązał się spłacić w/w kwoty do 1 września 2015 r. i poddał się egzekucji.
dowód:
- kserokopia protokołu rozprawy Sądu Rejonowego dla Wrocławia- Fabrycznej we Wrocławiu k- 77 – verte
- akt notarialny z dnia 29 maja 2015 r. k- 76-77
W dniu 25 lipca 2015 r. została zawarta umowa między powódką, jako cesjonariuszem, a świadkiem K. G. jako cedentem. Cedent oświadczył, że przysługują mu trzy wierzytelności w stosunku do pozwanego – 37000 zł, 60 000 zł i 125 000 zł, a w stosunku do D. O. – 6 000 zł oraz zadłużenie w stosunku do małoletnich dzieci – J. w kwocie 144 000 zł oraz H. – 102 000 zł. Świadek K. G. przeniósł swoje wierzytelności na rzecz powódki, określając, że mają być one przeznaczone na spłatę zadłużeń alimentacyjnych.
dowód: umowa przelewu wierzytelności k- 10-11
Podjęte przez świadka K. G. działania miały być reakcją na wcześniejsze uzgodnienia rodziców małoletnich dzieci w zakresie zwrotu powódce ich kosztów utrzymania obciążających świadka K. G., a które za niego pokryła powódka. Świadek M. G. wyraził zgodę na przekazanie kwoty stanowiącej pożyczkę udzieloną pozwanemu przez syna, która będzie zwrócona przez pozwanego dobrowolnie bądź na podstawie postępowania egzekucyjnego na określony wyżej cel. Powódka i świadek K. G. zawierając ugodę sądową tylko w zakresie alimentów, pytali sędziego o uregulowanie zaległości alimentacyjnych za okres wsteczny.
dowód:
- zeznania świadka K. G. k- 106-111
- zeznania świadka M. G. k- 111-116
- przesłuchanie powódki k-175-178
Sąd zważył, co następuje:
Sąd przeprowadził dowody z przedstawionych przez strony dokumentów, których prawdziwości strony przeciwne nie podważyły. Sąd przeprowadził też dowód z przesłuchania stron, opierając ustalenia faktyczne nie tylko na przesłuchaniu powódki, ale również w części na przesłuchaniu pozwanego, w zakresie zgodności podanych przez niego wiarygodnych faktów z innymi dowodami, którym Sąd dał wiarę. Zgodne są zeznania obu stron w zakresie zawarcia umowy pożyczki na kwotę 125 000 zł. Znajdują one w pełni potwierdzenie we własnoręcznie sporządzonym przez pozwanego zobowiązaniu zwrotu w/w kwoty w ściśle określonym terminie. Pozwany przyznał też, że po jego upływie, ojciec pożyczkodawcy, który jak potwierdził pozwany przekazał świadkowi K. G. całą w/w kwotę, z przeznaczeniem na pożyczkę pozwanemu- upominał się telefonicznie i w kontakcie osobistym o zwrot tej kwoty świadkowi K. G.. Sąd nie dał wiary pozwanemu, że zwrócił pożyczkę świadkowi K. G. nawet przed upływem terminu określonego w zobowiązaniu, a środki finansowe na ten zwrot uzyskał ze sprzedaży gospodarstwa rolnego. Należy podzielić stanowisko powódki, że w świetle doświadczenia życiowego, mało prawdopodobne jest, aby pozwany, mając duże doświadczenie w długoletnim prowadzeniu niezarejestrowanej, ale dochodowej działalności gospodarczej, nie zachował podstawowej staranności zabezpieczenia chociażby w standardowy sposób pisemnego dowodu pokwitowania przez świadka K. G. zwrotu pożyczki, tym bardziej, skoro sam złożył pisemne oświadczenie – zobowiązanie, a wysokość kwoty pożyczki jest bardzo znacząca. Zarówno pozwany, jak i świadek K. G. i świadek M. G. potwierdzili zgodnie, że między pozwanym, a świadkiem K. G. istniało pełne zaufanie, a pozwany nawet podał, że świadek K. G. wykonywał jego polecenia, a zatem był mu podporządkowany. Obaj nie dokumentowali przepływu gotówki, co można również tłumaczyć ryzykiem ujawnienia nieoficjalnych dochodów, które podlegają obowiązkowi podatkowemu.
Niemniej jednak skoro pożyczkodawca uzyskał od pozwanego własnoręczne zobowiązanie spłaty pożyczki, dokument stwierdzający zwrot tak znacznej kwoty pożyczki, w interesie pozwanego, też powinien być zabezpieczony przez pisemne potwierdzenie zwrotu pożyczki. Poza tym pozwany nie wykazał kiedy i w jakich okolicznościach dowód zapłaty zaginął, a także w toku niniejszego postępowania nie przedstawił dowodu w formie aktu notarialnego sprzedaży nieruchomości – nieruchomości rolnej, który mógłby uprawdopodobnić wersję pozwanego.
Pozwany, wobec braku pisemnego pokwitowania zwrotu pożyczki, według niego istniejącego, aczkolwiek zagubionego w nieznanych okolicznościach – zawnioskował świadków, którzy mieliby potwierdzić, że w czasie spotkania w hotelu (...), na którym świadek A. K. przeprosił pozwanego, świadek K. G. miał stwierdzić, że pozwany nie posiada wobec niego żadnych zobowiązań. Świadek A. K. nie potwierdził, aby były rozmowy w trakcie krótkiego spotkania związanego z przeproszeniem pozwanego, o sprawach finansowych. Świadek J. G. wprawdzie zeznała, że „R. miał być K. jakieś pieniądze winien, kupowali wspólnie dom” i że „K. mówił, że wszystko uregulowane, nie mówili o umowie, o kwotach”. Z tej części zeznań tego świadka nie wynika zwrot pożyczki o określonej kwocie, ale rozmowy mogły dotyczyć ich rozliczeń z transakcji dotyczących nieruchomości . Zwrócić należy uwagę, że pozwanego i świadka K. G. łączyły liczne interesy biznesowe, wzajemne zobowiązania, różne transakcje, które nie wywoływały sporu i stwierdzenie, że w jednej z tych transakcji jest wszystko uregulowane nie dowodzi wykonania umowy pożyczki. Drugi ze świadków spotkania również stwierdził, że świadek K. G. oświadczył, „że jest z panem O. rozliczony”, jednakże brak jakichkolwiek szczegółów, które miałyby dotyczyć zwrotu przedmiotowej pożyczki. Z kolei zgłaszane przez pozwanego roszczenie, które spowodowało oświadczenie o rozliczeniu, dotyczyło nie pożyczki, ale nieruchomości, którą „pozyskali obaj panowie”, jak zeznał ten świadek. Z kolei pozwany stwierdził, że rozliczenie miało dotyczyć (...), a zatem nieruchomości. Zwrócić należy uwagę, że pozwany składając doniesienie o dokonaniu przestępstwa przez świadka A. K. stwierdził, że nie ma wobec K. G. zobowiązań. Jednakże oświadczenie to zostało złożone parę miesięcy przed zawarciem umowy pożyczki. O tym, że pozwany jednak posiada zobowiązania w stosunku do tego świadka, świadczy prawomocny nakaz zapłaty z dnia 14 sierpnia 2015 r. Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia, którym została zasądzona kwota 37 000 zł od pozwanego na rzecz powódki, a dotyczący drugiej udzielonej pozwanemu pożyczki objętej tą samą umową przelewu wierzytelności.
Sąd nie dał wiary twierdzeniu pozwanego zgłoszonym w sprzeciwie, że zwrot pożyczki miał nastąpić przed hotelem (...), w obecności A. P. i jeszcze „innej osoby, której nazwiska pozwany obecnie nie pamięta i w ich obecności przekazał kwotę 125 000 zł K. G. siedzącemu w samochodzie pod hotelem”. Okoliczności powyższych nie potwierdził nie tylko K. G., ale również świadek A. P.. Wersję tę zmienił pozwany w zeznaniach podając, że wręczenie pieniędzy nastąpiło nie w okolicznościach szczegółowo opisanych w sprzeciwie, ale wewnątrz hotelu (...), przy czym przekazanie tych pieniędzy nastąpiło w związku z mieszkaniem, czyli rozliczeniem transakcji nieruchomości, a pozwany nie pamiętał, którego mieszkania dotyczyła ta sytuacja. Jak przyznał pozwany, przepływ pieniędzy między nim, a świadkiem K. G. był częsty. Związane to było z różnymi transakcjami mieszkaniowymi. Świadek A. P. potwierdziła tę okoliczność. Jako osoba zaprzyjaźniona z pozwanym, a nawet z nim współpracująca przekazywała świadkowi K. G. od pozwanego kwotę 70 000 zł, ale z rozliczeń z mieszkań. Przyznała, że nie ma wiedzy o pożyczkach między pozwanym, a świadkiem K. G.. Nie potwierdziła zatem wersji pozwanego, że była obecna przy oddawaniu przez pozwanego pożyczki przed hotelem (...). Podała, że w późniejszym czasie przekazywała w ratach pożyczkę świadkowi K. G., ale nie wskazała którą pożyczkę. Ostatecznie w końcowej wersji przesłuchania pozwany wrócił do pierwszej wersji stwierdzając, że z całą pewnością mogło mieć miejsce przekazania jednorazowo pożyczki w kwocie 125 000 zł przed hotelem. Stwierdził też, że nie wie dlaczego świadek A. P. i świadek J. W. nie pamiętają okoliczności zwrotu pożyczki przed hotelem. Zwrócić należy uwagę, że w sprzeciwie pozwany stwierdził, że obecna przy zwrocie pożyczki przed hotelem była inna osoba, której nazwiska pozwany nie pamięta. Zauważyć trzeba, że świadek J. W. była bardzo bliskim znajomym pozwanego, utrzymywał z nim kontakty jeszcze przed 2008 r., a zatem trudno byłoby przyjąć, że pozwany mógłby nie pamiętać jego nazwiska. Świadek ten zresztą zaprzeczył, aby był świadkiem zwrotu pożyczki przed hotelem (...), natomiast w 2011 r. lub w 2012 r. był obecny przy wręczaniu przez pozwanego świadkowi K. G. znacznej kwoty w tym hotelu. Nie wskazał też jakiej kwoty i z jakiego tytułu. Skoro się zważy, że według twierdzenia pozwanego, świadek K. G. po wręczeniu pieniędzy pisemnie potwierdził fakt zwrotu pożyczki i pokwitowanie to wręczył pozwanemu, nie jest prawdopodobne, aby świadkowie obecni przy tej czynności w nieodległym czasie stwierdzali, że nic nie wiedzą o udzielonej pożyczce i jej zwrocie w znaczącej kwocie 125 000 zł.
Sąd oddalił wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków H. K. i J. K. na okoliczności podane w piśmie procesowym z dnia 20 listopada 2015 r., tj charakteru znajomości pozwanego ze świadkiem A. P., okoliczności te bowiem były bezsporne i nie miały związku z przedmiotem sporu. Poza tym charakter tej znajomości potwierdzili przesłuchani świadkowie. Z podanych też powodów Sąd oddalił również wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka W. T.. Sąd oddalił też wniosek o przeprowadzenie dowodów z protokołów rozpraw w sprawie VIII C 1420/15 Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia obejmujących zeznania świadka A. P. i J. W. jako zbędny dla oceny wiarygodności zeznań w/w świadków w niniejszym postępowaniu.
Przeprowadzone postępowanie dowodowe i jego ocena przedstawiona wyżej wykazała, że pozwany i świadek K. G. zawarli umowę pożyczki w kwocie 125 000 zł z terminem jej zwrotu do 4 października 2012 r. oraz, że powyższa pożyczka nie została zwrócona. W dacie zatem zawarcia umowy przelewu wierzytelności, istniała wymagalna wierzytelność w kwocie dochodzonej pozwem. Umowa przelewu wierzytelności podlega ocenie art 509 § 1 kc, który stanowi, że wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.
Pozwany zarzuca brak legitymacji czynnej po stronie powódki, a także nieważność umowy przelewu z dnia 24 lipca 2015 r.
Przepis art 509 kc nie stawia żadnych wymogów podmiotowych. Nie ogranicza kręgu osób trzecich, na rzecz których następuje przelew wierzytelności. Ograniczenia te dotyczą przedmiotu umowy, czyli charakteru wierzytelności. Przedmiotem tej umowy, czyli przelewu wierzytelności nie są zobowiązania alimentacyjne, umowa taka musiałaby zawierać oświadczenie wierzyciela tych zobowiązań – powódki działającej w imieniu własnym bądź jako ustawowego przedstawiciela małoletnich wierzycieli o przeniesieniu wierzytelności alimentacyjnych na rzecz osoby trzeciej. Tymczasem umowa przelewu z dnia 24 lipca 2015 r. zawiera oświadczenie wierzyciela z tytułu udzielonej pozwanemu pożyczki, a osobą trzecią jest powódka, na rzecz której ta wierzytelność została przeniesiona. Nie jest sprzeczny z ustawą cel, dla którego wierzytelność ma być przeznaczona – spłata zadłużenia wynikającego z obowiązku alimentacyjnego. Jest to zatem sposób zaspakajania wierzycielki czy wierzycieli alimentacyjnych. Świadek K. G. pozostaje nadal dłużnikiem w stosunku do wierzycieli alimentacyjnych w zakresie, w którym nie są oni zaspokojeni wierzytelnością przysługującą mu z tytułu pożyczki. Przelew wierzytelności nie pozbawia go przymiotu dłużnika świadczeń alimentacyjnych. Zmienia się jedynie jego rola w zakresie przysługującej mu wierzytelności w stosunku do pozwanego. Przestaje być jego wierzycielem, a wszystkie jego uprawnienia przechodzą umową przelewu na osobę trzecią czyli na powódkę.
Strony umowy przelewu dokonały dodatkowych ustaleń zarówno wysokości zadłużenia pozwanego i jego matki z tytułu pożyczek jak i wysokości zadłużenia cedenta z tytułu zadłużenia ze zobowiązań alimentacyjnych. Wysokość tych ostatnich cedent określił jako sumę uznanych przez niego świadczeń na każde z dzieci za okres sprzed zawarcia ugody sądowej.
Jednostronne, w wymaganej formie aktu notarialnego oświadczenie świadka K. G. o poddaniu się egzekucji objęło zobowiązanie do płacenia alimentów na rzecz małoletnich dzieci w skapitalizowanej wysokości płatne do ręki matki. Oświadczenie zostało złożone w dniu 29 maja 2015 r.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadka K. G., świadka M. G. i przesłuchaniu powódki, że świadek K. G. inwestował wszystkie dochody w podejmowane transakcje, korzystał nawet z kredytu i licząc na osiągnięcie zysków uzgodnił z powódką, że okresowo będzie sama utrzymywała dzieci. Podejmowane po zawarciu ugody sądowej ich działania ukierunkowane były na uregulowanie zaległych świadczeń związanych z utrzymaniem małoletnich przed datą płatności alimentów określonych ugodą sądową. O kierunku tych uregulowań byli informowani przez sędziego. Oświadczenie o poddaniu się egzekucji nie wyklucza zobowiązania się świadka K. G. do zwrotu powódce kosztów utrzymania. Ugoda pozasądowa w tym zakresie nie wymaga zachowania szczególnej formy. Umowa może być zawarta również ustnie. Umowa przelewu wierzytelności również nie wymaga szczególnej formy. Umowę przelewu sporządziły osoby fizyczne bez udziału profesjonalnych pełnomocników parę miesięcy później, co mogło mieć znaczący wpływ na jej realizację.
Słusznie zauważył pozwany, że wierzytelność o zapłatę wymagalnych świadczeń alimentacyjnych nie może być przedmiotem przelewu (art. 509 § 1 k.c.) - uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2011 r., III CZP 134/10. Przeniesieniu wierzytelności alimentacyjnej na osobę trzecią w drodze przelewu - ze względu na przesłankę właściwości zobowiązania - poza wskazanym ściśle osobistym charakterem zobowiązania alimentacyjnego sprzeciwia się także właściwy dla niego przedmiot, którego nie stanowi zapłata, lecz zaspokojenie potrzeb życiowych uprawnionego. Wobec braku przelewu świadczeń alimentacyjnych nie wymaga głębszej analizy powyższe stanowisko.
Sąd Najwyższy niejednokrotnie zajmował się oceną różnicy pomiędzy roszczeniami z art 128 krio oraz art 140 krio. Oba przepisy znajdują się w jednym dziale III „Obowiązek alimentacyjny”. W orzecznictwie zarysowały się dwa kierunki stanowiska dotyczącego art 140 krio. Sąd Najwyższy przeprowadził analizę sprzecznego orzecznictwa od 1951 r.. Uwzględnił również uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego (zasada prawna) z dnia 29 stycznia 1954 r. I C 3074/52 zgodnie z którą roszczcenie z art. 122 1 kz (aktualnie art 140 krio) stanowi roszczenie alimentacyjne w kontekście szeregu przepisów dawnego kpc. Również w późniejszym orzecznictwie, m.in. w postanowieniu Sądu najwyższego 5 marca 2015 r. (VCZ 125/14) zostało zajęte podobne stanowisko. Rozważając ostatecznie podobieństwa i różnice w/w roszczeń Sąd Najwyższy podzielił jednolite stanowisko, że sprawą o alimenty w rozumieniu art. 398 2 § 2 pkt 1 k.p.c. jest również sprawa o roszczenie regresowe, przewidziane w art. 140 k.r.o. Należy w związku z tym podkreślić, że Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 24 lutego 1999 r., III CZ 179/98, nie twierdził, że rozważane roszczenie jest roszczeniem o świadczenie alimentacyjne, lecz przyjął, iż sprawa, której przedmiotem jest spór matki dziecka z jego ojcem o wysokość roszczenia regresowego, jest sprawą o alimenty w rozumieniu dawnego art. 393 pkt 2k.p.c., którego odpowiednikiem jest obecnie art. 3982 § 2 pkt 1 k.p.c. Wynika z tego, że pojęcie "sprawy o alimenty" obejmuje zarówno dochodzenie roszczeń o świadczenia alimentacyjne, jak i roszczeń regresowych, o których mowa w art. 140 § 1 k.r.o. - uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z 16 grudnia 2015 r. III CZP 77/15.
Zwrócić należy uwagę, że w uzasadnieniu w/w uchwały Sąd Najwyższy stwierdza, że w sprawach tego typu, gdy pozwy wnoszone są bez udziału adwokata, z reguły nie rozróżnia się żądania alimentów na rzecz dziecka, za okres przeszły od żądania zwrotu na rzecz matki poniesionych przez nią kosztów utrzymania za okres poprzedzający wytoczenie powództwa. Zazwyczaj dopiero sąd w drodze wyjaśnień wpływa na dokładne sprecyzowanie żądań, zwłaszcza pod względem podmiotowym. Tym bardziej zatem skoro nawet w orzecznictwie Sadu Najwyższego są rozbieżności w interpretacji pojęcia alimentów i regresu i ich nazewnictwa, a strony redagując w formie pisemnej ugodę lub umowę, bez udziału profesjonalnych prawników (adwokat, radca prawny, notariusz) mogą, wyrażając w sposób nieprecyzyjny swoją wolę, posługiwać się w sposób nieprecyzyjny terminologią prawniczą.
Natomiast dla oceny ważności umowy przelewu, jak i ustalenia kto jest stronę umowy i jaka jest wola stron umowy, ze względu na cause tej czynności prawnej wymagana jest analiza stanu prawnego związanego z roszczeniami regresowymi z art 140 krio. i alimentami – 128 krio
Zgodnie z art 65 kc oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje, a w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.
Analizując treść umowy przelewu należy ją ocenić poprzez wykładnię oświadczenia woli, na podstawie nie tylko pisemnej jej treści, ale również zeznań i przesłuchania stron tej umowy. Strony posługują się terminem „zadłużenie z obowiązku alimentacyjnego”, które to pojęcie może obejmować zarówno roszczenie objęte art 128 krio jak i art 140 krio.
Na mocy art. 140 k.r.o. roszczenie zwrotne przysługuje również osobie, która - nie będąc zobowiązana - dostarczyła drugiemu środków utrzymania lub wychowania. W tym zaś wypadku zasadność powództwa z art. 140 k.r.o. nie jest uzależniona od spełnienia się jednego z przytoczonych w zaskarżonym wyroku tzw. warunków: niemożliwości uzyskania świadczeń alimentacyjnych na czas albo występowania w tym zakresie nadmiernych trudności.
Wysokość zaś roszczenia zwrotnego z art. 140 k.r.o. jest limitowana zakresem tych świadczeń alimentacyjnych, które drugie z rodziców powinno było w danej sytuacji (art. 138 k.r.o.) spełnić stosownie do zasad określonych w art. 27, art. 129 § 2, art. 133 § 1 i art. 135 k.r.o. Innymi słowy - dla powództwa z art. 140 k.r.o. istotny jest ustawowy zakres obowiązku alimentacyjnego nie wywiązującego się z niego rodzica (wyrok Sądu Najwyższego z 13 stycznia 1982 r., III CRN 301/81). Roszczenie regresowe nie może więc być wyższe niż zakres ustalonego sądownie obowiązku alimentacyjnego lub zakres tego obowiązku wyznaczony według reguł zawartych w art. 135 k.r.o., a także nie może ono przewyższać tego, co żądający zwrotu sam przekazał na rzecz wierzyciela alimentacyjnego. Roszczenie regresowe powstanie zarówno wówczas, gdy wierzyciel alimentacyjny uzyskujący wsparcie od osoby niezobowiązanej, wystąpił do sądu o zasądzenie alimentów i uzyskał wyrok przyznający mu alimenty, jak i wówczas, gdy z powództwem do sądu nie wystąpił.
Natomiast żądanie świadczeń alimentacyjnych za okres wsteczny od lat budzi spore kontrowersje zarówno w nauce prawa cywilnego, jak również w orzecznictwie sądowym. Zasadą jest, że można domagać się alimentów tylko na przyszłość, a wyjątkiem od zasady jest domaga się alimentów wstecz. Dodany nowelą z dnia 6 listopada 2008 r. przepis art. 137 § 2, na mocy którego niezaspokojone potrzeby uprawnionego z czasu przed wniesieniem powództwa o alimenty sąd uwzględnia, zasądzając odpowiednią sumę pieniężną, ogranicza możliwość dochodzenia niespłaconych rat alimentacyjnych tylko do wysokości niezaspokojonych potrzeb uprawnionego. Zgodnie z zasadą pro praeterito nemo alitur obowiązek alimentacyjny wygasa w zakresie już zaspokojonych potrzeb uprawnionego. Dlatego i nadal aktualna jest uchwała SN z dnia 28 września 1949 r. (Wa. C 389/49OSN 1951 poz. 60; Państwo i Prawo 1951/11 str. 794), według której żądanie dotyczące czasu minionego może mieć na względzie niezaspokojone potrzeby uprawnionego, wykonanie zobowiązań zaciągniętych przez niego dla zaspokojenia potrzeb, zaległości np. w opłatach za mieszkanie itd. Stanowisko to SN potwierdził także w późniejszych orzeczeniach: uchwale z dnia 25 listopada 1968 r. (III CZP 65/68 OSNCP 1969/5 poz. 83), wyroku z dnia 5 czerwca 1976 r. (III CRN 88/76 OSNCP 1977/2 poz. 33). Zgodnie z powyższym orzecznictwem dochodzenie alimentów za okres poprzedzający wytoczenie powództwa dopuszczalne jest tylko w ograniczonym zakresie, bo tylko w wypadku gdy pozostały niezaspokojone potrzeby lub zobowiązania zaciągnięte przez uprawnionego względem osoby trzeciej na pokrycie kosztów wychowania i utrzymania (T. Domińczyk, Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, Warszawa 2006, str. 837). Stanowisko SN w tej materii jest jednolite i konsekwentne, o czym świadczy bieżące orzecznictwo. Jako przykład można przytoczyć orzeczenie z dnia 7 lipca 2000 r. (III CKN 1015/2000 niepubl.), w którym SN stanął na stanowisku, że zaspokajanie "bieżących potrzeb" może nastąpić w teraźniejszości lub przyszłości, natomiast dochodzenie potrzeb przeszłych możliwe jest tylko w sytuacji, gdy uprawniony wykaże, iż określone jego potrzeby zostały niezaspokojone, względnie że zobowiązania zaciągnięte na pokrycie tych usprawiedliwionych potrzeb nie zostały zlikwidowane.
Przenosząc powyższe rozważania na stan faktyczny niniejszej sprawy należy przyjąć, że pierwszeństwo, w wypadku zaspokojenia przez powódkę potrzeb małoletnich dzieci stron umowy mają roszczenia regresowe matki dzieci, a małoletnich dzieci – w zakresie przed wniesieniem pozwu o alimenty w bardzo ograniczonym zakresie.
Na podstawie przeprowadzonych dowodów Sąd uznał, że powódka i świadek K. G. zawarli pozasądową ustną umowę dotyczącą roszczeń regresowych powódki. Wprawdzie w tym samym czasie istniał już tytuł egzekucyjny, w którym ojciec dzieci zobowiązał się płacić na ich rzecz alimenty za okres wsteczny, ale konkurencja tych roszczeń może być rozstrzygnięta, w przypadku sporu o ich uregulowanie, a po zaspokojeniu powódki – przez podjęcie przez świadka K. G. stosownej obrony przed sądem.
O tym, że stroną umowy o przelew jest powódka, a nie małoletnie jej dzieci świadczy też określenie w nazwie przelewem powódki, jako cesjonariusza, przeniesienie wierzytelności nią, a nie na małoletnie dzieci, a § 2 umowy określa górną granicę zobowiązania ojca dzieci w stosunku do nich, który też określa górną granicę roszczeń regresowych powódki.
Reasumując – powódka posiada legitymację czynną, a określenie cause umowy przelewu jako przeznaczenia wierzytelności na pokrycie zadłużeń alimentacyjnych nie jest sprzeczne z prawem i nie powoduje nieważności umowy przelewu.
Celem i skutkiem przelewu wierzytelności (art. 509 k.c.) jest przejście wierzytelności na nabywcę i utrata jej przez cedenta - zbywcę. Przelew powoduje więc, że cedent przestaje być wierzycielem, a staje się nim cesjonariusz. Dotychczasowy wierzyciel zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki go wiązał z dłużnikiem. W wyniku przelewu w rozumieniu art. 509 k.c. przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki wiązał go z dłużnikiem. Innymi słowy, stosunek zobowiązaniowy nie ulega zmianie, natomiast zmienia się osoba uczestnicząca w nim po stronie wierzyciela (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 stycznia 2014 r., I ACa 780/13).
Przedmiotem przelewu może być co do zasady wierzytelność istniejąca, którą cedent może swobodnie rozporządzać. Wierzytelność, która ma stanowić przedmiot rozporządzenia, powinna być w dostateczny sposób oznaczona (zindywidualizowana). Dotyczy to przede wszystkim wyraźnego określenia stosunku zobowiązaniowego, którego elementem jest zbywana wierzytelność, a zatem oznaczania stron tego stosunku, świadczenia oraz przedmiotu świadczenia. Strony stosunku, świadczenie oraz przedmiot świadczenia muszą być oznaczone bądź przynajmniej możliwe do oznaczenia (oznaczalne) w momencie zawierania umowy przenoszącej wierzytelność (wyrok Sądu apelacyjnego w Szczecinie z dnia 25 marca 2013 r., I ACa 885/13). Co do zasady nie można czynić wierzycielowi zarzutu, że dokonuje cesji wierzytelności przysługującej mu od dłużnika. Przedmiotem przelewu jest wierzytelność, tj. prawo podmiotowe wierzyciela do żądania od dłużnika świadczenia. Innymi słowy przedmiotem przelewu może być nawet więc wierzytelność, której źródłem jest zobowiązanie naturalne. Może nim być także wierzytelność przedawniona. Przedmiotem przelewu może być również wierzytelność niewymagalna jak i wierzytelność sporna (wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 25 kwietnia 2014 r., VI ACa 806/13).
Biorąc pod uwagę nie zasługujące na uwzględnienie zarzuty pozwanego dotyczące nieważności umowy przelewu, braku legitymacji czynnej powódki czy wykonania przez niego zobowiązania wynikającego z umowy pożyczki, należało na podstawie art 720 kc w związku z art 471 i nast. kc oraz powołanych wyżej przepisów orzec jak w punkcie I sentencji wyroku, zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie zwrotu pożyczki na podstawie art 481 § 1 i § 2 kc.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art 98 kpc. Na powyższe koszty składają się opłata od pozwu, koszty zastępstwa prawnego i opłata od pełnomocnictwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację: Marzena Sznajderska
Data wytworzenia informacji: