II Ca 236/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2017-01-09
Sygn. akt II Ca 236/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 stycznia 2017 r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:
Przewodniczący : SSO Piotr Jarmundowicz (spr.)
Sędziowie: SO Krzysztof Kremis
SO Katarzyna Wręczycka
Protokolant: Irmina Szawica
po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2017 r. we Wrocławiu
na rozprawie
sprawy z powództwa M. K. (1)
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego w Oławie
z dnia 23 grudnia 2015r.
sygn. akt I C 864/15
I. zmienia zaskarżony wyrok w pkt I w ten sposób, że zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda M. K. (1) 4 003,65 zł (cztery tysiące trzy złote sześćdziesiąt pięć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 25 lutego 2015 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie; zmienia go także w pkt II w ten sposób, że zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda 818 zł kosztów procesu;
II. w pozostałej części apelację oddala;
III. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda 801 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
SSO Piotr Jarmundowicz SSO Krzysztof Kremis SSO Katarzyna Wręczycka
Sygn. akt II Ca 236/16
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Oławie oddalił powództwo M. K. (1) o zapłatę przez stronę pozwaną (...) S.A. w W. 4 003,65 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 24 maja 2014 r. do dnia zapłaty (pkt I) oraz zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej 617 zł kosztów procesu (pkt II).
Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie o następujące ustalenia faktyczne:
W dniu 23 kwietnia 2014 r. we W. doszło do kolizji drogowej, w której uszkodzeniu uległ samochód marki B. o numerze rejestracyjnym (...), należący do powoda M. K. (1). Sprawca kolizji był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. W dniu 24 kwietnia 2014 r. powód zgłosił szkodę stronie pozwanej. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, w dniach 12 i 13 maja 2014 r. strona pozwana przyznała i wypłaciła pozwanemu odszkodowanie w łącznej kwocie 3 923,91 zł z tytułu uszkodzenia auta. Od powyższej decyzji pozwany nie wnosił odwołania. W dniu 17 lipca 2014 r. powód zawarł z (...) sp. z o.o. w R. umowę najmu samochodu marki H. (...) o numerze rejestracyjnym (...), na okres od 17 lipca 2014 r. do 31 lipca 2014 r. W dniu 1 sierpnia 2014 r. (...) sp. z o.o. w R. wystawiła fakturę VAT nr (...), w której obciążyła stronę pozwaną kwotą 5 166 zł brutto (300 zł netto za dobę) z tytułu wynajmu pojazdu zastępczego bez kierowcy za okres 14 dni. (...) sp. z o.o. w R., działając w imieniu pozwanego, zwróciła się do strony pozwanej o zapłatę w/w kwoty. Decyzją z dnia 17 września 2014 r. strona pozwana odmówiła spełnienia w/w świadczenia zarzucając, m.in. że na fakturze jako nabywca widnieje strona pozwana a nie poszkodowany M. K. (1), a ponadto nie wskazano na fakturze jaki pojazd był wynajmowany przez powoda. W dniu 6 października 2014 r. (...) sp. z o.o. w R. dokonała korekty faktury VAT wskazując jako nabywcę powoda. Ostatecznie strona pozwana wypłaciła z tytułu najmu pojazdu zastępczego kwotę 1 162,35 zł oraz odmówiła spełnienia świadczenia w pozostałym zakresie.
W wypożyczalni samochodów P. we W. stawka najmu za pojazd klasy (...) w październiku 2014 r wynosiła 140 zł netto za dobę. Stawka ta jest niezmienna przy założeniu, że wynajem jest bez limitu kilometrów.
Przy tak poczynionych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy zważył, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Sąd I instancji wskazał, że oddalając żądanie pozwu miał w pierwszej kolejności na uwadze, że do wypadku komunikacyjnego, w którym uszkodzeniu uległ samochód powoda doszło 23 kwietnia 2014 r., natomiast w dniach 12 i 13 maja 2014 r. strona pozwana przyznała i wypłaciła pozwanemu odszkodowanie z tytułu uszkodzenia auta. Od powyższej decyzji pozwany nie wnosił odwołania, a zatem należało przyjąć, że wypłacona powodowi kwota wystarczyła na pokrycie pełnych kosztów naprawy uszkodzonego auta. Z powyższego wynikało zdaniem Sądu, że najpóźniej w dniu 13 maja 2014 r. powód mógł zlecić jego naprawienia.
Sąd Rejonowy zważył, że opierając się na zasadach doświadczenia życiowego oraz mając na uwadze zakres uszkodzeń auta powoda (akta szkody) sprowadzających się do uszkodzenia zderzaka i lampy, należało stwierdzić, że okres naprawy auta powoda nie powinien przekroczyć kilkunastu dni. Istotnym w sprawie było, że powód zawarł umowę najmu pojazdu zastępczego dopiero w dniu 17 lipca 2014 r., a zatem przeszło 2 miesiące od dnia wypłaty mu pełnego odszkodowania za uszkodzone w kolizji auto i po upływie okresie, kiedy przy dochowaniu należytej staranności przez powoda, jego samochód mógł zostać naprawiony. Z ustaleń faktycznych wynikało, że powód zwlekał z naprawą i nie starał się zminimalizować szkody. W ocenie Sądu I instancji brak takiego działania nie mógł zwiększać obowiązku odszkodowawczego osoby zobowiązanej do naprawienia szkody (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 r., III CZP 14/97 OSCN 1997, Lex). Z uwagi na powyższe Sąd Rejonowy uznał, że koszty, których zapłaty domagał się powód nie były uzasadnione. Ponadto Sąd stwierdził, że powód nie wykazał, że koszt najmu pojazdu zastępczego wynosił 300 zł netto za dobę. Na powyższą okoliczność powód, reprezentowany przez fachowego pełnomocnika, nie zgłosił dowodu z opinii biegłego, a przedłożona przez niego jedna kserokopia wydruku z internetu (k. 50), nie mogła być uznana za wystarczający dowód w celu wykazania powyższego faktu. Sąd Rejonowy wskazał, że z informacji uzyskanej od podmiotu gospodarczego działającego na rynku lokalnym (k. 65) - wypożyczalni samochodów (...) we W., stawka najmu za pojazd klasy (...) w analizowanym okresie wynosiła 140 zł netto za dobę, a zatem znacznie, tj. ponad 2,5 krotnie odbiegała od kwoty podawanej przez powoda. Nadto Sąd I instancji wziął pod uwagę, że powód pomimo prawidłowego wezwania nie stawił się na rozprawie w dniu 19 sierpnia 2015 r., nie usprawiedliwiając swojej nieobecności, w związku z czym pominął dowód z jego przesłuchania. Z uwagi na powyższe zdaniem Sądu Rejonowego uznać, że w związku z brakiem przesłuchania w charakterze strony oraz wobec nie zgłoszenia w tym zakresie dowodów z zeznań świadków powód nie wykazał, że wynajęcie przez niego auta zastępczego było konieczne, w szczególności po upływie kilkunastu tygodni po kolizji. Ponadto Sąd zważył, że powód nie wykazał, iż faktycznie poniósł sporne koszty poprzez zapłatę stosownej kwoty na rzecz podmiotu, od którego został wynajęty pojazd zastępczy. Na powyższą okoliczność powód nie przedstawił przelewu bankowego czy dowodu wpłaty. W konsekwencji Sąd uznał, że dochodzone pozwem roszczenie nie zostało w dostatecznym stopniu wykazane, a tym samym podlegało oddaleniu.
Sąd Rejonowy dalej wskazał, że mając na uwadze wynik procesu, na podstawie art. 98 k.p.c. Sąd zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej koszty procesu, na które złożyły się koszty zastępstwa procesowe według stawki minimalnej w kwocie 600 zł i koszty opłaty sądowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.
Apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Oławie wywiódł powód, zaskarżając go w całości.
Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił:
I. naruszenie przepisów prawa materialnego:
1) art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 6 k.c. oraz art. 34 ust. 1 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych polegające na mylnym przyjęciu braku związku przyczynowego pomiędzy zaistniałą w dniu 23.04.2014 r. szkodą a najmem pojazdu zastępczego w okresie od 17.07.2014 r. do 31.07.2014 r., podczas gdy najem pojazdu miał miejsce w okresie naprawy uszkodzonego pojazdu, a więc pozostawał w ścisłym związku ze szkodą oraz nie rozpatrzenie zasadności długości okresu najmu;
2) art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 6 k.c. polegające na mylnym przyjęciu wygórowanych stawek najmu pojazdu zastępczego, mimo iż stawki najmu zastosowane w przypadku powoda były stawkami występującymi na lokalnym rynku;
II. naruszenie przepisów prawa procesowego:
1) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego i dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, polegającą na mylnym przyjęciu, iż od dnia powstania szkody do czasu wynajmu auta zastępczego minął zbyt długi okres czasu, podczas gdy ze zgromadzonych w sprawie dowodów wynika, iż najem pojazdu miał miejsce wyłącznie w okresie naprawy pojazdu;
2) art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z wydruku internetowego załączonego do pisma procesowego powoda z dnia 24.08.2015 r. oraz zeznań świadka M. K. (2) i przyjęcie w wyniku wadliwej oceny tych dowodów, iż stawka najmu pojazdu w niniejszej sprawie była stawką wygórowaną pomimo wykazania, iż stawka najmu w przypadku powoda była stawką mieszczą się na lokalnym rynku;
3) art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego i nierozpoznania sprawy w zakresie zasadności długości najmu pojazdu zastępczego,
4) art. 322 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w sprawie, w ten sposób, iż mimo nie dającej się w sprawie ustalić ścisłej kwoty najmu z uwagi na ich dużą rozpiętość Sąd oddalił powództwo, choć zasadne było ustalenie tej stawki wg porównania wysokości stawek stosowanych na rynku.
Przy tak sformułowanych zarzutach powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa i zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej kwoty 4 004 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 24.05.2014 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od strony pozwanej kosztów procesu za obie instancje, wraz z kosztami zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelację powoda strona pozwana wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.
Pismem z dnia 7 listopada 2016 r. powód oświadczył, że zatwierdza czynności dokonane przez adwokata A. N. w sprawie I C 864/15 prowadzonej przed Sądem Rejonowym w Oławie (k. 151).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powoda zasługiwała na częściowe uwzględnienie.
Sąd Okręgowy zważył, że postępowanie apelacyjne oparte jest na apelacji pełnej cum beneficio novorum, której istota polega na tym, że sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę ponownie, to znaczy jeszcze raz bada sprawę rozstrzygniętą przez sąd pierwszej instancji (zobacz: uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, mająca moc zasady prawnej z 31 stycznia 2008 r. III CZP 49/2007 OSNC 2008/6 poz. 55). Sąd drugiej instancji, zachowując pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia, ma obowiązek merytorycznie rozpoznać sprawę, nie ograniczając się tylko do skontrolowania legalności orzeczenia wydanego przez sąd pierwszej instancji. Rozpoznając sprawę kontynuuje postępowanie rozpoczęte w sądzie pierwszej instancji. Jest również sądem, który przeprowadza - jeśli zachodzi konieczność - własne postępowanie dowodowe, w którym istnieje możliwość powtórzenia i uzupełnienia dowodów przeprowadzonych w sądzie pierwszej instancji oraz uwzględnienia nowych faktów i dowodów. Skoro istotą postępowania apelacyjnego jest merytoryczne sądzenie sprawy, to sąd drugiej instancji ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny dowodów zgromadzonych w postępowaniu przed sądami obu instancji.
Realizując powyższe obowiązki, Sąd Okręgowy po rozważeniu na nowo całego zebranego w sprawie materiału dokonał jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w konsekwencji czego uznał, że rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego wymaga częściowej zmiany
Ustalenia Sądu I instancji są zasadniczo trafne i mają potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Pozwoliło to Sądowi Odwoławczemu na przyjęcie ich za własne na mocy art. 382 k.p.c. Nie mniej jednak pomimo prawidłowych ustaleń faktycznych, rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego wymagało zmiany.
Zdaniem Sądu Odwoławczego podniesione w apelacji zarzuty naruszenia przez Sąd Rejonowy norm prawa procesowego okazały się niezasadne.
Należy zauważyć, że dla skutecznego podniesienia zarzutu obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. konieczne jest wykazanie, rażącego naruszenia dyrektyw oceny dowodów i wyprowadzania wniosków. Ocena dowodów, należy do istoty sędziowskiego wymiaru sprawiedliwości realizowanego przez sąd pierwszej instancji, ingerencja sądu drugiej instancji możliwa jest tylko wówczas gdy skarżący wykaże, iż sąd pierwszej instancji rażąco uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego oraz brak jest wszechstronnej oceny wszystkich istotnych dowodów (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 1998 r., sygn. akt II UKN 151/98 - OSNAPiUS rok 1999, Nr 15, poz. 492; z 4 lutego 1999 r., sygn. akt II UKN 459/98 - OSNAPiUS rok 2000, Nr 6, poz. 252; z 5 stycznia 1999 r., sygn. akt II UKN 76/99 - OSNAPiUS rok 2000, Nr 19, poz. 732). Trzeba także zauważyć, iż strona stawiająca ten zarzut musi zbudować podejmowaną polemikę na argumentach jurydycznych i nie jest wystarczającym, aby przeciwstawiła tej ocenie wyłącznie ocenę własną, jej zdaniem poprawną. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., sygn. akt II CKN 817/00).
W przedmiotowej sprawie brak jest tego rodzaju uchybień, a naruszenie zasad swobodnej oceny dowodów nie może polegać jedynie na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego nawet, jeżeli pod względem poprawności logiczno - konstrukcyjnej byłby on równie poprawy jak stan przyjęty w orzeczeniu przez sąd wydający zaskarżony wyrok.
Brak jest podstaw do uznania, że Sąd Rejonowy naruszył powołane w apelacji normy art. 227 k.p.c., 328 § 2 k.p.c., 217 k.p.c. i 322 k.p.c. Uzasadnienie Sądu I instancji odpowiada wymaganiom przewidzianym w art. 328 § 2 k.p.c. Wskazuje na stan faktyczny sprawy oraz dowody, na podstawie których został ustalony. Zawiera także podstawę prawną i stosowne w tym względzie rozważania. Z tego względu nie można się zgodzić z apelującym, aby został naruszony przepis art. 328 § 2 k.p.c.
Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd I instancji nie naruszył także postanowień art. 322 k.p.c., albowiem powołana norma nie znajdowała w sprawie zastosowania. Także nie zostały naruszone w zaskarżonym wyroku postanowienia art. 217 § 2 k.p.c. i art. 227 k.p.c. Sąd I instancji przeprowadził w sprawie wszystkie istotne dowody dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. Z tego względu nie można podzielić oceny skarżącego powoda o naruszeniu przez Sąd Rejonowy powołanych norm prawa procesowego.
Zgodzić się natomiast należy z apelującym, że wbrew stanowisku Sądu I instancji, wykazał celowość dochodzonego roszczenia. Nie ulega wątpliwości, że poszkodowany w celu udowodnienia zasadności dochodzonego roszczenia musi wykazać następujące fakty „prawotwórcze”:
1) fakt spowodowania kolizji drogowej lub wypadku drogowego, za którą odpowiedzialność gwarancyjną ponosi ubezpieczyciel; uznanie roszczenia za szkodę w pojeździe uczyni ten fakt, faktem bezspornym;
2) fakt niemożności korzystania ze swojego pojazdu wskutek jego zniszczenia lub uszkodzenia;
3) fakt istnienia związku przyczynowego pomiędzy zniszczeniem lub uszkodzeniem pojazdu i wynikającą z niego niemożność korzystania ze swojego pojazdu a wynajmem pojazdu zastępczego;
4) fakt poniesienia kosztów na wynajem pojazdu w celu odtworzenia możliwości korzystania z pojazdu;
5) wysokość poniesionych kosztów.
W niniejszej sprawie na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania przed Sądem I instancji można było ustalić, iż miała miejsce kolizja, której skutkiem była konieczność naprawy pojazdu powoda, potrzeba najmu samochodu wobec uszkodzenia pojazdu powoda i niezbędność jego naprawy, czas najmu oraz wysokość kosztów z tym związanych. Powód wykazał również, wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, że faktycznie koszty najmu zostały przez niego poniesione. Pogląd Sądu, iż powód nie wykazał tej okoliczności nie znajduje potwierdzenia w materiale dowodowym sprawy. Należy zauważyć, że sama strona pozwana w odpowiedzi na pozew nie kwestionowała tej okoliczności, zarzucając jedynie niewłaściwą wysokość stawki. Zdaniem strony pozwanej nie było sporu co do czasu naprawy, za który należny jest powodowi zwrot wydatku poniesionego na najem pojazdu oraz sam najem. Również decyzja strony pozwanej z dnia 25 lutego 2015 r. o przyznaniu powodowi odszkodowania za najem pojazdu zastępczego pozwala na przyjęcie, iż stanowisko Sądu Rejonowego o nie wykazaniu faktu poniesienia kosztów wynajmu, nie było prawidłowe. Wprawdzie powód nie przedłożył żadnych dowodów zapłaty, to jednak wobec nie kwestionowania tej okoliczności przez stronę pozwaną, brak było podstaw do kontestowania jej z urzędu. W konsekwencji nie można było uznać za trafne stanowiska Sądu Rejonowego co do nie wykazania przez powoda poniesienia wydatku związanego z najmem pojazdu zastępczego.
Zdaniem Sądu Odwoławczego zasadniczo spór sprowadzał się jedynie do wysokości stawki, według której ubezpieczyciel winien naprawić szkodę poniesioną w wynajęciem pojazdu zastępczego przez powoda.
Zgodnie z art. 822 k.c., w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz, której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.). Wysokość odszkodowania ubezpieczeniowego świadczonego z tytułu ubezpieczenia OC jest zakreślona granicami odpowiedzialności cywilnej posiadacza, kierowcy samochodu. Do rozstrzygnięcia o odszkodowaniu ubezpieczeniowym przy ubezpieczaniu OC koniecznym jest sięgnięcie do ogólnych reguł kodeksu cywilnego odnoszących się do zakresu odszkodowania, w szczególności do przepisu art. 361 § 1 i 2 k.c. Reguły te nakazują przestrzeganie zasady pełnego odszkodowania w granicach adekwatnego związku przyczynowego (por. np. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSP 2002, z. 7 - 8, poz. 103, czy uchwałę z dnia 21 marca 2003 r., III CZP 6/03, OSNC 2004, z. 1, poz. 4). Podstawową funkcją odszkodowania jest bowiem kompensacja, co oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody. Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego, jak podkreślał Sąd Najwyższy, należy przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego, czy też, niekiedy, zasad nauki oraz na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy (por. np. uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 1273/00 niepubl. czy wyroku z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00 niepubl., wyrok z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03). Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2012 r., (III CZP 75/11) wyjaśnił, że teoria przyczynowości adekwatnej, zgodnie z art. 361 § 1 k.c., służy nie tylko do określenia, czy dana osoba ponosi odpowiedzialność za skutki zdarzenia szkodzącego, ale także do oznaczenia, jakie skutki pozostają w normalnym powiązaniu z tym zdarzeniem. Nie budzi wątpliwości stanowisko, że normalny związek może wykraczać poza konsekwencje bezpośrednie i umożliwia zaliczenie do zwykłych następstw zdarzenia szkodzącego także uszczerbek majątkowy wynikły z wydatków wymuszonych na poszkodowanym przez wystąpienie tego zdarzenia. Szkoda, mająca charakter dynamiczny i zmienny w czasie, obejmuje nie tylko bezpośrednie następstwa zdarzenia szkodzącego, ale także dalsze, powstałe już po zdarzeniu szkodzącym, w tym w związku z poniesieniem kosztów najmu pojazdu zastępczego w czasie, w którym poszkodowany nie mógł korzystać z uszkodzonego pojazdu służącego mu do wykonywania działalności zawodowej lub gospodarczej albo pomocnego w zaspokajaniu podstawowych potrzeb życiowych. W uchwale z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11, Sąd Najwyższy wskazał, iż niemożność korzystania z pojazdu mechanicznego, jako składnika majątkowego niewątpliwie stanowi źródło szkody o charakterze niemajątkowym, polegającej na dyskomforcie spowodowanym niedogodnościami posiadacza pojazdu wynikającymi z niemożliwości korzystania z tego składnika majątkowego. Ponadto niemożność korzystania z pojazdu może być źródłem szkody o charakterze majątkowym wówczas, gdy spowoduje wydatki posiadacza uszkodzonego lub zniszczonego pojazdu na najem pojazdu zastępczego. Stratę w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. stanowią bowiem wydatki, które służą ograniczeniu negatywnych następstw doznanych przez poszkodowanego w wyniku uszkodzenia bądź zniszczenia rzeczy. W konsekwencji powyższego nie budziło wątpliwości, iż refundacji przez odpowiedzialnego w ramach odpowiedzialności odszkodowawczej, w granicach określonych art. 361 § 1 k.c., a zatem także ubezpieczyciela, powinny podlegać także wydatki poniesione przez poszkodowanego posiadacza pojazdu w okresie, w którym faktycznie nie mógł on korzystać z własnego pojazdu, gdyż są to wydatki celowe i ekonomicznie uzasadnione, o jakich mowa w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., III CZP 5/11 (uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013r. III CZP 76/13, LEX nr 1392609, G.Prawna 2013/233/5, Biul. SN 2013/11/13 - 14).
Należy zauważyć, że przepis art. 227 k.p.c. stanowi, że przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W procesie cywilnym strony mają obowiązek twierdzenia i dowodzenia tych wszystkich okoliczności (faktów), które stosownie do art. 227 k.p.c. mogą być przedmiotem dowodu. Tzw. fakty negatywne mogą być dowodzone za pomocą dowodów faktów pozytywnych przeciwnych, których istnienie wyłącza twierdzoną okoliczność negatywną. W związku z tym: po pierwsze - faktów, z których wywodzone jest dochodzone roszczenie (tworzących prawo podmiotowe), powinien w zasadzie dowieść powód; dowodzi on również faktów uzasadniających jego odpowiedź na zarzuty pozwanego; pozwany dowodzi faktów uzasadniających jego zarzuty przeciwko roszczeniu powoda; po drugie - faktów tamujących oraz niweczących powinien dowieść przeciwnik tej strony, która występuje z roszczeniem, czyli z zasady – pozwany. Ciężar dowodu nie ma charakteru wyłącznie jednokierunkowego. Ciężar ten nie zawsze spoczywa na powodzie. Ten kto odmawia uczynienia zadość żądaniu powoda obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje. Reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być rozumiana w ten sposób, że zawsze, bez względu na okoliczności sprawy, spoczywa on na stronie powodowej. Jeżeli strona powodowa udowodniła fakty przemawiające za zasadnością powództwa, to na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających jej zdaniem oddalenie powództwa. Powyższe rozumienie ciężaru dowodu w znaczeniu formalnym oznacza, że na stronie pozwanej, która wnosi o oddalenie powództwa spoczywa ciężar m.in. wykazania wysokości kosztów wynajmu pojazdu. W tym celu strona pozwana zaoferowała dowód z informacji kilku firm zajmujących się najmem pojazdów, z których tylko jedna udzieliła odpowiedzi na pytanie Sądu Rejonowego (patrz k. 65). Również powód złożył pismo zawierające wydruk ofert najmu samochodów (k. 50). Porównanie tych dwóch ofert wskazuje, iż na rynku występują rożne stawki najmu pojazdów należących do klasy (...) (140 zł – 292 zł). Z tego względu, jeśli strona pozwana zarzucała, iż powód skorzystał z oferty rażąco wygórowanej winna tę okoliczność udowodnić. Tymczasem w sprawie brak jest dowodu, który wykazywałby, iż powód skorzystał z oferty firmy stosującej rażąco wygórowane stawki. W konsekwencji należało uznać, iż żądanie zapłaty najmu pojazdu zastępczego w wysokości wynikającej ze złożonej do akt sprawy faktury VAT zasługiwało na uwzględnienie.
Brak było natomiast podstaw do żądania zapłaty odsetek ustawowych przez stronę pozwaną za czas od dnia 24 maja 2014 r.
W przedmiocie terminu do spełnienia świadczenia odszkodowawczego z tytułu poniesionych kosztów najmu zastosowanie znajduje norma z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. W świetle tego przepisu zakład ubezpieczeń powinien wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku, gdyby w tym terminie wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni, od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy do toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Powyższa norma prawna wskazuje, iż zasadniczym terminem do spełnienia świadczenia z tytułu refundacji kosztów najmu samochodu zastępczego jest 30 dni od dnia zgłoszenia tego roszczenia. W wyjątkowych natomiast przypadkach dopuszczalne będzie skorzystanie z terminu, o którym mowa w art. 14 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 lipca 2004 r. wskazał, że zasadniczą konsekwencją opóźnienia w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego jest powstanie po stronie wierzyciela roszczenia o zapłatę odsetek za opóźnienie. Odpowiedzialność ubezpieczyciela może być jednak dalej idąca. Odpowiedzialność gwarancyjną ubezpieczyciela należy odróżnić od jego odpowiedzialności opartej na podstawie art. 471 i nast. k.c. Mimo, że obie są związane z odpowiedzialnością kontraktową, pierwsza z nich ma charakter gwarancyjny i dlatego oparta jest na związku normatywnym. Druga natomiast ma charakter sprawczy i oparta jest na konstrukcji normalnego związku przyczynowego (art. 361 k.c.). W pierwszej z nich ubezpieczyciel gwarantuje naprawienie szkody, która wyrządzona zostaje przez zdarzenie od niego niezależne, w drugiej zaś występuje jako sprawca szkody. Nieterminowe spełnienie świadczenia przez ubezpieczyciela należy oceniać jako nienależyte wykonanie zobowiązania. Ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkodę poniesioną przez poszkodowanego wskutek zwłoki w spełnieniu świadczenia z umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Jak zauważa Sąd Najwyższy pojęcie „odpowiedzialności ubezpieczeniowej” w praktyce i teorii prawa używane jest wtedy, gdy chodzi o określenie zakresu ochrony ubezpieczeniowej. Odpowiedzialność ubezpieczeniowa niewątpliwie stanowi odrębną kategorię cywilnej odpowiedzialności odszkodowawczej, nie oznacza to jednak, że wszelkie roszczenia odszkodowawcze ubezpieczającego wobec ubezpieczyciela są zaspakajane przez świadczenie odszkodowawcze, określone w umowie. Pozostając przy pojęciach używanych przez ustawodawcę w przepisach dotyczących umowy ubezpieczenia, takich jak „odpowiedzialność ubezpieczeniowa”, czy też „zapłata odszkodowania”, pamiętać należy, że wypłata odszkodowania uzgodnionego w umowie ubezpieczenia jest niczym innym niż spełnieniem świadczenia, które kwalifikować należy jako pierwotny przedmiot zobowiązania istniejącego między stronami. Niespełnienie tego świadczenia (odmowa wypłaty zagwarantowanego w umowie odszkodowania) lub jego nienależyte spełnienie (np. zwłoka w wypłacie odszkodowania) uprawnia poszkodowanego do wtórnego świadczenia odszkodowawczego. Wtórnego w tym sensie, że zastępuje lub uzupełnia pierwotny przedmiot zobowiązania […] Za szkodę w postaci poniesionych przez poszkodowanych kosztów najmu samochodu zastępczego, spowodowaną wskutek „opieszałości strony pozwanej”, mającej w świetle bezspornych ustaleń wszelkie cechy zwłoki w spełnieniu świadczenia, strona pozwana – zdaniem Sądu Najwyższego – ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 471 k.c.
Jak wynika z akt sprawy firma wynajmująca samochód zastępczy powodowi wystawiała dwukrotnie z tego tytułu faktury. Pierwsza została wystawiona w dniu 1 sierpnia 2014 r. i opiewała jako nabywcę ubezpieczyciela. Dopiero faktura z dnia 6 października 2014 r. jako nabywcę wskazywała powoda. Jednocześnie z faktury tej wynikał termin zapłaty na dzień 9 października 2014 r. Oznacza to, że powód był zobowiązany do zapłaty do dnia 9 października 2014 r. Jednocześnie z treści korespondencji mailowej znajdującej się w aktach szkody wynika, że w dniu 7 października 2014 r. strona pozwana otrzymała poprawioną fakturę, jednak w dalszym ciągu nie znajdowała podstaw do wypłaty odszkodowania obejmującego zwrotu najmu pojazdu zastępczego wobec nie wykazania poniesionego wydatku w związku z kolizją z dnia 23 kwietnia 2014 r. Dopiero w dniu 15 stycznia 2015 r. powód złożył oświadczenie o poniesionym wydatku związku ze zdarzeniem z dnia 23 kwietnia 2014 r., a w dniu 25 lutego 2015 r. strona pozwana przyznała z tego tytułu odszkodowanie w wysokości 1 162,35 zł. Ponieważ z akt szkody nie wynika kiedy zostało dołączone do akt oświadczenie powoda z dnia 15 stycznia 2015 r., co umożliwiło ubezpieczycielowi zwrot kosztów wynajmu pojazdu, należy uznać, iż począwszy od dnia 25 lutego 2015 r. strona pozwana pozostawała w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia ciążącego na niej a związanego ze zwrotem powodowi kosztów najmu pojazdu w pełnej wysokości. Brak jest bowiem jakichkolwiek dowodów świadczących o tym, że strona pozwana przed dniem 25 lutego 2015 r. powinna spełnić świadczenie. Z tych względów nie można było podzielić stanowiska powoda, iż przysługują mu odsetki ustawowe za opóźnienie już za czas od dnia 24 maja 2014 r.
W konsekwencji należało zgodzić się z apelującym powodem, iż Sąd I instancji naruszył w zaskarżonym wyroku normy art. 361 § 2 k.c. w związku z art. 6 k.c. i art. 34 ust. 1 w związku z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszy Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Jak wskazano wyżej nie zasługiwało na uwzględnienie powództwo jedynie w zakresie daty początkowej zasądzonych odsetek ustawowych za opóźnienie. Z tego względu apelacja w tej części musiała zostać oddalona (pkt II wyroku na podstawie art. 385 k.p.c.).
Konsekwencją zmiany wyroku Sądu Rejonowego była konieczność zmiany rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w zakresie orzeczenia ko kosztach procesu. Orzeczenie w tej części znajduje uzasadnienie w art. 100 k.p.c. i § 6 pkt 3 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Wobec faktu, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części, Sąd Okręgowy działając na podstawie powołanych wyżej przepisów zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda łącznie 818 zł, na które składała się opłata sądowa (201 zł), wynagrodzenie pełnomocnika (600 zł) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł).
Na zakończenie tej części rozważań należy zauważyć, iż wbrew stanowisku strony pozwanej z akt sprawy, w tym akt szkody, nie wynika, aby ubezpieczyciel oferował powodowi najem pojazdu zastępczego, wskazując oferty firm, z którymi współpracuje, co ewentualnie mogło by mieć znaczenie dla oceny zasadności wysokości żądanego przez powoda zwrotu poniesionego wydatku.
Biorąc powyższe pod uwagę, zdaniem Sądu Odwoławczego, wyrok Sądu Rejonowego wymagał częściowej zmiany, o czym orzeczono na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w pkt I wyroku.
O kosztach w postępowaniu apelacyjnym, jak w punkcie III sentencji wyroku, rozstrzygnięto na podstawie przepisu art. 100 k.p.c. w związku z § 2 pkt 3 i § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie w związku z § 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Wobec faktu, iż apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie w przeważającej części, strona pozwana obowiązana jest zwrócić skarżącemu poniesione koszty postępowania apelacyjnego, na które składa się opłata od apelacji (201 zł) oraz wynagrodzenie pełnomocnika (600 zł).
Mając powyższe względu na uwadze, Sąd Okręgowy działając na podstawie powołanych wyżej przepisów orzekł jak w pkt III wyroku.
Piotr Jarmundowicz Krzysztof Kremis Katarzyna Wręczycka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację: Piotr Jarmundowicz, Krzysztof Kremis , Katarzyna Wręczycka
Data wytworzenia informacji: