III K 225/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2019-05-13
Sygn. akt III K 225/18
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 maja 2019r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu w Wydziale III Karnym w składzie:
Przewodniczący SSO Mariusz Wiązek
Sędziowie: SSO Ewa Mokrzysz
Ławnicy: Roman Olakowski, Janina Strusiewicz, Maria Misztal
Protokolant: Aleksandra Borowska
przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej del. do Prokuratury Okręgowej Agnieszki Wawrzynek
po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 30 października 2018 r., 9 listopada 2018 r., 16 stycznia 2019 r., 6 lutego 2019 r., 27 lutego 2019 r. 16 kwietnia 2019r., 07 maja 2019r.
sprawy:
M. K.
syna T. i R. z domu C.
ur. (...) w K.
oskarżonego o to że:
I. w dniu 11 maja 2017 roku we W. w mieszkaniu przy ul. (...) działając w zamiarze pozbawienia życia M. F. ze szczególnym okrucieństwem oraz w celu dokonania rozboju, po uprzednim odbyciu stosunku płciowego, doprowadził M. F. do stanu bezbronności poprzez skrępowanie kablami elektrycznymi, odzieżą oraz paskiem od torebki jej dłoni i nóg i połączenie ich wspólnym węzłem czym uniemożliwił jakąkolwiek obronę i samodzielne wyswobodzenie się oraz użył wobec niej przemocy w ten sposób, że uderzył ją pięścią lub nogą w twarz, dławił rękoma jej szyję, zatkał otwory oddechowe kneblem umocowanym bardzo ciasnymi obwojami tkaniny na twarzy i na głowie, co skutkowało zgonem pokrzywdzonej poprzez uduszenie, a następnie zabrał w celu przywłaszczenia należące do pokrzywdzonej kartę płatniczą A. Bank (...), kartę płatniczą A. Bank (...), dowód osobisty o numerze (...) nazwisko M. F. oraz telefon komórkowy myPhone C. o wartości nie mniejszej niż 300 złotych, przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się działając w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia Fabrycznej II Wydział Karny z dnia 14 maja 2010 roku sygn. akt II K 345/10, którą odbywał w okresie od 19 maja 2013 roku do 13 czerwca 2013 roku i w okresie od 12 listopada 2014 roku do 17 kwietnia 2015 roku
tj. o czyn z art. 148 § 2 pkt. 1 i 2 k.k. i art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. z art. 64 § 1 k.k.
II. w dniu 11 maja 2017 roku we W. po uprzednim zaborze karty płatniczej A. Bank (...) na nazwisko M. F. dokonał włamania do bankomatu przy ul. (...), a następnie zabrał w celu przywłaszczenia z konta pokrzywdzonej prowadzonym w w/w Banku pieniądze w kwocie 750 złotych czym działał na szkodę M. F., przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się działając w warunkach powrotu do przestępstwa, będąc uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia Fabrycznej Wydział II Karny z dnia 14 maja 2010 roku, sygn. akt II K 345/10, którą odbywał w okresie od 19 maja 2013 roku do 13 czerwca 2013 roku i w okresie od 12 listopada 2014 roku do 17 kwietnia 2015 roku
tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
***
I. uznaje oskarżonego M. K. za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, ustalając nadto, że oskarżony działał w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia M. F., a eliminując z opisu czynu to, że działał ze szczególnym okrucieństwem oraz to, że uderzył ją pięścią lub nogą w twarz, to jest popełnienia przestępstwa z art. 148 § 2 pkt. 2 k.k. i art. 280 § 2 k.k. oraz art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 64 § 1 i 3 k.k. i za to na podstawie art. 148 § 2 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 kk i art. 64 par. 1 i 3 kk wymierza mu karę 25 (dwudziestu pięciu) lat pozbawienia wolności;
II. uznaje oskarżonego M. K. za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku, stanowiącego przestępstwo z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 279 § 1 kk w zw. z art. 64 par. 1 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;
III. na podstawie art. 85 § 1 k.k. w zw. z art. 86 § 1 k.k. łączy wymierzone oskarżonemu M. K. w punkcie I i II części dyspozytywnej wyroku kary jednostkowe pozbawienia wolności i wymierza mu karę łączną 25 (dwudziestu pięciu) lat pozbawienia wolności;
IV. na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonemu na poczet wymierzonej w punkcie III części dyspozytywnej wyroku kary łącznej pozbawienia wolności okres jego tymczasowego aresztowania od dnia 10 listopada 2017 r. do dnia 13 maja 2019r.;
V. na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka od oskarżonego M. K. na rzecz pokrzywdzonych J. F. (1) i K. F. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w kwotach po 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) zł na rzecz każdego z pokrzywdzonych;
VI. na podstawie art. 44 § 1 i 2 kk orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa przedmiotów stanowiących dowody rzeczowe opisane w pkt. 1- Drz 95/18, 3-11 Drz 97/18-105/18, 13 – Drz 107/18, 15-53 Drz 109/18-147/18 k 1059-1062 akt;
VII. na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwraca dowody rzeczowe:
1.
pokrzywdzonym J. F. (1) i K. F. opisane w pkt 2 -Drz 96/18 k 1059 akt,12 -Drz 106/18 k 1059 akt,14 - Drz 108/18
k 1059 akt,56 – Drz 150/18 k 1062;
2. oskarżonemu M. K. opisane w pkt 57-73 – Drz 151/18 – Drz 167/18 k 1062-1062v akt,
3. Urzędowi Miasta W. opisany w pkt. 53 – Drz 147/18 wykazu prokuratury k 1062,
4.
A. Bank (...) opisane w pkt. 54-55 – Drz 148/18 –
Drz 150/18 k 1062 akt,
VIII. zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów procesu zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa.
SSO Mariusz Wiązek SSO Ewa Mokrzysz
Roman Olakowski Janina Strusiewicz Maria Misztal
Sygn. akt III K 225/18
UZASADNIENIE
M. F. zamieszkiwała samotnie we W. przy ul. (...). Kilkanaście lat wcześniej jej małżeństwo zostało rozwiązane przez rozwód. Opieka nad dwojgiem dziećmi pochodzącymi z tego związku została powierzona ojcu – J. F. (2). Gdy dzieci były już dorosłe, nieraz odwiedzały swoją matkę. M. F. miała problem z nadużywaniem alkoholu. W swoim mieszkaniu niejednokrotnie organizowała libacje alkoholowe, wchodziła też w krótkotrwałe związki z mężczyznami.
Dowód:
- zeznania świadka J. F. (1) – k. 20-22, 943,
- zeznania świadka K. F. – k. 217-218, 943-944,
- zeznania świadka A. S. (1) – k. 47-51,
- zeznania świadka E. T. – k. 199-200, 992-993,
-zeznania świadka S. J. – k. 89-91, 938,
- zeznania świadka L. S. – k. 53-54,
- zeznania świadka K. K. (1) – k. 86-87,
- zeznania świadka T. I. – k. 93-94,
W połowie kwietnia 2017 roku M. F. za pośrednictwem portalu internetowego „E.” poznała oskarżonego M. K.. M. K. nie miał stałej pracy, prowadził nieustabilizowany tryb życia. W momencie gdy poznał M. F., zatrzymał się w hotelu (...) przy ul. (...) we W.. Tego samego dnia, po nawiązaniu kontaktu telefonicznego, M. K. około godziny 19.00 spotkał się z M. F. we (...) rynku w restauracji (...). Po około godzinie czasu razem udali się do pokoju wynajętego przez M. K. w hotelu (...). Tam spożywali alkohol i uprawiali seks. Około północy pojechali taksówką do mieszkania M. F., gdzie również spożywali alkohol i odbywali stosunki płciowe. Następnego dnia rano M. F. pojechała taksówką do pracy, do marketu budowlanego (...). M. K. miał przyjechać do M. F. po zakończeniu dnia pracy, w celu zrobienia wspólnych zakupów na Ś. W.. M. F. zaproponowała mu bowiem wspólne spędzenie świąt. W czasie gdy M. F. była w pracy, M. K. zastawił swojego laptopa w lombardzie, który mieścił się obok Dworca Głównego PKP we W.. Po południu M. K. pojechał po M. F. i razem zrobili zakupy, po czym przyjechali do mieszkania przy ul. (...). Tam spożywali alkohol. Przez pewien czas była razem z nimi koleżanka M. A. S.. Gdy wyszła, M. F. i M. K. uprawiali seks. Następnego dnia rano M. K. zdecydował, że nie zostanie u M. F. na święta i udał się do swojego domu rodzinnego do B..
Dowód:
- częściowo wyjaśnienia oskarżonego – k. 137-144, 168-172, 182, 510, 783-785, 936-937,
W następnym okresie czasu M. K. i M. F. utrzymywali ze sobą jedynie kontakt telefoniczny. M. F. chciała być z M. K. w związku, lecz on nie był do tego przekonany, jednak zapewniał kobietę o swoim uczuciu. Na skutek nalegań M. F. M. K. przyjechał w dniu 9 maja 2017 roku we wtorek, do niej do pracy. M. F. dała mu klucze do swojego mieszkania, gdzie też się udał. Gdy M. F. wróciła z pracy, razem spędzali czas na piciu alkoholu, oglądaniu telewizji i uprawianiu seksu. Następnego dnia, 10 maja 2017 roku, około godziny 16.00 do mieszkania przyszła E. T., która była umówiona z M. F. na farbowanie włosów. M. F. z E. T. poszły do sklepu kupić alkohol. Gdy wróciły wszyscy wspólnie pili piwo. M. K., używając telefonu M. F., zamówił pizzę. Za dostawę M. F. zapłaciła swoją kartą bankomatową. W pewnym momencie do mieszkania M. F. przyszła na chwilę F. Ł. i po krótkiej z nią rozmowie wyszła. Po niedługim czasie mieszkanie opuściła też E. T.. M. F. i M. K. dalej pili alkohol w postaci wódki, oglądali telewizję oraz uprawiali seks. Po północy zamówili taksówkę i pojechali po alkohol do sklepu monopolowego przy ul. (...) we W.. Za kurs M. F. zapłaciła kartą bankomatową A..
Dowód:
- częściowo wyjaśnienia oskarżonego – k. 137-144, 168-172, 182, 510, 783-785, 936-937,
- zeznania świadka E. T. – k. 199-200, 992-993,
- zeznania świadka F. Ł. – k. 68-69, 1008,
- zeznania świadka J. M. (2) – k . 98-99, 945-946,
Rano dnia 11 maja 2017 roku M. F. stwierdziła, że nie będzie szła do pracy. M. F. i M. K. dalej zajmowali się uprawianiem seksu i piciem alkoholu. W pewnym momencie M. K. zaproponował M. F., że ją zwiąże, miało to być nowe doznanie seksualne. M. F. wyraziła na to zgodę. M. K. związał M. F. ręce z przodu za nadgarstki oraz nogi w okolicach kostek. Następnie odbył z nią dwa stosunki płciowe. Potem M. K. wziął swój pasek od spodni, który leżał na fotelu i powiedział M. F., że mocniej ją zwiąże, zabierze karty bankomatowe i wypłaci pieniądze. Gdy połączył węzły na rękach i nogach M. F. paskiem, kobieta poprosiła go o wódkę. M. K. podniósł M. F. i przytrzymując w pozycji siedzącej, nalał jej wódki do ust. Po chwili M. F. uświadomiła sobie swoją sytuację, zdenerwowała się i pomiędzy nią a oskarżonym doszło do ostrej wymiany zdań. M. K. obawiał się, że M. F. będzie krzyczeć, więc spróbował włożyć jej kawałek białego materiału do ust. Nie udało mu się to jednak, bo M. F. ugryzła go w kciuk i nie chciała puścić uścisku. M. K. ugryzł więc M. F. w nos. Wyciągnął z szafy jedną z bluzek. Dławił rękami M. F. za szyję. Zatkał jej usta i nos kneblem z tkaniny i owinął bardzo ciasno jej twarz i głowę ubraniami. Z tyłu głowy zrobił węzeł. Następnie M. K. ubrał się. Z portfela M. F. zabrał dwie karty płatnicze A. Banku o numerach (...) oraz (...) i dowód osobisty, a ze stołu jej telefon komórkowy myPhone C. o wartości nie mniejszej niż 300 zł, po czym wyszedł z mieszkania, zamykając drzwi, ale nie na klucz. W wyniku zakneblowania ust i nosa M. F. poniosła gwałtowną, trwającą do kilku minut, śmierć przez uduszenie.
Dowód:
- częściowo wyjaśnienia oskarżonego – k. 137-144, 168-172, 182, 510, 783-785, 936-937,
- sprawozdanie z sądowo – lekarskich oględzin i sekcji zwłok ludzkich (biegły J. K.) – k. 389-402,
- materiał poglądowy z sekcji zwłok M. F. – k. 447-467,
- opinia sądowo – lekarska z dnia 10 maja 2018 roku (biegły J. K.) – k. 727-733,
- opinia ustna biegłego J. K. – k. 988-992,
- opinia sądowo – lekarska z dnia 2 marca 2019 roku (biegły J. M. (3)) – k. 1025-1043,
- opinia ustna biegłego J. M. (3) – k. 1067-1068,
Gdy M. K. wyszedł z mieszkania, w bankomacie przy ul. (...), obok placu (...), z jednej z kart o numerze (...), wypłacił kwotę 750 złotych, na drugiej karcie było tylko 18 zł. Znał numery (...), gdyż M. F. wcześniej mu je podała. Następnie przypadkowa osoba zgodziła się zawieźć go do R.. Za kurs zapłacił kwotę 200 zł. W R. M. K. wykupił pokój w hotelu (...). Następnego dnia kupił ładowarkę do telefonu oraz karę SIM, a karty bankomatowe i dowód osobisty M. F., wyrzucił na przypadkową posesję. Dnia 15 maja 2017 roku bez wyraźnego celu pojechał pociągiem do L.. Potem autobusem udał się do miejscowości K., gdzie spożywał piwo z przypadkowo poznanymi ludźmi.
Dowód:
- częściowo wyjaśnienia oskarżonego – k. 137-144, 168-172, 182, 510, 783-785, 936-937,
- pismo z E. z dnia 18.05.2017 r. – k. 206,
- informacja z A. Banku i historia konta bankowego M. F. – k. 375-379,
W godzinach rannych 16 maja 2017 roku A. S. (2) udała się do M. F.. Zaniepokojona stanem kobiety, wezwała Policję. Na miejsce przybyli funkcjonariusze Policji D. W. i D. S.. Po wejściu do mieszkania przy ul. (...) w pokoju znajdującym się po prawej stronie od wejścia, na łóżku które było ustawione po lewej stronie przy ścianie pod oknem, zauważyli leżącą nagą kobietę. Na jej ciele było widać plamy opadowe. Leżała na lewym boku, głowę miała zwróconą w stronę lewej ściany. Kobieta miała skrępowane ręce i nogi, powiązane więzami ze sobą i z szyją, z utworzeniem ciasnego zawoju na szyi, na twarzy i na głowie, wykonanymi ze związanych ze sobą licznych, różnokolorowych i jednobarwnych rodzajów odzieży wierzchniej – bluzek, sukienek, spodni, chustek na głowę lub na szyję, bielizny a także pasków i paseczków, w tym wąskiego paska od czarnej torebki oraz przewodu do ładowarki telefonu. Zawój tkanin na twarzy i na głowie był bardzo ciasno owinięty. W ustach był knebel z części garderoby, użytej do obwiązywania głowy. W mieszkaniu panował bałagan. Lekarz Pogotowia (...) stwierdził zgon M. F.. Ślady zabezpieczone podczas oględzin miejsca zamieszkania M. F. zostały poddane odpowiednim badaniom. W mieszkaniu M. F. ujawniono też leki psychotropowe m in. D., Z., P., P., A. i inne.
Dowód:
- zeznania świadka A. S. (2) – k. 47-51,
- zeznania świadka D. W. – k. 317-318,
- zeznania świadka D. S. – k. 422-423,
- protokół oględzin płyty CD-R – k. 330,
- karta medycznych czynności ratunkowych – k. 4,
- protokół zgonu – k. 5,
- protokół zewnętrznych oględzin zwłok, odzieży i przedmiotów podręcznych – k. 35-42,
- protokół miejsca ujawnienia zwłok – k. 124-129,
- szkic miejsca znalezienia zwłok i zestawienie śladów – k. 233-236,
- dokumentacja fotograficzna oględzin miejsca znalezienia zwłok M. F. wraz z płytami CD – k. 643-675,
- protokół oględzin rzeczy i osoby (...) k. 239-242,
- opinia z zakresu badań traseologicznych – k. 468-475,
- opinia Nr (...) z badań daktyloskopijnych – k. 496-500,
- opinia Kr 76/17 (...) im. P. we W. – k. 557-584,
- opinia Nr (...) – k. 389-617a,
- opinia Nr (...) – k. 619-621,
W dniu 16 maja 2017 roku w miejscowości K. M. K. został wylegitymowany przez Policję i odwieziony do Zakładu Karnego w R., w celu odbycia kary pozbawienia wolności. Tego dnia zatrzymano też odzież i przedmioty, które M. K. miał przy sobie. Dokonano oględzin jego ciała. Przeszukano miejsce jego zamieszkania. Zabezpieczono zapisy monitoringu. W dniu 17 maja 2017 roku ujawniono na jednej z działek w R. dowód osobisty oraz karty bankomatowe należące do M. F..
Dowód:
- protokół zatrzymania rzeczy – k. 146-149,
- protokół oględzin osoby – k. 150- 152,
- protokół przeszukania – k. 214-215,
- protokoły zatrzymania rzeczy – zapisy monitoringu – k. 223-225, 226-228, 229 – 231, 244-246,
- protokół oględzin telefonu komórkowego – k. 356,
- opinia nr H-VI-K 5480-100/17/LR z przeprowadzonych badań informatycznych – k. 515-518,
- protokół oględzin miejsca – k. 158- 159,
W wyniku sekcji zwłok M. F. stwierdzono zmiany urazowe wykazujące cechy powstania za życia: podbiegnięcie krwawe, obrzęk, głębokie otarcie i powierzchowną ranę ciętą na nosie; podbiegnięcie krwawe w mięśniu szerokim szyi po lewej stronie; gojące się podbiegnięcie krwawe na udzie prawym. Stwierdzono wielokrotne skrępowanie kończyn górnych i dolnych częściami odzieży, paskami sukienek, paskiem od torebki, przewodem ładowarki do telefonu, z owinięciem szyi i bardzo ciasnym, wielokrotnym owinięciem głowy i twarzy, z obecnością kłębu tkaniny na wysokości nosa i ust – z ich całkowitym zatkaniem. Stwierdzono również ostrą rozedmę płuc, występującą przy śmierci z uduszenia gwałtownego, cechy śmierci nagłej – obfite plamy opadowe, płynność krwi, przekrwienie narządów wewnętrznych, cechę ostrej niewydolności krążeniowo – oddechowej – obrzęk płuc, niewielkiego stopnia stłuszczenie wątroby, cechy średniego stopnia rozkładu gnilnego. Badanie laboratoryjne wykazały - badanie posoki gnilnej wykazało 2,38 ‰ alkoholu etylowego, co wskazywało na to, że w chwili śmierci kobieta mogła znajdować się w stanie nietrzeźwości. Wyniki sekcji zwłok i badań laboratoryjnych świadczyły o tym, że przyczyną nagłej i gwałtownej śmierci denatki było uduszenie przez zatkanie nosa i ust ciasnym i wielokrotnym zawojem i „kneblem” z tkaniny. Wskazano, że podbiegnięcie krwawe, obrzęk, otarcie naskórka na nosie powstały od działania z dużą siłą narzędzia tępego względnie tępokrawędzistego w mechanizmie czynnym. Mogły one być np. skutkiem mocnego uderzenia pięścią lub kopnięcia w twarz przez osobę drugą. Powierzchowna rana cięta powstała od narzędzia ostrego np. odłamka szkła.
Ponadto w opinii sądowo – lekarskiej z dnia 10 maja 2018 roku biegły J. K. stwierdził, że przyczyną nagłej i gwałtownej śmierci M. F. było uduszenie gwałtowne przez zatkanie otworów oddechowych kneblem z tkaniny połączone następnie z bardzo ciasnym owinięciem jej twarzy i głowy bluzką, w sposób uniemożliwiający samoistne rozwiązanie przez skrępowaną więzami denatkę. Śmierć z uduszenia w tym mechanizmie najczęściej następuje po upływie kilku minut. Nie dało się jednoznacznie ustalić pozycji ciała kobiety w chwili powstawania u niej obrażeń. Obecność obfitego podbiegnięcia krwawego na przodzie szyi, w mięśniu szerokim szyi, nasuwało uzasadnione podejrzenie, że do stanu bezbronności poprzez utratę przytomności, denatka mogła być doprowadzona poprzez wywieranie na jej szyję silnego ucisku np. rękami przez osobę drugą i dławienie. Był to drugi – oprócz mocnego urazu twarzy wiodącego do utraty przytomności – mechanizm doprowadzenia jej do stanu bezbronności. Nie dało się jednoznacznie ustalić, jaką pozycję ciała względem pokrzywdzonej mógł zajmować M. K., powodując obrażenia ciała u denatki. Podbiegnięcie krwawe, obrzęk, otarcie naskórka na nosie powstały od działania z dość dużą siłą narzędzia tępego względnie tępokrawędzistego w mechanizmie czynnym. Mogły one być np. skutkiem mocnego uderzenia pięścią lub kopnięcia w twarz. Powierzchowna rana cięta powstała od narzędzia ostrego np. odłamka szkła. Na nosie denatki nie stwierdzono obrażeń o charakterze ran kąsanych. Okoliczność ta nie wyklucza możliwości ugryzienia denatki w nos przez M. K., ponieważ ugryzienie z niewielką siłą mogło nie pozostawić śladów obrażeń na nosie. Stężenie alkoholu w posoce gnilnej wynoszące 2,38 promila, mogło częściowo pochodzić od alkoholu spożytego za życia przez denatkę a częściowo od alkoholu powstałego w toku przemian gnilnych. Takie stężenie alkoholu wskazywało że denatka w chwili śmierci mogła znajdować się w stanie nietrzeźwości, jednak nie można ustalić w jakim stopniu była nietrzeźwa.
Podobne wnioski zawarł w opinii z dnia 2 marca 2019 roku biegły J. M. (3). Wskazał, iż jednoznaczną przyczyną nagłej i gwałtownej śmierci M. F. było jej uduszenie poprzez uniemożliwienie oddychania, które polegało na zamknięciu otworów nosowych i jamy ustnej kneblem z tkaniny i bardzo silnym owinięciem jej twarzy materiałem z tkanin. Obrażenia ciała u M. F. w zakresie jej twarzy oraz szyi powstały bezpośrednio przed jej zgonem. Obrażenia w zakresie głowy (rana cięta, podbiegnięcie krwawe, obrzęk i otarcie naskórka na nosie) i szyi (podbiegnięcie krwawe w mięśniu szerokim szyi po stronie lewej) świadczyły, że broniła się ona przed działaniami M. K.. Obrażenie na szyi, świadczyło o wywieraniu nacisku na szyję pokrzywdzonej przez oskarżonego. Brak innych obrażeń w zakresie szyi w żadnym zakresie nie wykluczał, iż mógł być wywierany ucisk na jej szyję, gdyż nie musiało to powodować powstania dodatkowych obrażeń ciała w jej zakresie. Z kolei obrażenia w zakresie twarzy mogły powstać w wyniku ugryzienia pokrzywdzonej w nos. Pokrzywdzona nie miała żadnej możliwości podjęcia skutecznych odruchów obronnych, w szczególności samodzielnego przemieszczania się, usunięcia materiałów z twarzy.
Dowód;
- sprawozdanie z sądowo – lekarskich oględzin i sekcji zwłok ludzkich (biegły J. K.) – k. 389-402,
- materiał poglądowy z sekcji zwłok M. F. – k. 447-467,
- opinia sądowo – lekarska z dnia 10 maja 2018 roku (biegły J. K.) – k. 727-733,
- opinia ustna biegłego J. K. – k. 988-992,
- opinia sądowo – lekarska z dnia 2 marca 2019 roku (biegły J. M. (3)) – k. 1025-1043,
- opinia ustna biegłego J. M. (3) – k. 1067-1068,
U M. K. stwierdzono obrażenia w postaci drobnej rany na kciuku prawym oraz podbiegnięć krwawych na pięcie prawej. W opinii sądowo – lekarskiej z dnia 25 października 2017 roku wskazano, że stopień organizacji rany stwierdzonej u podejrzanego odpowiada możliwości jej powstania na kilka do około 2 dni przed badaniem. Mało prawdopodobne było, że zmiana stanowiła następstwo „typowego” ugryzienia w kciuk przez osobę drugą; morfologia zmiany, zwłaszcza w odniesieniu do jej lokalizacji, wskazywała, że mogła ona ewentualnie być następstwem np. przygryzienia, zahaczenia zębem. Zmiany urazowe w zakresie uda i pięty stanowiły natomiast następstwa działania siły urazowej w okresie od kilku do około 2 dni przed badaniem.
Dowód:
- opinia sądowo – lekarska z dnia 25.10.2017 r. (biegły W. D.) – k. 404,
- opinia ustna biegłego W. D. – k. 937-938,
- dokumentacja fotograficzna z oględzin ciała M. K. – k. 408-421,
- opinia sądowo – lekarska z dnia 2 marca 2019 roku (biegły J. M. (3)) – k. 1025-1043,
- opinia ustna biegłego J. M. (3) – k. 1067-1068,
Oskarżony M. K., urodzony dnia (...), posiada wykształcenie zawodowe, z zawodu jest tapicerem. Oskarżony jest bezdzietnym kawalerem, nie posiada nikogo na swoim utrzymaniu. Przed osadzeniem w jednostce penitencjarnej, pracował dorywczo i uzyskiwał dochód w wysokości 1700 zł netto miesięcznie.
Dowód:
- oświadczenie oskarżonego – k. 936,
- wywiad środowiskowy – k. 289 – 301,
Oskarżony był karany sądownie.
Wyrokiem Sądu Garnizonowego we W. z dnia 28 kwietnia 2005 roku, sygn. akt SG59/05 za popełnienie czynu z art. 338 § 1 k.k., art. 336 § 1 k.k. oskarżony został skazany na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Lesznie z dnia 22 grudnia 2005 roku, sygn. akt II K 386/05 za popełnienie czynu z art. 158 § 1 k.k. został skazany na karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5 lat próby oraz karę grzywny; karę pozbawienia wolności zarządzono do wykonania; postanowieniem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 21 października 2008 roku oskarżony został warunkowo przedterminowo zwolniony z odbycia reszty kary; postanowieniem Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 14 grudnia 2009 roku, odwołano warunkowe przedterminowe zwolnienie. Karę tę oskarżony następnie odbył w okresie od 11 października 2010 roku do 16 kwietnia 2011 roku.
Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia z dnia 12 kwietnia 2007 roku, sygn. akt V K 2144/06 za popełnienie czynu z art. 278 § 1 k.k. i art. 276 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oskarżony został skazany na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby oraz karę grzywny.
Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej z dnia 14 maja 2010 roku, sygn. akt II K 345/10 za popełnienie czynu z art. 278 § 1 k.k. oskarżony został skazany na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat próby oraz karę grzywny; karę pozbawienia wolności zarządzono do wykonania; Oskarżony karę pozbawienia wolności rozpoczął odbywać 19 maja 2013 roku. Postanowieniem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 13 czerwca 2013 roku oskarżony został warunkowo przedterminowo zwolniony z odbycia reszty kary; postanowieniem Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 4 sierpnia 2014 roku odwołano warunkowe przedterminowe zwolnienie. Karę tę następnie odbywał w okresie od 12 listopada 2014 roku do 17 kwietnia 2015 roku.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Wolsztynie z dnia 9 marca 2012 roku, sygn. akt II K 428/11 za popełnienie czynów z art. 178a § 1 k.k., z art. 289 § 2 k.k. oskarżony został skazany na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Lesznie z dnia 8 maja 2014 roku, sygn. akt II K 101/14 za popełnienie czynów z art. 190 § 1 k.k. oskarżony został skazany na karę 12 miesięcy ograniczenia wolności.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Głogowie z dnia 28 listopada 2016 roku, sygn. akt II K 1184/16 za popełnienie czynu z art. 278 § 1 k.k. oskarżony został skazany na karę grzywny.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Głogowie z dnia 9 lutego 2017 roku, sygn. akt II K 1415/16 za popełnienie czynu z art. 190a § 1 k.k. oskarżony został skazany na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Karę tę odbywał od 16 maja 2017 roku do 10 listopada 2017 roku.
Dowód:
- dane o karalności – k. 533-534,
- odpis wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia z dnia 12.04.2007 r., sygn. akt V K 2144/06 – k. 194,
- odpis wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej z dnia 14.05.2010 r., sygn. akt II K 345/10 wraz z informacją o odbywaniu kary – k. 196-197,
- odpis wyroku Sądu Rejonowego w Głogowie z dnia 9.02.2017 r., sygn. akt II K 1415/16 wraz z informacją o odbywaniu kary – k. 270 – 271,
- odpis wyroku nakazowego Sądu Rejonowego w Głogowie z dnia 28.11.2016 r., sygn. akt II K 1184/16 – k. 272,
- odpis wyroku Sądu Rejonowego w Wolsztynie z dnia 9.03.2012 r., sygn. akt II K 428/11 – k. 275,
- odpis wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 24.07.2012 r., sygn. akt XVII Ka 465/12 – k. 276,
- odpis wyroku Sądu Rejonowego w Lesznie z dnia 8.05.2014 r., sygn. akt II K 101/14 – k. 279,
- odpis wyroku Sądu Rejonowego w Lesznie z dnia 22.12.2005 r., sygn. akt II K 386/05 wraz z informacją o odbywaniu kary – k. 282- 284,
- informacja z Zakładu Karnego w R. z dnia 12.06.2018 roku – k. 798,
Biegli psychiatrzy C. P. i N. B. na podstawie analizy akt sprawy i w oparciu o przeprowadzone badanie stanu psychicznego, zgodnie stwierdzili, że na podstawie jednorazowego, ambulatoryjnego badania stanu psychicznego oskarżonego M. K., nie byli w stanie jednoznacznie wypowiedzieć się na temat jego stanu psychicznego i poczytalności tempore criminis. Biegli zawnioskowali o poddanie oskarżonego obserwacji sądowo – psychiatrycznej.
Po przeprowadzeniu wymienionej obserwacji, biegli psychiatrzy N. B. i M. H., biegła z zakresu psychologii M. C. oraz biegły seksuolog S. D. w opinii sądowo – psychiatryczno- seksuologiczno- psychologicznej z dnia 7 maja 2018 r. stwierdzili, że oskarżony M. K. nie jest chory psychicznie obecnie i nie był chory psychicznie w krytycznym czasie, nie jest też upośledzony umysłowo. Biegli wykluczyli także inne zakłócenia czynności psychicznych mogące mieć wpływ na ocenę poczytalności oskarżonego, w tym atypowy bądź patologiczny charakter upicia tempore criminis. Oskarżony pił wcześniej alkohol i znał jego działanie na swój organizm. Podawany przez oskarżonego sposób picia alkoholu nie daje jednoznacznych podstaw do rozpoznawania u badanego zespołu uzależnienia. Ewentualne takie uzależnienie nie miałoby znaczenia orzeczniczego w sprawie. Biegli rozpoznali natomiast u oskarżonego zaburzenia osobowości z cechami osobowości dyssocjalnej takimi jak: impulsywność, nadmierne skoncentrowanie na sobie, brak poczucia winy, deficyt empatii i uczuciowości wyższej, instrumentalne traktowanie innych czy deficyt lęku i potrzeba stymulacji, co nie ma znaczenia w ocenie jego poczytalności w odniesieniu do stawianego zarzutu. Badający oskarżonego biegły seksuolog nie rozpoznał u oskarżonego zaburzeń preferencji seksualnych pod postacią parafilii, a stwierdzany stan psychiczny oskarżonego pozwala mu na realizację popędu zgodnie z normami społeczno – prawnymi. Także podawana przez oskarżonego motywacja nie miała charakteru osobowego, ani nie wynikała z chęci zaspokojenia popędu seksualnego. Reasumując biegli stwierdzili, że oskarżony w krytycznym czasie nie miał zniesionej ani ograniczonej w stopniu znacznym zdolności rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem – nie zachodziły warunki z art. 31 § 1 lub § 2 k.k.
Dowód:
- opinia sądowo – psychiatryczna z dnia 4.01.2018 r. – k. 520- 522,
- opinia sądowo – psychiatryczno- seksuologiczno- psychologiczna z dnia 7.05.2018 r. – k. 734- 750,
- opinia sądowo – psychiatryczno- seksuologiczno- psychologiczna uzupełniająca z dnia 9.06.2018 r. – k. 792,
- opinia ustna biegłych M. C., M. H., N. B., S. D. – k. 1055-1056,
Oskarżony M. K. w toku postępowania przygotowawczego w dniu 16 maja 2017 roku (k. 137-144) wyjaśnił, że M. F. poznał około połowy kwietnia 2017 roku poprzez portal internetowy „E..pl”. Przebywał wówczas w hotelu (...) przy ul. (...) we W.. W trakcie korespondencji internetowej, M. F. poprosiła go o numer telefonu i oboje umówili się na spotkanie tego samego dnia o godzinie 19.00 we (...) rynku. Następnie wspólnie spożywali alkohol w restauracji (...), po czym udali się do pokoju hotelowego wynajętego przez oskarżonego, gdzie dalej spożywali alkohol i uprawiali seks. Około północy pojechali do miejsca zamieszkania M. F., które znajdowało się przy ul. (...) we W., gdyż pokrzywdzona chciała nakarmić kota, a rano udać się do pracy w markecie budowlanym (...). W mieszkaniu pili piwo i uprawiali seks. Rano M. F. pojechała do pracy. Oskarżony wyjaśnił, że umówił się z pokrzywdzoną, że przyjedzie po nią jak skończy pracę, aby zrobić zakupy na Ś. W., na które go zaprosiła. Następnie oskarżony udał się do hotelu i zastawił swojego laptopa w lombardzie obok Dworca Głównego PKP. Po południu razem z pokrzywdzoną zrobił zakupy i przyjechał z nią do jej mieszkania. Tam oskarżony i pokrzywdzona pili razem wino. W międzyczasie dołączyła do nich koleżanka pokrzywdzonej o imieniu A.. Gdy ta wyszła oskarżony i pokrzywdzona uprawiali seks. Rano oskarżony powiedział pokrzywdzonej, że święta spędzi osobno i udał się autostopem do swojego domu rodzinnego, do B.. W następnym okresie utrzymywał z M. F. kontakt telefoniczny. M. F. chciała być z oskarżonym w związku, natomiast oskarżony nie był do tego przekonany, ale zapewniał pokrzywdzoną o swoim uczuciu.
Następnie oskarżony odpowiedział na zaproszenie M. F. i dnia 9 maja 2017 roku we wtorek przyjechał do niej do pracy na B.. Pokrzywdzona dała mu klucz do swojego mieszkania, gdzie też się udał. Kiedy pokrzywdzona wróciła z pracy, razem zjedli obiad, pili wódkę i uprawiali seks. Następny dzień również spędzili razem oglądając telewizję, pijąc alkohol i uprawiając seks. Po godzinie 16.00 przyszła do pokrzywdzonej koleżanka E., aby ufarbować jej włosy. Oskarżony używając telefonu M. F. zamówił pizzę, za którą pokrzywdzona zapłaciła dostawcy używając swojej karty. Pokrzywdzona z koleżanką wyszły do sklepu po alkohol. Później kobieta o imieniu E. stwierdziła, że nie będzie farbować włosów pokrzywdzonej, gdyż była ona nietrzeźwa. W tym czasie przyszła do pokrzywdzonej kobieta, która wyglądała na C. i o coś pytała, po czym wyszła. Po pewnym czasie E. też wyszła z mieszkania, mogło to być około godziny 19.00. Oskarżony wyjaśnił, że po tym jak zostali z M. F. sami, oglądali telewizje, pili wódkę i uprawiali seks. W nocy oskarżony razem z M. F. udał się taksówką do sklepu nocnego przy ul. (...), gdzie pokrzywdzona zakupiła dwie butelki wódki i kilka piw. Za kurs taksówki M. F. zapłaciła przy użyciu swojej karty bankomatowej w A. Banku.
Kolejnego dnia rano M. F. stwierdziła, że nie będzie jechać do pracy. Oskarżony wyjaśnił, że dalej spędzali czas na piciu alkoholu i uprawianiu seksu. Oskarżony wyjaśnił, że potem zaproponował pokrzywdzonej, że ją zwiąże, że to ma być nowe doznanie i pokrzywdzona się zgodziła. Zaznaczył, że wtedy już miał zamiar ukraść M. F. jej kartę i chciał związać pokrzywdzoną, aby nie mogła wezwać Policji. Znał numery (...) do dwóch kart, gdyż pokrzywdzona mu je wcześniej podała. Wyjął z szafki odzież i związał tą odzieżą nadgarstki pokrzywdzonej oraz jej nogi w okolicach kostek. Paskiem od spodni połączył oba węzły. Pokrzywdzona była w tym czasie naga, leżała na wersalce. Była w pełni wszystkiego świadoma, nie protestowała. Następnie oskarżony odbył z pokrzywdzoną stosunek płciowy, po czym zakomunikował jej, że chce ją okraść. Pokrzywdzona na początku myślała, że to żart, ale potem uświadomiła sobie, że to prawda, zdenerwowała się i prosiła, aby ją rozwiązał. Oskarżony wyjaśnił, że powiedział jej, że musi być związana, bo zadzwoni na Policję, a pokrzywdzona zapewniała, że tego nie zrobi. Wskazał, że postanowił zakneblować pokrzywdzoną, obawiał się że zacznie krzyczeć. Wziął odzież koloru białego i próbował włożyć ją do ust pokrzywdzonej. Pokrzywdzona ugryzła go jednak w kciuk prawej dłoni i nie chciała zwolnić uścisku, więc oskarżony ugryzł ją w nos. Znalazł w szafce bluzkę, zrolował ją i chciał włożyć w jej usta, owinąć dookoła głowy i zawiązać z tyłu. Nie pamiętał, czy włożyć zrolowaną bluzkę w usta pokrzywdzonej, ale na pewno zawiązał ją z tyłu głowy. Zaznaczył też, że na pewno rozmawiał z pokrzywdzoną, gdy miała tę bluzkę na głowie. Powiedział jej, że zabiera karty i dowód osobisty, że załatwi pożyczkę i razem wyjadą do innego kraju, na co pokrzywdzona miała się zgodzić. Powiedział też pokrzywdzonej, że wróci za godzinę. Wyjaśnił, że chciał wypłacić pieniądze z konta M. F. i wrócić do jej mieszkania i ją rozwiązać. Nie umiał powiedzieć, co zamierzał dalej. Oskarżony wyjaśnił, że pokrzywdzona nic nie odpowiedziała na to jak jej zakomunikował, że wróci za godzinę, ale był przekonany o tym, że była przytomna. Widział, że próbowała poruszać ciałem. Wyjaśnił, że wyszedł z mieszkania, zamykając drzwi, ale nie na zamek. Nie sądził, że M. F. może stać się krzywda, myślał, że się uwolni. Z mieszkania zabrał dowód osobisty M. F. i dwie karty bankomatowe A.. Z bankomatu przy pl. (...) za pomocą jednej z kart wypłacił kwotę 750 złotych, na drugiej karcie była tylko kwota 18 zł. Oskarżony wyjaśnił, że wypłacając gotówkę, postanowił nie wracać do M. F., gdyż obawiał się, że już wezwała Policję. Następnie przypadkowa osoba zgodziła się zawieźć go do R.. Miał przy sobie telefon, który należał do M. F., w telefonie tym nie było karty. W R. wykupił pokój w hotelu (...). Nazajutrz kupił ładowarkę do telefonu i zarejestrował kartę SIM. Karty bankomatowe M. F. wyrzucił przez płot na przypadkową posesję. Dnia 15 maja 2017 roku w poniedziałek bez wyraźnego celu pojechał pociągiem do L., a potem autobusem do miejscowości K., gdzie spożywał piwo z przypadkowymi ludźmi. Następnie został zatrzymany przez Policję.
Oskarżony odnosząc się do stawianego zarzutu, zaznaczył, że przyznaje się do skrępowania M. F., do kradzieży kart bankomatowych, dowodu osobistego i telefonu, a nie przyznaje się natomiast do zamordowania pokrzywdzonej. Wszystko co uczynił wobec M. F. było podyktowane tym, że chciał ją okraść, a nie zabić. Wyjaśnił, że po tym, jak opuścił mieszkanie pokrzywdzonej, nie próbował w żaden sposób dowiedzieć się, czy wszystko z nią było w porządku.
W dniu 17 maja 2017 roku (k. 168-172) oskarżony jeszcze raz zrelacjonował okoliczności nawiązania znajomości z pokrzywdzoną M. F. oraz przebieg wydarzeń w wyniku których pokrzywdzona straciła życie. Wyjaśnił, że związał M. F. dnia 11 maja 2017 roku, około godziny 12. Wcześniej rozmawiali o seksie i o swoich fantazjach. Związał nadgarstki i okolice kostek. Potem odbyli dwa stosunki płciowe. Oskarżony usiadł na kanapie i zapalił papierosa. Jego pasek od spodni leżał z boku na fotelu. Oskarżony wziął ten pasek i powiedział M. F., że ją teraz mocniej zwiąże i zabiera karty i idzie wypłacić pieniądze. Zaczął spinać ręce i nogi. Pokrzywdzona powiedziała, że chce wódki, więc oskarżony podniósł ją i trzymając w pozycji siedzącej, nalał jej alkoholu do gardła. Miała już wtedy założony pasek na ręce i nogi. Po chwili pokrzywdzona zdenerwowała się tym, że jest skrępowana i że oskarżony chce zabrać karty. Zaczęli rozmawiać w mocniejszym tonie. Pokrzywdzona nie była zadowolona, oskarżony nie pamiętał co mówiła. Oskarżony wyjaśnił, że mówił pokrzywdzonej, że załatwi pożyczkę na 100 000 zł i razem gdzieś wyjadą, pokrzywdzona chciała jechać do D.. Potem chciał wyjść, ale pomyślał, że pokrzywdzona będzie krzyczała. Chciał włożyć kawałek białego materiału do ust, ale ugryzła go w kciuk. Wyciągnął z szafy jakąś bluzkę i zawiązał wokół głowy z tyłu , w taki sposób, że zakrywała usta. Pokrzywdzona w tym czasie nie krzyczała, nie stawiała oporu. Oskarżony wyjaśnił, że potem ubrał się i wyszedł, powiedział, że wróci za godzinę. Pokrzywdzona zamruczała „ my my”. Z torebki, która leżała na fotelu obok łóżka zabrał dowód osobisty i karty bankomatowe. Telefon komórkowy leżał na stole. Pokazał pokrzywdzonej że zabiera te rzeczy, nie wiedział czy to widziała, ale w żaden sposób nie zareagowała. Wyjaśnił, że na pomysł, by okraść M. F. wpadł rano w czwartek dnia 11 maja 2017 roku.
W trakcie posiedzenia w przedmiocie zastosowania tymczasowego w dniu 18 maja 2017 roku (k. 182) oskarżony zaznaczył, że nie chciał zrobić krzywdy pokrzywdzonej, chciał tylko zabrać karty bankomatowe. Zaczęło się od niewinnej zabawy erotycznej. Zostawił otwarte drzwi. Był przekonany, że pokrzywdzona kogoś zawoła albo sama się uwolni, gdy wychodził z mieszkania, to jeszcze żyła. Zaznaczył, że prawdziwa wersja to ta, że najpierw skrępował pokrzywdzoną, odbył z nią dwa stosunki płciowe, a potem związał paskiem. Jak był przesłuchiwany wcześniej przez Policję, to nie był do końca przytomny.
W dniu 3 stycznia 2018 roku oskarżony odmówił wzięcia udziału w wizji lokalnej (k. 510).
W dniu 7 czerwca 2018 roku (k. 783-785) oskarżony nie przyznał się do popełnienia przestępstwa polegającego na pozbawieniu życia pokrzywdzonej M. F.. Przyznał się do pobrania pieniędzy z bankomatu. Ponadto skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Na rozprawie w dniu 30 października 2018 roku (k. 936-937) oskarżony przyznał się do kradzieży, a ponadto odmówił składania wyjaśnień. Podtrzymał wyjaśnienia, które złożył w toku postępowania przygotowawczego.
Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył, co następuje:
W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd doszedł do przekonania, że zarówno sprawstwo, jak i wina oskarżonego M. K. w zakresie zarzucanych mu czynów, nie budziły żadnej wątpliwości. Sąd dokonał jednak zmiany opisu, jak i kwalifikacji czynu zarzuconego oskarżonemu w punkcie I aktu oskarżenia.
Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się w dużej części na wyjaśnieniach oskarżonego M. K., który w sposób obszerny, szczegółowy i konsekwentny opisał przebieg swojej znajomości z pokrzywdzoną M. F.. Wyjaśnienia oskarżonego dotyczące jego relacji zdarzeń przed dniem 11 maja 2017 roku, korespondowały z zeznaniami świadków A. S. (2), E. T. i F. Ł., które w okresie od 9 maja 2017 roku do 11 maja 2017 roku przychodziły do mieszkania pokrzywdzonej M. F. i potwierdziły, że oskarżony był w tym mieszkaniu obecny i spędzał czas wspólnie z pokrzywdzoną. Wprawdzie F. Ł. na rozprawie nie rozpoznała oskarżonego, co najprawdopodobniej wynikało jednak z tego, że będąc u pokrzywdzonej widziała go tylko przez chwilę i mogła nie zapamiętać dokładnie jego wyglądu. Z wyjaśnieniami oskarżonego pozostawały w zgodzie też zeznania świadka J. M. (2), który potwierdził, że wykonywał dla oskarżonego i pokrzywdzonej kurs taksówką w nocy z 10 na 11 maja 2017 roku. W tej części wyjaśnienia oskarżonego zasługiwały zatem na wiarę. Z kolei w ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego w zakresie dotyczącym okoliczności związania pokrzywdzonej w dniu 11 maja 2017 roku i pozostawienia jej w mieszkaniu w takich warunkach, które doprowadziły do jej śmierci na skutek uduszenia, zasługiwały na wiarę tylko w takim zakresie w jakim nie pozostawały w sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w szczególności z opiniami biegłych z zakresu medycyny sądowej.
Istotnymi bowiem dowodami w niniejszej sprawie były pisemne, jak i ustne opinie sądowo lekarskie wydane przez biegłych J. K. i J. M. (3), w których biegli jednoznacznie i zgodnie wskazali na przyczyny śmierci pokrzywdzonej M. F., jak też odnieśli się do zakresu poniesionych przez nią za życia obrażeń. Biegli W. D. i J. M. (3) wydali również opinie dotyczące obrażeń ciała, jakich doznał w wyniku zdarzeń z dnia 11 maja 2017 roku oskarżony M. K.. Wszystkie powyższe opinie zostały sporządzone przez osoby posiadające specjalistyczną wiedzę, ich treść była jasna, odpowiadała wyczerpująco na postawione pytania, a wnioski zostały logicznie uargumentowane. W toku postępowania rzetelność oraz bezstronność biegłych nie była kwestionowana, a Sąd nie dopatrzył się z urzędu okoliczności podważających wiarygodność biegłych.
Przy rekonstrukcji stanu faktycznego Sąd oparł się także na dowodach w postaci - sprawozdania z sądowo – lekarskich oględzin i sekcji zwłok ludzkich, materiału poglądowego z sekcji zwłok M. F., pisma z E. z dnia 18.05.2017 r., informacji z A. Banku i historii konta bankowego M. F., protokołu oględzin płyty CD-R (nagranie zgłoszenia na Policję dokonane przez A. S. (3)), karty medycznych czynności ratunkowych, protokołu zgonu, protokołu zewnętrznych oględzin zwłok, odzieży i przedmiotów podręcznych, protokołu miejsca ujawnienia zwłok, szkicu miejsca znalezienia zwłok i zestawienie śladów, dokumentacji fotograficznej oględzin miejsca znalezienia zwłok M. F. wraz z płytami CD, protokołu oględzin rzeczy i osoby, protokołu zatrzymania rzeczy, protokołu oględzin osoby, protokołu przeszukania miejsca zamieszkania oskarżonego, protokołów zatrzymania rzeczy (zapisów monitoringu), protokołu oględzin telefonu komórkowego zabezpieczonego przy oskarżonym, protokołu oględzin miejsca odnalezienia dowodu osobistego M. F. oraz kart płatniczych pokrzywdzonej, dokumentacji fotograficznej z oględzin ciała oskarżonego. Wymienione dowody nie budziły zastrzeżeń w zakresie swojej wiarygodności, pozostawały ze sobą w zgodzie i wzajemnie się uzupełniały.
Podobnie Sąd nie miał podstaw do tego, by podważać wiarygodność i rzetelność opinii z zakresu badań traseologicznych, opinii Nr (...) z badań daktyloskopijnych, opinii Kr 76/17 (...) im. P. we W. (określenie profilu genetycznego w śladach znajdujących się w materiale dowodowym), jak też opinii z zakresu badań informatycznych ( Nr H- VI- K-5480-6/18/BZ, Nr H-VI-K-5481-5/18/LR – k. 619-621, nr H-VI-K 5480-100/17/LR).
Mniejsze znaczenie w niniejszej sprawie miały zeznania świadków – S. J., L. S., K. K. (1) i T. I.. Wymienione osoby były sąsiadami pokrzywdzonej M. F. i opisywały jedynie sposób jej funkcjonowania w miejscowym środowisku. Podobnie dzieci pokrzywdzonej – świadkowie J. F. (1) i K. F. zrelacjonowali tylko to, jak wyglądała ich relacja z matką. Zeznania wymienionych świadków jakkolwiek były w pełni wiarygodne to nie przyczyniły się do wyjaśnienia okoliczności śmierci M. F., a jedynie odnosiły się do trybu życia jaki prowadziła wymieniona pokrzywdzona. Tak samo należało ocenić zeznania świadków D. W. i D. S. – funkcjonariuszy Policji, którzy przybyli w dniu 16 maja 2017 roku do miejsca zamieszania pokrzywdzonej i znaleźli jej zwłoki. Zeznania tych świadków w pełni polegały na prawdzie, przy czym nie miały one znaczenia przy ustalaniu przebiegu zdarzeń z dnia 11 maja 2017 roku.
Z kolei dokonując ustaleń dotyczących stanu zdrowia psychicznego oskarżonego M. K. i jego poczytalności, Sąd kierował się opinią sądowo – psychiatryczno – seksuologiczno – psychologiczną z dnia 7 maja 2018 r. oraz opinią uzupełniająca dnia 9 czerwca 2018 roku. Rzetelność i profesjonalizm wymienionych opinii nie budziły żadnych wątpliwości. Wnioski wymienionych opinii biegli podtrzymali na rozprawie w dniu 16 kwietnia 2019 roku.
Ustaleń, co do warunków i właściwości osobistych oskarżonego, jak też jego dotychczasowego trybu życia, Sąd dokonał w oparciu o oświadczenie oskarżonego, wywiad środowiskowy, dane o karalności, odpisy wyroków, informację Zakładu Karnego w R. z dnia 12 czerwca 2018 roku. Sąd nie miał podstaw, aby dowodom tym odmówić wiary.
Zachowanie oskarżonego M. K. w dniu 11 maja 2017 roku wobec pokrzywdzonej M. F. wypełniło znamiona przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 2 i art. 280 § 2 k.k. oraz art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 64 § 1 i 3 k.k.
Dyspozycję art. 148 § 1 k.k. wypełnia ten, kto zabija człowieka. Przedmiotem ochrony jest tu życie człowieka od momentu narodzin do śmierci. W paragrafie 2 art. 148 k.k. wymienione zostały kwalifikowane typy przestępstwa zabójstwa, tj. popełnienie wymienionej zbrodni ze szczególnym okrucieństwem, w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem, w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, z użyciem materiałów wybuchowych. „Strona podmiotowa zabójstwa charakteryzuje się umyślnością. Może mieć ona postać zarówno zamiaru bezpośredniego, jak i ewentualnego. Jak trafnie podkreśla się w orzecznictwie, w sprawach o zabójstwo niezwykle rzadko zdarza się, że sprawca artykułuje swój zamiar. Zazwyczaj ustala się go na podstawie okoliczności, jakie towarzyszą zabójstwu (wyrok S.A. w Katowicach z 4.11.2010 r., II AKa 338/10, KZS 2011/5, poz. 73; wyrok SA w Lublinie z 19.01.2010 r., II AKa269/09, KZS 2010/7-8, poz. 58; wyrok SA we Wrocławiu z 27.06.2018 r., II AKa 187/18, LEX nr 2525480). Nie wystarczy przy tym ustalenie, że sprawca miał zamiar popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu lub, przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godził. Konieczne jest stwierdzenie, że obejmował on swoim zamiarem także skutek w postaci śmierci człowieka (wyrok SN z 30.06.1975 r., II KR 59/75, OSNPG 1975/11-12, poz. 110) Ustalenie istnienia zamiaru jest zasadniczą kwestią, dzięki której można odróżnić zabójstwo od nieumyślnego spowodowania śmierci (Bednarz, Kryteria, s. 115 i n.). Aby móc przypisać sprawcy zamiar ewentualny, trzeba wykazać, że przewidywał on realną możliwość popełnienia przestępstwa i godził się na zaistnienie takiego skutku (wyroki SA w Lublinie: z 8.06.2010 r., II AKa 135/10, LEX nr 628237; z 2.08.2000 r., II AKa 140/00, OSA 2002/3, poz. 17.) Takie czynniki, jak przyczyny i tło zajścia, rodzaj użytego narzędzia, umiejscowienie i intensywność zadanych ciosów czy spowodowanie określonych obrażeń ciała, osobowość sprawcy, jego zachowanie przed popełnieniem czynu i po jego popełnieniu, stosunek do pokrzywdzonego stanowią pewne wskazówki co do tego, czy sprawca miał zamiar popełnienia zabójstwa (wyrok Saw Katowicach 14.06.2017 r., II AKa 170/17, LEX nr 2343435, wyrok SA w Krakowie 5.09.1996 r., II AKa 193/96, Prok, i Pr. – wkł. 1997/3, poz. 18; wyroki SN: z 13.03.1984 r., IV KR 52/84, OSPiKA 1985/1,poz. 13; z 26.10.1984 r., V KR 245/84, OSNPG 1985/6, poz. 79; z 3.10.1981 r., III KR 242/81, OSNPG 1982/5, poz. 63; z 18.11.1980 r., III KR 351/80, OSNKW 1981/6, poz. 31)” (por. Magdalena Budyn – Kulik, Komentarz aktualizowany do art. 148 Kodeksu karnego, LEX Omega dla Sądów).
Zamiar bezpośredni polega natomiast na tym, że sprawca chce popełnić czyn zabroniony. W ramach zamiaru bezpośredniego umieszcza się także tzw. przestępstwo nieuchronne, czyli sytuacje, kiedy sprawca zdaje sobie sprawę z tego, że zrealizowanie jego zamierzenia (tego, czego wprost chce) doprowadzi do urzeczywistnienia innego stanu rzeczy, relewantnego prawnokarnie (por. Wąsek w: Górniok i in. T. 1, s. 105-106; Budyn- kulik, Umyślność, s. 35-38; Komentarz aktualizowany do art. 9 Kodeksu Karnego, LEX Omega dla Sądów). „Element woli zawarty w zamiarze bezpośrednim, określony czasownikiem chce rozumiany jest w prawie karnym szerzej niż w języku potocznym i obejmuje również takie sytuacje, w których sprawca zdaje sobie sprawę z nieuchronności pewnych skutków, nawet jeśli mu na nich nie zależy” (Lech Gardocki. Prawo karne, Wydawnictwo C.H. Beck Warszawa 2007 str. 77) Podobne stanowisko prezentowane jest w orzecznictwie. Wskazuje się, że „świadomie podejmowane zachowanie prowadzić może do dwojakiego rodzaju wniosków w zależności od tego, czy skutek uboczny najdalej idący jest nieuchronny albo czy skutek ten jest wysoce prawdopodobny. W pierwszym przypadku sprawcy można przypisać zamiar bezpośredni, w drugim zaś zamiar ewentualny.” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 23.01.2014 r., II AKa 256/13, LEX nr 1419071 Dz.U. 2018.1600: art. 148 § 1) „Ustalenie, że sprawca czynu ma świadomość konieczności (a nie tylko możliwości) urzeczywistnienia znamion czynu zabronionego przesądza wolę realizacji tych znamion i tym samym zamiar bezpośredni. Ale aby stwierdzić, że tak jest, nie wystarczy odwołać się tylko do samej obiektywnej konieczności skutku, lecz nieodzowne jest ocenić także samego sprawcę; jego intelekt i właściwe jemu psychofizyczne zdolności do oceny sytuacji oraz kojarzenia i przewidywania określonych skutków ludzkiego zachowania się”. (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 25.05.1995 r., II Akr 145/95, OSA 1995/6/31, Dz. U. 1969.13.94).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, Sąd uznał, że oskarżony M. K. pozbawił życia pokrzywdzoną M. F., działając z zamiarem bezpośrednim. Oskarżony chciał ograbić pokrzywdzoną, przy czym przy realizacji tego celu potraktował pokrzywdzoną w taki sposób, że miał pewność co do skutku w postaci jej śmierci. Dążąc do zaboru interesujących go przedmiotów w postaci kart płatniczych, dowodu osobistego oraz telefonu, obejmował swoją świadomością nieuchronność nastąpienia zgonu pokrzywdzonej na skutek uduszenia. Chciał on przede wszystkim okraść M. F. i w tym celu podjął działania w celu jej obezwładnienia i uniemożliwienia jej wezwania pomocy. Jednak w ocenie Sądu, wbrew temu co twierdził oskarżony, zdawał on sobie sprawę, że jego działania podejmowane wobec pokrzywdzonej, musiały skutkować jej zgonem. Sąd uznał za nie polegające na prawdzie twierdzenia oskarżonego, który podkreślał, że kiedy wychodził z mieszkania przy ul. (...) we W., to pokrzywdzona jeszcze żyła, była przytomna, myślał że sama się uwolni, a on w tym czasie ucieknie ze skradzionymi przedmiotami. Wyjaśnienia oskarżonego w tej części były sprzeczne z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w tym w szczególności z opiniami sądowo – lekarskimi biegłych J. K. i J. M. (3), jak też ze sprawozdaniem z sądowo – lekarskich oględzin i sekcji zwłok ludzkich. Z wymienionych opinii wynikało jednoznacznie, że pokrzywdzona M. F. poniosła nagłą i gwałtowną śmierć na skutek gwałtownego uduszenia poprzez zatkanie otworów oddechowych kneblem z tkaniny połączone następnie z bardzo ciasnym owinięciem jej twarzy i głowy bluzką. Śmierć z uduszenia w takim mechanizmie następuje najczęściej po upływie kilku minut. Biegły J. K. wskazywał na wyraźnie widoczne białe poziome przejaśnienie na skórze twarzy rozpoczynające się poniżej oczodołów obejmujące nos, wargę górną i usta. Obecność tego przejaśnienia oznaczała mocne związanie warstw tkaniny na głowie, na tyle mocne że nie doszło do wypełnienia po śmierci naczyń krwionośnych skóry w tym obrębie przez krew tworzącą plamy opadowe. Tak zaciśnięte zwoje tkaniny na twarzy z całą pewnością nie dawały żadnych szans na przeżycie pokrzywdzonej. Biegli byli też zgodni co do tego, że ciało pokrzywdzonej było skrępowane w taki sposób, że wykluczało pokrzywdzonej samoistne uwolnienie się. Oskarżony, krępując dłonie i nogi pokrzywdzonej kablami elektrycznymi, odzieżą oraz paskiem od torebki i łącząc je wspólnym węzłem, a następnie zatykając otwory oddechowe – nos i usta pokrzywdzonej - kneblem umocowanym bardzo ciasnymi obwojami tkaniny na twarzy i na głowie, z pewnością zdawał sobie sprawę, że pozostawienie pokrzywdzonej w takich warunkach, niechybnie doprowadzi do jej zgonu. Każdy bowiem człowiek, niezależnie od wieku, rozwoju umysłowego, tego, czy znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, doskonale wie o tym, że odcięcie dopływu tlenu, choćby na krótki czas, stanowi dla człowieka śmiertelne zagrożenie. Oceniając też sposób związania pokrzywdzonej – wielokrotnymi i ciasnymi więzami - oskarżony nie miał też żadnych podstaw by przypuszczać, że pokrzywdzona sama się wyswobodzi i wezwie pomoc. Przeciwne twierdzenia oskarżonego należało uznać jedynie za przyjętą przez niego nieudolną linię obrony. Zgromadzony materiał dowodowy przemawiał za uznaniem, że zanim oskarżony wyszedł z mieszkania, po tym jak ubrał się, i zabrał należące do M. F. karty, dowód osobisty i telefon, nastąpiła śmierć pokrzywdzonej na skutek uduszenia.
Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, który twierdził, że w dniu 11 maja 2017 roku w mieszkaniu przy ul. (...) związał pokrzywdzoną za jej zgodą w ramach tzw. gry seksualnej. Biegły J. K. wskazywał, iż brak było na ciele pokrzywdzonej śladów obrażeń charakterystycznych dla walki lub obrony, wobec czego nie można było wykluczyć, że skrępowanie jej kończyn w sposób uniemożliwiający samodzielne wyswobodzenie się, mogło być elementem takiej zabawy.
Podobnie w ocenie Sądu na prawdzie polegały wyjaśnienia oskarżonego, który relacjonując przebieg zdarzeń z dnia 11 maja 2017 roku, podał, że gdy chciał zakneblować usta pokrzywdzonej, to ona broniąc się przed nim ugryzła go w kciuk, a on z kolei reagując na to, ugryzł ją w nos. Wersję zdarzeń podaną przez oskarżonego uprawdopodabniało obrażenie na kciuku oskarżonego stwierdzone opiniami biegłych. Biegły W. D. wskazywał, że rana na prawym kciuku oskarżonego mogła być następstwem przygryzienia, zahaczenia zębem. Rana ta mogła powstać w okolicznościach podawanych przez oskarżonego. Podobnie stwierdzili biegli J. K. i J. M. (3). Nadto zdaniem Sądu zgromadzony materiał dowodowy przemawiał za uznaniem, że faktycznie zgodnie z tym, co wyjaśnił oskarżony, ugryzł on pokrzywdzoną w nos. Na twarzy pokrzywdzonej stwierdzono obrażenia, co do których biegli J. K. i J. M. (3) wydali odmienne opinie. Biegły J. K. wskazał, że na nosie denatki nie stwierdzono obrażeń o charakterze ran kąsanych, ale ugryzienie na nosie mogło nie zostawić śladów. Biegły ten wskazywał też, że zakres obrażeń pokrzywdzonej wskazywał, że za życia doznała ona mocnego urazu twarzy, do którego mogło dojść na skutek uderzenia lub kopnięcia. Z kolei ma rozprawie biegły J. M. (3) wyraźnie stwierdził, że obrażenia w zakresie twarzy u pokrzywdzonej, a konkretnie rana cięta, podbiegnięcie krwawe, obrzęk i otarcie naskórka na nosie mogły powstać w czasie i okolicznościach podawanych przez oskarżonego, to jest w wyniku ugryzienia pokrzywdzonej w nos. Biegły wskazał, że obrażenia o takiej lokalizacji mogły powstać w wyniku uderzenia przedmiotem o ostrych krawędziach, ale to pozostawało w sprzeczności z wyjaśnieniami oskarżonego. Mając zatem na uwadze sprzeczności w opiniach biegłych, Sąd rozstrzygnął je na korzyść oskarżonego i zgodnie z jego wyjaśnieniami uznał, że obrażenia na twarzy pokrzywdzonej były wynikiem ugryzienia jej w nos przez oskarżonego, a nie zastosowania wobec niej przemocy w postaci silnego uderzenia w twarz. W tej sytuacji Sąd wyeliminował z opisu czynu przypisanego oskarżonemu to, iż uderzył pokrzywdzoną pięścią lub nogą w twarz.
Sąd uznał, że mając na uwadze zgodne ze sobą opinie biegłych, nie ulegało wątpliwości, że oskarżony zanim zakneblował pokrzywdzoną, dławił rękami jej szyję. Biegły J. K. wskazywał, że obecność obfitego podbiegnięcia krwawego na przodzie szyi w mięśniu szerokim szyi, nasuwało podejrzenie, że do stanu bezbronności pokrzywdzona została doprowadzona między innymi poprzez wywieranie silnego ucisku na jej szyję np. rękami, poprzez dławienie lub uderzenie w szyję. Na rozprawie biegły wskazał, że pokrzywdzona była duszona najprawdopodobniej rękami. Podał, że z doświadczenia sądowo – lekarskiego ucisk nie mógł z istotnym prawdopodobieństwem doprowadzić do zgonu, jednak dławienie było wystarczające do tego, żeby zamknąć światło dróg oddechowych i w ten sposób doprowadzić pokrzywdzoną do niedotlenienia mózgu, zamroczenia lub utraty przytomności. Podobne wnioski przedstawił w swoich opiniach biegły J. M. (3). Stwierdzić zatem należało, że oskarżony stosował wobec pokrzywdzonej M. F., która próbowała się przed nim bronić i uniemożliwić mu zawiązanie bluzki na twarzy, przemoc w postaci dławienia jej rękami za szyję. Znamienne było, to że oskarżony w swoich wyjaśnieniach nie wspominał o tej okoliczności.
Ustalając przyczyny śmierci pokrzywdzonej M. F., Sąd odmówił dopuszczenia dowodu z opinii biegłego toksykologa. Obrona wnosiła o powołanie biegłego w celu ustalenia czy na zgon M. F. miały wpływ leki, które znaleziono w jej mieszkaniu. Jednak w ocenie Sądu dopuszczenie wymienionego dowodu nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. W toku postępowania jednoznacznie w oparciu o konsekwentne i zgodne opinie biegłych zostało ustalone, że przyczyną śmierci pokrzywdzonej było gwałtowne uduszenie na skutek odcięcia dopływu tlenu do dróg oddechowych. W tej sytuacji bez znaczenia pozostawało to, czy bezpośrednio przed śmiercią pokrzywdzona zażyła leki, które – jak wskazywali biegli – mogły mieć wpływ na wydolność jej układu krążeniowo – oddechowego. Z drugiej strony zgromadzone dowody nie wskazywały na to, że pokrzywdzona w dniu 11 maja 2017 roku znajdowała się pod wpływem leków. Zwłaszcza oskarżony w swojej obszernej relacji dotyczącej tamtych dni, nic na ten temat nie mówił. Podkreślić też należało, że biegli wskazywali, że w sytuacji gdyby pokrzywdzona zażyła leki o nazwach wskazywanych przez obrońcę, a następnie spożyłaby duże ilości alkoholu, to najprawdopodobniej była ospała, senna, bierna. Tymczasem z wyjaśnień oskarżonego, jak też opinii biegłych wynikało, że pokrzywdzona była świadoma tego, co się wokół niej działo, podejmowała też aktywną obronę przeciwstawiając się zachowaniom oskarżonego zmierzającym do jej obezwładnienia. Okoliczności te przemawiały przeciwko uznaniu, że pokrzywdzona w chwili śmierci znajdowała się pod wpływem leków.
Sąd wyeliminował z opisu i kwalifikacji czynu przypisanego oskarżonemu M. K. to, iż pozbawił życia M. F., działając ze szczególnym okrucieństwem. W art. 148 § 2 pkt 1 ustawodawca wprowadził znamię kwalifikujące – szczególne okrucieństwo zachowania sprawcy. W nauce prawa karnego podkreśla się, że każde zabójstwo ze swej istoty jest okrutne. Cechą uzasadniającą surowsze traktowanie sprawcy jest zatem szczególne nasilenie tego okrucieństwa. Szczególne okrucieństwo można oceniać z różnych punktów widzenia: skutków (znaczna dolegliwość fizyczna lub inne następstwa czynu), proporcji nasilenia przemocy do stawianego oporu, szczególnie zabarwionego zamiaru sprawcy, sposób i rodzaju działania sprawcy oraz od strony psychologicznej – szczególne okrucieństwo jako cecha osobowości sprawcy (por. komentarz aktualizowany do art. 148 k.k. – Budyn – Kulik Magdalena, LEX Omega dla Sądów) W ocenie Sądu w niniejszej sprawie oskarżony M. K. z pewnością doprowadzając M. F. do śmierci poprzez uduszenie, działał w sposób okrutny, jednak jego działanie, nie odznaczało się szczególnym okrucieństwem. Oskarżony nie stosował wobec pokrzywdzonej drastycznych w rozumieniu art. 148 § 2 pkt 1 k.k. form przemocy, nie zadawał pokrzywdzonej za życia szczególnych cierpień, nie spowodował na jej ciele rozległych obrażeń. Zmierzał on do pozbawienia życia pokrzywdzonej, nie do dręczenia jeszcze za życia.
W niniejszej sprawie nie ulegało wątpliwości, że oskarżony podjął działania wobec pokrzywdzonej, które w konsekwencji skutkowały jej zgonem, w tym celu, aby doprowadzić ją do stanu bezbronności, a następnie dokonać zaboru należących do niej kart płatniczych, dowodu osobistego oraz telefonu komórkowego. Działanie oskarżonego wypełniło zatem znamiona przestępstwa z art. 280 § 2 k.k. Dyspozycję wymienionego artykułu wypełnia bowiem ten, kto kradnie doprowadzając człowieka do stanu bezbronności, przy czym sprawca działa w sposób bezpośrednio zagrażający życiu pokrzywdzonego. Sąd uzupełnił zatem kwalifikację czynu przypisanego oskarżonemu o art. 280 § 2 k.k., pomimo, że w kwalifikacji tej znajdował się już art. 148 § 2 pkt 2 k.k., którego dyspozycję wypełnia ten, kto zabija człowieka w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem. Jak przyjmuje się bowiem w doktrynie i orzecznictwie „czyn polegający na dokonaniu zabójstwa w związku z rozbojem (art. 148 § 2 pkt 2 k.k.) i jednoczesnym zrealizowaniu także znamion rabunku z art. 280 § 2 k.k., podlega kwalifikacji na podstawie tych dwóch, zbiegających się kumulatywnie, przepisów ustawy (art. 148 § 2 pkt 2 k.k. i art. 280 § 2 k.k. w związku z art. 11 § 2 k.k.)” (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 12 marca 2002 r., II AKa 48/02, OSA 2002/7/52, KZS 2002/10/73, Wokanda 2003/2/46).
Z uwagi na to, że oskarżony dokonał zaboru dokumentu w postaci dowodu osobistego M. F., wypełnił również znamiona czynu z art. 275 § 1 k.k., którego dyspozycję wypełnia ten, kto posługuje się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby albo jej prawa majątkowe lub dokument taki kradnie lub go przywłaszcza.
Wobec tego, że zachowanie oskarżonego wyczerpało znamiona określone w kilku przepisach ustawy karnej, zastosowanie znalazł art. 11 § 2 k.k.
Ponadto oskarżony czynu opisanego w punkcie I aktu oskarżenia dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa z art. 64 § 1 i § 3 k.k. Czyn ten został popełniony w warunkach powrotu do przestępstwa, gdyż oskarżony był uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej z dnia 14 maja 2010 roku, sygn. akt II K 345/10 za czyn podobny, tj. z art. 278 § 1 k.k. na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał od dnia 19 maja 2013 roku do 13 czerwca 2013 roku i w okresie od 12 listopada 2014 roku do 17 kwietnia 2015 roku (art. 64 § 1 k.k.)
Zachowanie oskarżonego M. K. w dniu 11 maja 2017 roku wypełniło także znamiona przestępstwa z art. 279 § 1 k.k.. Dyspozycję wymienionego artykułu wypełnia ten, kto kradnie z włamaniem. Kradzież z włamaniem zachodzi wtedy, gdy sprawca zabiera mienie w celu przywłaszczenia w następstwie usunięcia przeszkody materialnej, będącej częścią konstrukcji pomieszczenia zamkniętego lub specjalnym zabezpieczeniem chroniącym dostęp do mienia (por. wyrok SN z dnia 3 lutego 1999 r., V KKN 566/98, Orz. Prok. i Pr. 1999, nr 7-8). Kradzież z włamaniem jest przestępstwem umyślnym, które można popełnić jedynie w zamiarze bezpośrednim kierunkowym. Sprawca musi działać w celu przywłaszczenia przedmiotu zaboru, a ponieważ włamanie stanowi środek do tego celu, musi także być objęte zamiarem bezpośrednim. (por. A. Marek. Komentarz do art. 279 k.k., system Informacji Prawnej Lex (Lex Omega) 38/2012). W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że włamanie zachodzi także wówczas, gdy sprawca pokonuje zabezpieczenie przy użyciu autentycznego klucza. Na uwagę zasługuje stanowisko, zgodnie z którym, posłużenie się przez sprawcę skradzioną kartą bankomatową wraz z kodem (kluczem elektronicznym) w celu pobrania wbrew woli właściciela pieniędzy z bankomatu, wyczerpuje znamiona kradzieży z włamaniem w rozumieniu art. 279 § 1 k.k. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 26 kwietnia 2017 roku, II AKa 191/16, LEX nr 2295144) W niniejszej sprawie nie ulegało zatem wątpliwości, że oskarżony, który w dniu 11 maja 2017 roku po uprzednim zaborze karty płatniczej należącej do M. F., wypłacił z bankomatu przy ul. (...) we W. pieniądze w kwocie 750 zł, przy użyciu znanego mu kodu (...) wyczerpał znamiona czynu z art. 279 § 1 k.k. Czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa z art. 64 § 1 k.k.. Oskarżony był bowiem uprzednio skazany wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej z dnia 14 maja 2010 roku, sygn. akt II K 345/10 za czyn podobny, tj. z art. 278 § 1 k.k. na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbywał od dnia 19 maja 2013 roku do 13 czerwca 2013 roku i w okresie od 12 listopada 2014 roku do 17 kwietnia 2015 roku (art. 64 § 1 k.k.)
Wina oskarżonego w zakresie zarzucanych mu czynów nie budziła żadnych wątpliwości. Oskarżony M. K. w momencie popełnienia przypisanych mu czynów karalnych nie cierpiał niedostatków w zakresie swojej poczytalności. Był w pełni świadomy bezprawności przedsiębranych działań i zdecydował się na ich wykonanie i tym samym naruszenie norm prawnych. Oskarżony znajdował się w stanie upojenia alkoholowego, które nie miało jednak atypowego bądź patologicznego charakteru. Oskarżony znał skutki spożywania alkoholu, zdawał sobie sprawę, jak może on wpłynąć na jego zachowanie. Biegli wykluczyli wystąpienie u oskarżonego zakłóceń czynności psychicznych, które miałyby wpływ na ocenę jego poczytalności, stwierdzili jedynie u oskarżonego zaburzenia osobowości z cechami osobowości dyssocjalnej. Oskarżony krępując ściśle ciało pokrzywdzonej i kneblując jej twarz i głowę ścisłymi obwojami tkaniny, a następnie pozostawiając ją samą w mieszkaniu, liczył się z nieuchronnością jej śmierci. Znamienne było to, że wymienione działanie, oskarżony podjął wobec pokrzywdzonej tylko po to, aby ją ograbić – zabrać przede wszystkim należące do niej karty płatnicze. Sposób postępowania oskarżonego był tak naprawdę nieproporcjonalny do zamierzonego celu. Oskarżony zamieszkując u pokrzywdzonej mógł pod byle pretekstem zabrać należące do niej karty i wybrać pieniądze z jej rachunku. Mógł też wykorzystać nieuwagę pokrzywdzonej, lub np. moment w którym by zasnęła. Po to by osiągnąć swój cel nie musiał posuwać się do zabójstwa pokrzywdzonej. Okoliczności te świadczyły o bardzo znacznym stopniu winy oskarżonego.
Wymierzając oskarżonemu M. K. kary pozbawienia wolności za przypisane mu przestępstwa, Sąd baczył, aby ich dolegliwość nie przekraczała stopnia winy oraz społecznej szkodliwości popełnionych przez niego czynów. Sąd uznał, że wymierzone w punkcie I i II części dyspozytywnej wyroku kary pozbawienia wolności będą adekwatne do stopnia zawinienia oraz społecznej szkodliwości czynów oraz uczynią zadość wymaganiom art. 53 § 1 i § 2 k.k. W ocenie Sądu oskarżony zasługiwał na surową karę w wymiarze łącznym 25 lat pozbawienia wolności. Wymierzając tę karę Sąd kierował się przede wszystkim prewencją ogólną. Wymierzając oskarżonemu karę 25 lat pozbawienia wolności Sąd miał na uwadze to, że kara w takim wymiarze ma w większym stopniu charakter eliminacyjny, a jej stosowanie jest związane w większym stopniu z kształtowaniem poczucia sprawiedliwości i świadomości prawnej społeczeństwa. Wymieniona kara z jednej strony będzie odstraszać potencjalnych sprawców tego rodzaju czynów, a z drugiej ukazując naganność tego rodzaju zachowań oraz nieuchronność kary, winna pozytywnie kształtować świadomość prawną społeczeństwa.
Przy wymiarze kar pozbawienia wolności oskarżonemu Sąd miał na uwadze to, że oskarżony był już wcześniej kilkukrotnie karany sądownie, odbywał już kary pozbawienia wolności, przypisanych czynów dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa. Okolicznością obciążającą była ogromna społeczna szkodliwość czynu z art. 148 § 2 pkt 2 k.k. i art. 280 § 2 k.k. oraz z art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 64 § 1 i 3 k.k., który stanowił zbrodnię skierowaną przeciwko najwyższemu dobru prawnemu, jakim jest życie człowieka. Przy wymiarze kary pozbawienia wolności Sąd miał na uwadze to, że oskarżony w celu obrabowania pokrzywdzonej, zastosował niewspółmierne środki, które skutkowały jej zgonem. Jego zachowanie świadczyło o tym, że życie ludzkie nie przedstawia dla niego większej wartości. Pozostawienie pokrzywdzonej w mieszkaniu, w sytuacji w której jej nagie ciało było ciasno skrępowane, bez możliwości samouwolnienia się, przy zatkaniu otworów oddechowych, wskazywało na wysoki stopień demoralizacji oskarżonego, na to, że jest pozbawiony ludzkich uczuć. Oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim, znajdując się w stanie nietrzeźwości. Za surową karą przemawiało też to, że oskarżony spowodował śmierć M. F. nie na skutek nagłego odruchu, lecz jego działanie było rozciągnięte w czasie, wymagało założenia knebla na twarz pokrzywdzonej, która stawiała przecież przeciwko temu opór. Oskarżony po tym jak obezwładnił pokrzywdzoną, jeszcze przez krótki czas przebywał w jej mieszkaniu – ubrał się, pozbierał interesujące go przedmioty. Wszystkie wymienione okoliczności uzasadniały wymierzenie oskarżonemu surowej kary w wymiarze 25 lat pozbawienia wolności.
Na podstawie art. 63 § 1 k.k. Sąd zaliczył oskarżonemu na poczet wymierzonej kary łącznej pozbawienia wolności okres jego tymczasowego aresztowania od dnia 10 listopada 2017 roku do dnia13 maja 2019 roku.
W oparciu o art. 46 § 1 k.k. Sąd orzekł od oskarżonego M. K. na rzecz pokrzywdzonych J. F. (1) i K. F. kwoty po 50 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy, wyrządzone popełnionymi przestępstwami. Wymienione środki mają na celu zrekompensowanie dzieciom pokrzywdzonej M. F. cierpień psychicznych związanych z poniesieniem przez ich matkę śmierci na skutek przestępczych działań oskarżonego. W ocenie Sądu wskazane kwoty będą adekwatne do poziomu i intensywności tych krzywd.
Na podstawie art. 44 § 1 i 2 k.k. Sąd orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa przedmiotów pochodzących z przestępstwa oraz służących do jego popełnienia, tj. dowodów rzeczowych opisanych w pkt 1- Drz 95/18, 3-11 Drz 97/18-105/18, 13 – Drz 107/18, 15-53 Drz 109/18-147/18 k. 1059-1062 akt.
Sąd na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwrócił dowody rzeczowe uprawnionym osobom, tj. pokrzywdzonym J. flank i K. F. dowody opisane w pkt 2-Drz 96/18 k. 1059 akt, 12 Drz 106/18 k. 1059 akt, 14 – Drz 108/18 k. 1059 akt, 56 – Drz 150/18 k 1062; oskarżonemu M. K. dowody opisane w pkt 57-73 – Drz 151/18 – Drz 167/18 k 1062-1062v akt; Urzędowi Miasta W. dowód opisany w pkt 53-Drz 147/18 wykazu k. 1062; A. Bankowi (...) dowody opisane w pkt 54-55 – Drz 148/18 – Drz 150/18 k. 1062 akt.
Z uwagi na trudną sytuację materialną oskarżonego, Sąd za niecelowe uznał obciążenie go kosztami sądowymi oraz odstąpił od wymierzenia mu opłaty, co znajduje umocowanie w przepisach art. 624 § 1 k.p.k. oraz w art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych.
SSO Mariusz Wiązek SSO Ewa Mokrzysz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację: Mariusz Wiązek, Ewa Mokrzysz , Roman Olakowski , Janina Strusiewicz , Maria Misztal
Data wytworzenia informacji: