IV Ka 120/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2018-05-22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 maja 2018r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący SSO Krzysztof Głowacki
Sędziowie SSO Agata Regulska (spr)
SSO Grzegorz Szepelak
Protokolant Katarzyna Wikiera
przy udziale Marka Janczyńskiego Prokuratora Prokuratury Okręgowej
po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2018 r.
sprawy S. K. (1), syna F. i S. z domu M.
urodzonego (...) w Ś.
oskarżonego o przestępstwo z art. 296 § 1 k.k. w związku z art. 12 k.k. i art. 296 § 1a k.k. w związku z art. 296 § 4 k.k.
na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela subsydiarnego Spółdzielnię Mieszkaniową (...)
od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Fabrycznej
z dnia 24 sierpnia 2017 r. sygn. akt XII K 508/15
I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
II. zasądza od oskarżyciela subsydiarnego Spółdzielni Mieszkaniowej (...)
na rzecz oskarżonego S. K. (1) kwotę 840 (osiemset czterdzieści) zł, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym;
III. zasądza od oskarżyciela subsydiarnego Spółdzielni Mieszkaniowej (...)
na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza opłatę w kwocie 100 złotych za II instancję.
UZASADNIENIE
S. K. (1) subsydiarnym aktem oskarżenia oskarżony został o to, że :
1. w okresie od kwietnia 2013 r. do 20 sierpnia 2013 r. nadużył udzielonych mu uprawnień i nie dopełnił ciążących na nim obowiązków w związku z planowaną przez Spółdzielnię Mieszkaniowa (...) inwestycją budowlaną i wyrządził jej znaczną szkodę majątkową w wysokości nie mniejszej niż 201.441,30 zł w ten sposób, że działał wbrew przepisom Statutu, Regulaminowi Rady Nadzorczej Spółdzielni, Regulaminowi Zarządu, Regulaminowi w sprawie zasad dokonywania zakupu, dostaw usług i robót budowlanych na potrzeby Spółdzielni, uchwale (...) z dnia 07 czerwca 2013 r.:
- bezpodstawnie, bez przeprowadzenia odpowiedniej procedury ofertowej i bez uprzedniego uzyskania środków finansowych zawarł umowę nr (...) ze swoją znajomą M. O. prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą Stylowe Projekty M. O., a następnie dokonał samodzielnie na jej rzecz przelewu w kwocie 188.190,00 zł pomimo że Regulamin Zarządu nakazuje aby wszystkie oświadczenia woli składane były przez dwóch członków zarządu bądź też jednego członka zarządu i osobę do tego upoważnioną a także pomimo wyraźnego polecenia Rady Nadzorczej aby żaden przelew z tytułu realizacji umowy nr (...) nie był przez Zarząd wykonywany, gdyż Zarząd zobligowany został do bezkosztowego rozwiązania przedmiotowej umowy oraz pomimo wiedzy S. K. (1) iż w dacie dokonania przez niego w/w przelewu wręczone mu zostanie rozwiązanie umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym,
- zlecił dokonanie szeregu czynności związanych z planowaną inwestycją budowlaną (obsługę prawną inwestycji, projektowanie strony internetowej pod nową inwestycję, sporządzenie opinii geodezyjnej wraz z dokumentacją badań podłoża gruntowego ustalającą warunki posadawiania projektowanych budynków mieszkalnych, wykonanie mapy do celów projektowych) o łącznym obciążeniu Spółdzielni na kwotę 13.251,30 zł pomimo iż do realizacji inwestycji budowlanej z winy S. K. (1) nigdy nie doszło
- tj. przestępstwa z art. 296 § 1 k.k. w związku z art. 12 k.k.
2. zawierając dnia 05 sierpnia 2013 r. umowę nr (...) o prace projektowe i pełnienie nadzoru inwestycyjnego z M. O. z łącznym wynagrodzeniem w wysokości 340.000,00 zł nadużył udzielonych uprawnień i nie dopełnił ciążących na nim obowiązków w związku z planowaną przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...) inwestycją budowlaną i naraził Spółdzielnię na wyrządzenie znacznej szkody majątkowej a to poprzez zawarcie przedmiotowej umowy wbrew przepisom Statutu, regulaminowi Rady Nadzorczej Spółdzielni, Regulaminowi w sprawie zasad dokonywania zakupu, dostaw usług i robót budowlanych na potrzeby Spółdzielni, uchwale (...) z dnia 07 czerwca 2013 r. a zatem pomimo nieprzeprowadzenia ewentualnie nierzetelnego i nieobiektywnego przeprowadzenia wymaganej procedury ofertowej, a także pomimo niezapewnienia środków finansowych dla Spółdzielni (kredyt, wpłaty potencjalnych nabywców lokali) na dopiero planowaną inwestycje budowlaną a zatem wobec zaciągnięcia tak znaczącego obciążenia finansowego w okresie w którym plan gospodarczo – finansowy Spółdzielni na rok 2013 nie przewidywał żadnych wydatków ze środków własnych Spółdzielni na przyszłą inwestycję
- tj. przestępstwa z art. 296 § 1a k.k.
EWENTUALNIE
3. w okresie od kwietnia 2013 r. do 20 sierpnia 2013 r. nie chciał bądź nie godził się na to, że jego zachowanie stanowi nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków, niemniej przewidywał realizacje jednej z tych form zachowania decydując się na zawarcie wbrew przepisom Statutu, Regulaminowi Rady Nadzorczej Spółdzielni, Regulaminowi Zarządu, Regulaminowi w sprawie zasad dokonywania zakupu, dostaw usług i robót budowlanych na potrzeby Spółdzielni, uchwale (...) z dnia 07 czerwca 2013 r.:
- umowę z M. O. nr (...) pomimo nieprzeprowadzenia wymaganej bezstronnej procedury ofertowej a także pomimo braku kredytu na inwestycją budowlaną a następnie dokonując samodzielnie zapłaty na jej rzecz w kwocie 188.190,00 zł ze środków własnych Spółdzielni które zgodnie z planem gospodarczo – finansowym na rok 2013 nigdy nie miały być przeznaczone na ten cel pomimo iż zgodnie z przepisami Spółdzielni wszystkie oświadczenia woli składane były przez dwóch członków zarządu bądź też jednego członka zarządu i osobę do tego upoważnioną a także pomimo wyraźnego polecenia Rady Nadzorczej aby żaden przelew z tytułu realizacji umowy nr (...) nie był przez Zarząd wykonywany,
- szeregu czynności związanych z planowaną inwestycją budowlaną (obsługę prawną inwestycji, projektowanie strony internetowej pod nową inwestycję, sporządzenie opinii geodezyjnej wraz z dokumentacją badań podłoża gruntowego ustalająca warunki posadawiania projektowanych budynków mieszkalnych, wykonanie mapy do celów projektowych) o łącznym obciążeniu Spółdzielni na kwotę 13.251,30 zł, pomimo świadomości S. K. (1) iż brak akceptacji Rady Nadzorczej w zakresie umowy nr (...) skutkować będzie zbędnością pozostałych czynności podjętych w związku z inwestycją do realizacji której nigdy nie doszło
- tj. przestępstwa z art. 296 § 1 k.k. w związku z art. 12 k.k.
4. nadużywając uprawnień lub niedopełniając obowiązków umyślnie sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej a to poprzez zawarcie dnia 05 sierpnia 2013 r. umowy nr (...) o prace projektowe i pełnienie nadzoru inwestorskiego z M. O. z łącznym wynagrodzeniem w wysokości 340.000,00 zł wbrew przepisom Statutu, Regulaminowi Rady Nadzorczej Spółdzielni, Regulaminowi w sprawie zasad dokonywania zakupu, dostaw usług i robót budowlanych na potrzeby Spółdzielni, uchwale (...) z dnia 07 czerwca 2013 r. a także pomimo nieprzeprowadzenia ewentualnie nierzetelnego i nieobiektywnego przeprowadzenia wymaganej procedury ofertowej, a także pomimo niezapewnienia środków finansowych dla Spółdzielni (kredyt, wpłaty potencjalnych nabywców lokali) na dopiero planowaną inwestycję budowlaną w wyniku którego doszło do nieumyślnego wyrządzenia szkody w łącznej wysokości nie mniejszej niż 201.441,30 zł na którą to szkodę składa się kwota zapłacona na rzecz pani O. a także pozostałe koszty związane z nigdy niezakończoną inwestycja budowlaną
- tj. przestępstwa z art. 296 § 1a k.k. w związku z art. 296 § 4 k.k .
Wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2017 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia –Fabrycznej w sprawie o sygn. akt XII K 508/15:
I. oskarżonego S. K. (1) uniewinnił od zarzucanych mu czynów opisanych w części wstępnej wyroku;
II. zasądził od oskarżyciela subsydiarnego Spółdzielni Mieszkaniowej (...) na rzecz oskarżonego S. K. (1) kwotę 840 zł (osiemset czterdzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów obrony oskarżonego w sprawie w pierwszej instancji;
III. na podstawie art. 632 pkt 1 k.p.k. w związku z art. 640 § 1 k.p.k. kosztami postępowania obciążył oskarżyciela subsydiarnego Spółdzielnię Mieszkaniową (...).
Apelację od powyższego wyroku wywiódł pełnomocnik oskarżyciela subsydiarnego, który orzeczeniu zarzucił:
1) naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 410 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k., poprzez niecałościową ocenę materiału dowodowego, a w zakresie materiału ocenionego poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę dowodów, a to poprzez:
a) nieuzasadnione przyjęcie, iż S. K. (1) w trakcie poszukiwania biura architektonicznego, które sporządzić miało koncepcję odnośnie przyszłej inwestycji budowlanej, a także przy zawieraniu w dniu 05 sierpnia 2013 r. umowy o prace projektowe z M. O. wyczerpał i zrealizował tryb wskazany w wewnętrznych przepisach Spółdzielni tj. w Regulaminie w sprawie dokonywania zakupu dostaw, usług i robót budowlanych (zwany dalej Regulaminem - karta 117-119) podczas gdy oskarżony:
- nie wysłał zapytania ofertowego do podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w dziedzinie objętej zamówieniem (taki wymóg stawia w §3 ust. 3 w zw. z §2 ust. 2 lit a Regulaminu), albowiem żadna z uczestniczek rzekomej procedury konkursowej tj. J. M., A. G., M. K. nie prowadziły w tym czasie działalności gospodarczej, ani nie posiadały nawet uprawnień architekta, - nie otrzymał oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, a zatem skonkretyzowanej chociażby co do ceny usług architektonicznych propozycji współpracy od rzekomych uczestniczek procedury konkursowej (taki wymóg stawi §3 ust. 3 lit. b) w zw. z §2 ust.1 Regulaminu). Wyliczenia sporządzone na wniosek oskarżonego przez A. M., z którym nie wiązała Spółdzielni żadna umowa i które stanowią jedynie ręczne i nieopisane należycie zapiski, nie sposób uznać za ofertę w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, albowiem wyliczenia te nie określają wynagrodzenia architekta za jego prace projektowe, ale wstępnie wskazują jedynie potencjalne koszty prac budowlanych.
- nie prowadził żadnych negocjacji cenowych z podmiotami, które brały udział w rzekomej procedurze konkursowej (taki wymóg stawia §3 ust. 3 lit. b) Regulaminu), co też jednoznacznie potwierdziły w swych zeznaniach: J. M. oraz M. K.,
- podpisał umowę o prace projektowe z osobą trzecią (M. O.), która nigdy nie brała udziału w rzekomej procedurze konkursowej pomimo, iż Regulamin jednoznacznie wskazuje, iż w przypadku zamówień powyżej 20.000 zł wyłączeniu ulega §3 (omyłkowo w Regulaminie nazwany §4) ust. 2 lit. d Regulaminu dopuszczający możliwość rozpatrywania ofert złożonych przez podmioty, do których nie skierowano zapytania,
b) nieuzasadnione przyjęcie, iż Rada Nadzorcza dokonała wyboru koncepcji, co też miało gwarantować dalszą współpracę wykonawcy ze Spółdzielnią (tak str. 1 uzasadnienia wyroku), podczas gdy z zeznań członków Rady Nadzorczej (A. R., A. S., S. H.) jednoznacznie wynika, iż do żadnego wyboru nie doszło, zaś świadek J. M. wskazała, że podpisanie umowy o prace projektowe było uzależnione od tego czy (...) wyrazi na to zgodę,
c) nielogiczne i nieracjonalne postawienie tezy jakoby powodem niezawarcia umowy o prace projektowe z J. M. była okoliczność, iż nie prowadziła ona działalności gospodarczej i w tym celu nawiązała współpracę z M. O. i na nią scedowała ona prawa dotyczące przygotowanej przez siebie koncepcji (tak str. 2 uzasadnienia wyroku) podczas gdy sama M. O. działalność gospodarczą otworzyła zaledwie na parę dni (10.07.2013 r.) przed zawarciem umowy z oskarżonym (05.08.2013 r.), a następnie w ramach tej działalności realizowała ona tylko jedno zlecenie (ze Spółdzielnią), a zatem nie sposób jej przypisać rzeczywistego zamiaru prowadzenia działalności gospodarczej na polu świadczenia usług projektowych. Słusznie przy tym zauważył Sąd Okręgowy we Wrocławiu, VII Wydział Pracy (sygn. akt VII Pa 319/14 - karta nr 569 i nast.) w sprawie rozpoznającej odwołanie oskarżonego od zwolnienia dyscyplinarnego, iż od początku intencją S. K. było zawarcie umowy właśnie z panią O.. Sąd I instancji całkowicie pominął przy tym okoliczność, iż wielce nieprawdopodobnym wydaje się być, aby osoba, która rzekomo wygrać miała procedurę konkursową zrezygnowałaby następnie z zawarcia lukratywnej umowy i zgodziłaby się jedynie na nieznaczny procent wynagrodzenia z tejże umowy (M. O. za I etap - projekt koncepcyjny otrzymała bowiem 188.190,00 zł, podczas gdy J. M. zaledwie 7.200,00 zł),
d) nielogiczne przyjęcie, iż J. M. poinformowała oskarżonego, że stroną umowy na prace projektowe będzie M. O. ponieważ prace projektowe obejmują nie tylko prace architekta, ale także specjalistów różnych branż: energetycznej, gazowej, wodno-kanalizacyjnej (tak str. 2 uzasadnienia wyroku) podczas gdy przyjąć należy, iż po pierwsze skoro J. M. startować miała do procedury konkursowej której przedmiotem było sporządzenie projektu budowlanego to wiedzieć musiała dokładnie jaki jest jego zakres, a zatem, iż w skład takiego projektu wchodzi także przedstawienie odpowiednich rozwiązań branżowych po drugie, iż sama M. O., która nie miała nawet wykształcenia architekta również nie mogłaby zapewnić realizacji prac branżowych,
e) całkowite pominięcie znajdującej się w aktach sprawy korespondencji mailowej
tj-: e-maila z 25 czerwca 2013 r. nadanego przez M. K. (jedną z uczestniczek rzekomego konkursu, która konkursu tego zgodnie z zeznaniem oskarżonego nie wygrała) do S. K. (1) (karta nr 559), w którym to Pani K. wprost spytała: , jeśli to nie jest dla Pana żadna różnica, czy któraś z nas założy działalność gospodarczą czy tamta Pani - to my jednak wolimy skorzystać z działalności gospodarczej tamtej Pani pomimo, iż e-mail ten wskazuje na pozorność rzekomej procedury konkursowej której przeprowadzenie było jedynie prowizoryczne, zaś umowa od początku miała być zawarta z M. O.,
- e-maila z dnia 25 czerwca 2013 r. (godz. 10:29) nadanego przez M. K. do S. K. (1) wraz z załącznikiem (karta nr 557), w którym Pani K. (jedna z uczestniczek rzekomego konkursu) wskazała, iż przesyła oskarżonemu wycenę wraz z zaznaczeniem „naszych kosztów i naszej pracy - tyle ile my byśmy chciały za prace przy projekcie”, zaś wycena ta (kwota łącznie 82.000,00, z czego za sam projekt koncepcyjny 12.500,00 zł) znajdująca się w załączniku do ww. e-maila pod nazwą: OFERTA (...) znacząco różni się od tej, na którą ostatecznie oskarżony zgodził się podpisując umowę o prace projektowe (kwota łącznie 340.000,00 zł, z czego za sam projekt koncepcyjny aż 188.190,00 zł), a zatem pomimo, iż wiadomość ta jednoznacznie wskazuje, iż umowę na rzecz Spółdzielni można było zawrzeć po znacznie korzystniejszych warunkach cenowych, a wyjaśnieniu nie uległo co dokładnie stało się z różnicą ww. kwot i na czyją rzecz rozdysponowano kwotę 188.190,00 zł,
- korespondencji pomiędzy oskarżonym oraz M. O. (karta nr 554 oraz 555) prowadzonej na długo przed zawarciem z ww. osobą umowy o prace projektowe, a świadczącej o bliskiej znajomości stron i zażyłości pomiędzy nimi, pomimo iż korespondencja ta tłumaczy tak usilne starania oskarżonego, aby doprowadzić do jak najszybszego, wręcz celowego, zawarcia umowy z M. O., która nigdy nie brała nawet udziału w rzekomej procedurze konkursowej,
- korespondencji e-mail z dnia 27 czerwca 2013 r. pomiędzy M. K. a S. K. (1) (karta nr 559), w którym Pani K., która wszak zdaniem oskarżonego nie wygrała konkursu, w dalszym ciągu dopytywała się go o szczegóły przyszłej inwestycji prosząc o dane właścicieli działki, na której inwestycja miała być realizowana, pomimo iż korespondencja ta dowodzi prowizoryczności przeprowadzonej procedury konkursowej, albowiem jego uczestniczka w dalszym ciągu prowadzić miała prace nad projektem, pomimo iż jej koncepcja nigdy nie została wybrana
f) nieprzypisanie należytego znaczenia i pominięcie w treści uzasadnienia wyroku uchwały Rady Nadzorczej nr (...) z dnia 11.04.2013 r. (karta nr 507), która nakazywała Zarządowi pozyskanie bezpłatnego projektu budynków, jakie miałyby zostać wybudowane przez Spółdzielnię na dopiero co planowanych do nabycia działkach, a tym samym pominięcie treści przepisów wewnętrznych Spółdzielni tj. § 12 ust. 2 Regulaminu Rady Nadzorczej, zgodnie z którym ustalenia Rady Nadzorczej przyjęte na posiedzeniu w formie uchwały lub do protokołu przekazywane są do Zarządu celem realizacji,
g) nieprzypisanie należytego znaczenia uchwale Walnego Zgromadzenia Spółdzielni z dnia 07 czerwca 2013 r. ws. określenia najwyższej sumy zobowiązań, jaką Spółdzielnia może zaciągnąć, w tym treści protokołu z przedmiotowego zgromadzenia (karta 500 i nast.) jednoznacznie wskazującego, iż członkowie Spółdzielni uznali, iż koszt budowy nowej inwestycji pokryty ma być w 60% z kredytu (12.000.000,00 zł), zaś w pozostałych 40% z wpłat wkładów mieszkaniowych dokonanych przez przyszłych lokatorów (karta 504 i nast.), a zatem nieprzyjęcie przez Sąd I instancji, iż brak było zgody Walnego Zgromadzenia (którego uchwały wiążą Zarząd) do zaciągnięcia jakichkolwiek zobowiązań w imieniu Spółdzielni przed pozyskaniem określonych przez Zgromadzenie źródeł finansowania planowanej inwestycji,
h) nieracjonalne przyjęcie, iż w dacie zawarcia umowy o prace projektowe z M. O. tj. w dniu 05 sierpnia 2013 r. interes finansowy Spółdzielni był zabezpieczony, pomimo iż oskarżony nie miał żadnych środków za pomocą, których przedmiotową umowę mógłby finansować, gdyż w dacie tej nie zawarto ani umowy kredytowej ani nie pozyskano wystarczającej ilości wpłat od przyszłych nabywców, zaś Walne Zgromadzenie Spółdzielni nigdy nie wyraziło zgody, aby środki własne Spółdzielni przeznaczone miały być na nową inwestycję budowlaną,
i) niestwierdzenie, iż oskarżony naruszył również inne przepisy wewnętrzne Spółdzielni wskazane w planie gospodarczo-finansowym Spółdzielni na rok 2013 r. (karta nr 545-553), którego żadna z pozycji nie zawierała wydatków na dopiero co planowaną inwestycję budowlaną, która nigdy nie miała być finansowana ze środków własnych Spółdzielni. Tym samym nieprzyjęcie, iż oskarżony nie był uprawniony do samodzielnej zmiany przedmiotowego planu i podjęcia decyzji o wykorzystaniu środków Spółdzielni znajdujących się na lokatach, które nigdy nie były przeznaczone na zapłatę za realizację umowy przez M. O., tym bardziej, iż uprzednio jeżeli Zarząd realizować miał przedsięwzięcie o znaczącym obciążeniu finansowym Spółdzielni, a nieujętym w planie gospodarczo finansowym uchwalanym zgodnie ze Statutem Spółdzielni przez jej Radę Nadzorczą, to Zarząd (w tym oskarżony) każdorazowo występował do Rady Nadzorczej o zatwierdzenie odpowiedniej zmiany ww. planu (tak protokół z posiedzenia zarządu z dnia 08.04.2013 r. - karta nr 545, w którym to jednoznacznie wskazano, iż w związku z badaniem rynku w zakresie cen towarów i usług, zarząd przedstawi Radzie Nadzorczej do uchwalenia zmianę w planie gospodarczo-finansowym na rok 2013 dot. Malowania klatek schodowych, naprawy drogi parkingowej i remontu tarasów. W związku z w/w inwestycjami remontowymi, Zarząd złożył ponad to wniosek o wyrażenie zgody na pokrycie niedoborów w funduszu remontowym środkami pochodzącymi z lokaty bankowej ),
j) pominięcie jednoznacznej zasady wskazanej w § 128 Statutu Spółdzielni zgodnie z którym oświadczenia woli za Spółdzielnię składają co najmniej dwaj członkowie Zarządu lub jeden członek Zarządu i pełnomocnik i przyjęcie, iż oskarżony był uprawniony do dokonania w dniu 19 sierpnia 2013 r. samodzielnego przelewu na rzecz M. O., pomimo iż drugi członek Zarządu - A. J. jednoznacznie wskazała, iż żadne przelewy nie miały być z tego tytułu realizowane, a nadto w czasie tym oskarżony wiedział już, iż odwołany zostanie ze stanowiska Prezesa Zarządu Spółdzielni, a tym samym błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, iż Zarząd (w zasadzie sam Prezes) na podstawie statutowych uprawnień mógł dokonać płatności (tak str. 5 uzasadnienia), tym bardziej, iż lustracja problemowa zadania inwestycyjnego wraz z listem polustracyjnym jednoznacznie wskazują, iż dyspozycja przelewu na rzecz M. O. podpisana została jednoosobowo przez Prezesa Zarządu (tak str. 15 lustracji problemowej), a także iż wystąpiły przypadki składania oświadczeń woli w imieniu Spółdzielni jednoosobowo przez Prezesa Zarządu, a dotyczyło to w szczególności operacji handlowych (tak str. 3 pkt 10 listu polustracyjnego), co w sposób oczywisty narusza Statut spółdzielni,
k) nieuzasadnione powołanie się w treści rozstrzygnięcia na uchwałę zarządu z dnia 14 sierpnia 2013 r., która wskazywać miała na podjęcie przez Zarząd decyzji co do płatności na rzecz M. O. (str. 8 uzasadnienia wyroku) podczas, gdy analiza protokołu z przedmiotowego posiedzenia (karta nr 180 i 181) nie wskazuje na powyższe zaś zeznania drugiego członka zarządu A. J. jednoznacznie dowodzą, iż żadne płatności nie miały być realizowane, a zatem nie było jej zgody na przelew na rzecz M. O.,
l) nieprzypisanie należytego znaczenia bezpłatnym koncepcjom, które miał pozyskać Zarząd przed przystąpieniem do inwestycji budowlanych, a na podstawie których to koncepcji zawierane miały być umowy rezerwacyjne i stwierdzenie, iż bez projektu budowlanego, zarząd nie miał możliwości znalezienia nabywców lokali, pomimo iż dysponując pozyskaną uprzednio bezpłatnie koncepcją zarząd mógł znaleźć 5 zainteresowanych, a zatem mógł on prowadzić odpowiednią kampanię reklamową inwestycji i dążyć do jej zabezpieczenia finansowego,
m) przyjęcie, iż warunki płatności wskazane w umowie o prace projektowe z dnia 05 sierpnia 2013 r. są zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami i standardami, pomimo iż sam Sąd I instancji zauważył, iż wynagrodzenie za sporządzenie projektu koncepcyjnego sięga standardowo 10-20% wynagrodzenia całkowitego, a nie aż 45% jak w niniejszej sprawie,
n) jednostronne przypisanie znaczenia §127 Statutu Spółdzielni przy jednoczesnym pominięciu nie tylko §128 Statutu (zasady reprezentacji - zarzut k) powyżej), ale także pominięcie okoliczności związanych z odwołaniem oskarżonego ze stanowiska i jego wiedzą w dacie dokonania przelewu na rzecz M. O., iż wszelkie płatności z tego tytułu miały być wstrzymane, co doprowadziło Sąd do przyjęcia opisu stanu faktycznego na podstawie wybiórczych ustaleń faktycznych wbrew oczywistym wręcz okolicznościom przeciwnym wynikającym z zebranego materiału dowodowego, co też w konsekwencji doprowadziło do niezastosowania w sprawie art. 296 §1 oraz art. 296 § 1 a kodeksu karnego, pomimo iż ich przesłanki zostały spełnione.
2) Obrazę przepisów prawa materialnego tj.:
a) art. 296 §1 w zw. z art. 115 §5 kodeksu karnego poprzez:
- przyjęcie, iż działanie oskarżonego nie mieści się w znamionach czynu z art. 296 § 1 kk, pomimo iż działaniem swym nadużył on udzielonych mu uprawnień i nie dopełnił ciążących na nim obowiązków w związku z planowaną przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...) inwestycją budowlaną i wyrządził jej znaczną szkodę majątkową w wysokości nie mniejszej niż 201.441,30 zł, w ten sposób że wbrew przepisom wewnętrznym Spółdzielni bezpodstawnie, bez przeprowadzenia odpowiedniej procedury ofertowej i bez uprzedniego uzyskania środków finansowych zawarł umowę z nr (...) ze swoją znajomą M. O. prowadzącą działalność pod nazwą Stylowe Projekty M. O., a następnie dokonał samodzielnie na jej rzecz przelewu w kwocie 188.190,00 zł pomimo iż Statut nakazuje, aby wszystkie oświadczenia woli składane były przez dwóch członków zarządu, a także pomimo wyraźnego polecenia Rady Nadzorczej, aby żaden przelew z tytułu realizacji umowy nr (...) nie był przez Zarząd wykonywany, gdyż Zarząd zobligowany został do bezkosztowego rozwiązania przedmiotowej umowy, oraz pomimo wiedzy S. K. (1), iż w dacie dokonania przez niego w. przelewu wręczone mu zostanie rozwiązanie umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym,
- nieprzyjęcie, iż ciąg czynności oskarżonego doprowadził do wyrządzenia znacznej szkody majątkowej, a to szkody przekraczającej 200.000,00 zł albowiem na skutek wyłącznych jego działań Spółdzielnia zmuszona została do rezygnacji z przedsięwzięcia inwestycyjnego, a zatem poniosła nie tylko bezpośrednią szkodę z tytułu samodzielnie i bezpodstawnie dokonanego przez oskarżonego przelewu na rzecz M. O. w kwocie 188.190,00 zł, ale także wobec wcześniejszych czynności podjętych w związku z inwestycją (obsługę prawną inwestycji, projektowanie strony internetowej pod nową inwestycję, sporządzenie opinii geodezyjnej wraz z dokumentacją badań podłoża gruntowego ustalającą warunki posadowienia projektowanych budynków mieszkalnych, wykonanie mapy do celów projektowych) o łącznym obciążeniu Spółdzielni na kwotę 13.251,30 zł,
b) art. 296 §1 a k.k. poprzez przyjęcie, iż działanie oskarżonego nie mieści się w znamionach czynu z art. 296 § 1 a k.k., pomimo iż oskarżony naraził Spółdzielnię na wyrządzenie bezpośredniej znacznej szkody majątkowe, a to poprzez:
- podpisanie w dniu 05 sierpnia 2013 r. z M. O. umowy o prace projektowe z wynagrodzeniem na poziomie 340.000,00 zł pomimo, iż w dacie tej Zarząd nie wykonał wyraźnego polecenia Walnego Zgromadzenia Spółdzielni i nie pozyskał źródeł finansowania inwestycji, a zatem oskarżony w najmniejszym stopniu nie zabezpieczył realizacji umowy pod względem finansowym mając wiedzę, iż zapłata za nią nie może nastąpić ze środków własnych Spółdzielni, albowiem nie było na to zgody członków Spółdzielni, a także nie przewidywał tego plan gospodarczo finansowy Spółdzielni na rok 2013 r.
- podpisanie umowy o prace projektowe z M. O. z nieproporcjonalnym rozłożeniem wynagrodzenia, tak aby 80% przedmiotowego wynagrodzenia płatna była na rzecz M. O. zaledwie w ciągu 9 tygodni od zawarcia z nią umowy, a to w ten sposób, że aż 45% wynagrodzenia całkowitego (188.190,00 zł) płacona miała być za pierwszy etap prac (projekt koncepcyjny) realizowany w ciągu 4 tygodni od dnia zawarcia umowy (w rzeczywistości fakturę w tym zakresie M. O. wystawiła już po 11 dniach od zawarcia Umowy), zaś kolejne 35% z tytułu m.in. wykonania projektu budowlanego płacone miało być za prace realizowane zaledwie do 9 tygodni od dnia podpisania umowy, co też z oczywistych względów, gdyby nie interwencja Rady Nadzorczej, mogłoby finalnie doprowadzić do znaczącej szkody majątkowej po stronie Spółdzielni, albowiem Spółdzielnia zmuszona by została nie tylko do zapłaty ze środków własnych za projekt koncepcyjny, ale także za projekt budowlany, a także prace wskazane w §2 pkt 1.2 umowy, co łącznie dałoby kwotę 334.560 zł brutto.
Podnosząc powyższe pełnomocnik oskarżyciela subsydiarnego wniósł o uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy, zważył co następuje:
Argumentacja przedstawiona w apelacji pełnomocnika oskarżyciela subsydiarnego jest chybiona, nie zasługuje na uwzględnienie i tym samym nie może doprowadzić do uchylenia przez Sąd Okręgowy zaskarżonego orzeczenia, jak wnosił apelujący w jej wnioskach końcowych.
Sąd Okręgowy przypisał środkowi odwoławczemu cechę, o której mowa w art. 457 § 2 k.p.k., albowiem już na pierwszy rzut oka, bez konieczności dogłębnej analizy podniesionych w nim zarzutów, można było zauważyć, że wskazane na ich poparcie argumenty nie były trafne. W świetle twierdzeń apelującego nie dostrzeżono aby w zaskarżonym orzeczeniu występowały uchybienia określone w art. 438 k.p.k. Apelacją bezzasadną jest zaś taka, której bezpodstawność wynika z samej jej treści i co powoduje, że uwzględniona być ona nie może. (vide: wyrok SA w Krakowie z 28 lutego 2007r., II AKa 26/07, KZS 2007/4/38).
Na wstępie rozważań wskazać należy, iż w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z błędem proceduralnym w zakresie dopuszczalności skierowania subsydiarnego aktu oskarżenia. Zgodnie z treścią art. 55 § 1 k.p.k., pokrzywdzony może złożyć subsydiarny akt oskarżenia w terminie miesiąca od doręczenia mu zawiadomienia o powtórnym wydaniu przez prokuratora postanowienia o odmowie wszczęcia lub umorzeniu postępowania. Zdaniem Sądu Odwoławczego oskarżyciel posiłkowy tj. Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) nie powinien brać udziału w niniejszym postępowaniu, gdyż nie jest on osobą uprawnioną w rozumieniu treści art. 56 § 2 k.p.k., nie była zatem a priori uprawniona do wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia o czyny zarzucane S. K. (1), a opisane w akcie oskarżenia.
Analiza akt prowadzonego postępowania przygotowawczego, jak i porównanie opisów zdarzenia objętego zakresem śledztwa ujętego w postanowieniach Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Psie Pole z dnia 28 listopada 2013 r., sygn. akt 3 Ds. 679/13 (k.276-277) o odmowie wszczęcia śledztwa, postanowienia Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Psie Pole z dnia 12 grudnia 2014 r., sygn. akt 2 Ds. 39/14 (k.522-523) o umorzeniu śledztwa, czy też kolejnego postanowienia Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Psie Pole z dnia 27 czerwca 2015 r., sygn. akt 2 Ds. 44/15 (k. 758-761) o umorzeniu śledztwa z opisem czynu zarzuconego S. K. (1) w subsydiarnym akcie oskarżenia, wniesionym w niniejszej sprawie, prowadzi do jednoznacznej konstatacji, iż zarzut stawiany oskarżonemu nie jest tożsamy z przedmiotem prowadzonego postępowania przygotowawczego i wykracza poza jego zakres. I tak pierwotnie śledztwo było prowadzone w sprawie wyrządzenia SM (...) znacznej szkody majątkowej, poprzez nadużycie przez S. K. (1) udzielonych mu uprawnień i niedopełnienie obowiązków w związku z realizacją inwestycji budowlanej prowadzonej przez SM (...) oraz doprowadzeniu do realizacji przelewu na kwotę 188.190,00 zł na rzecz M. O. poprzez wprowadzenie banku w błąd co do pełnionej przez niego funkcji i posiadanych uprawnień tj. o czyn z art. 296§1 k.k. W dniu 23 grudnia 2014 r. umorzono śledztwo w sprawie wyrządzenia w okresie od 25 lipca 2013 r. do 30 sierpnia 2013 r. we W. SM (...) znacznej szkody majątkowej w kwocie 188.190,00 zł poprze nadużycie przez prezesa S. K. (1) udzielonych mu uprawnień i niedopełnienie obowiązków w związku z realizacją inwestycji budowlanej przez SM (...) tj. o czyn z art. 296§1 k.k. W kolejnym postanowieniu ( z dnia 27 czerwca 2015 r.) wydanym w sprawie, umorzono śledztwo przeciwko S. K. (1) podejrzanemu o to ,że w okresie od 25.07.2013r. od 20.08.2013 r. będąc prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej (...) i z tego tytułu odpowiedzialnym za sprawy finansowe spółdzielni nadużył udzielonych mu uprawnień w związku z realizacją inwestycji budowlanej prowadzonej przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...) i wyrządził jej znaczną szkodę majątkową w wysokości 188.190,00 zł, w ten sposób , że wbrew przepisom statutu Spółdzielni jak i Regulaminu Zarządu, które jednoznacznie nakazują ,aby wszystkie oświadczenia woli składane były przez dwóch członków zarządu bądź też jednego członka zarządu i osobę do tego upoważnioną (pełnomocnika) sam jeden ze środków spółdzielni, które nie były przeznaczone na planowaną inwestycję budowlaną, dokonał dyspozycji przelewu kwoty 188.190,00 zł na rzecz M. O. właścicielki Biura (...) za realizację umowy nr (...) o prace projektowe i pełnienie nadzoru inwestorskiego wiedząc, że Rada Nadzorcza kwestionuje zasadność tej umowy jak i wskazane w niej wynagrodzenie, tj. o czyn z art. 296 § 1 k.k. Ponadto po raz pierwszy w sprawie umorzono postępowanie w sprawie nadużycia przez prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w okresie od 25.07.2013r do 20.08. 2013r. we W. udzielonych mu uprawnień i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia spółdzielni znacznej szkody majątkowej w kwocie 340.000,00 zł poprzez zawarcie z M. O. właścicielką Biura (...) umowy nr (...) o prace projektowe i pełnienie nadzoru inwestorskiego, gdzie zgodnie z umową łączne wynagrodzenie dla wykonawcy przewidziano na kwotę 340.000,00 zł, tj. o czyn z art. 296 §1 a k.k. Tymczasem subsydiarnym aktem oskarżenia S. K. (1) oskarżony został o to że w okresie od kwietnia 2013 r. do 20 sierpnia 2013 r. wyrządził SM (...) znaczną szkodę majątkową w wysokości nie mniejszej niż 201.441,30 zł tj. o czyn z art. 296 § 1 k.k. w zw. art. 12 k.k. oraz naraził przedmiotową SM na wyrządzenie znacznej szkody majątkowej w wysokości 340.000,00 zł tj. o czyn z art. 296 § 1a k.k. Tym samym w ocenie Sądu w realiach niniejszej sprawy nie zachodzi tożsamość przedmiotowa sprawy. Już samo językowe porównanie opisów zarzucanych oskarżonemu czynów wskazuje na to, iż przedmiotem prowadzonego, w oparciu o zawiadomienie z 30 września 2013 r. śledztwa nigdy nie było wyrządzenie przedmiotowej SM szkody w kwocie nie mniejszej niż 201,441,30 zł. Ponadto zarzut sformułowany przez pełnomocnika pokrzywdzonej spółdzielni, w subsydiarnym akcie oskarżenia, czasowo wykracza poza ramy śledztwa, bowiem wskazano w nim okres czasu od kwietnia 2013 r do 20 sierpnia 2013 r., podczas gdy postępowanie przygotowawcze dotyczyło okresu od 25.07.2013 r. do 20 sierpnia 2013 r. Co więcej czyn z art. 296 § 1a k.k. zarzucany w subsydiarnym akcie oskarżenia, w ogóle nie stanowił przedmiotu pierwotnie dwukrotnie umorzonego postępowania, w tym zakresie umorzono postępowanie jedynie postanowieniem Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Psie Pole z dnia 27 czerwca 2015 r.
W tym stanie rzeczy brak zatem zbieżności podmiotowej pomiędzy decyzjami o umorzeniu postępowania przygotowawczego, a ostatecznym kształtem skargi subsydiarnej powoduje, że pokrzywdzony nie nabył uprawnienia do wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia o przestępstwa publicznoskargowe. W przekonaniu Sądu Okręgowego nie jest dopuszczalna sytuacja, w której przesłanki do wniesienia subsydiarnego aktu oskarżenia, a więc do skorzystania z instytucji nader wyjątkowej, poprzez zastąpienie przez pokrzywdzonego oskarżyciela publicznego, byłyby interpretowane szeroko. Zwrócić należy uwagę, iż i w zwykłym trybie postępowania dopuszczalna jest zmiana opisu lub kwalifikacji czynu, ale pod warunkiem niewykroczenia poza zakres tożsamości czynu, wyznaczony zdarzeniem faktycznym stanowiącym podstawę procesu. Jedynie tytułem przykładu powołać należy postanowienie SN z 24.04.2007 r. (sygn. akt IV KK 58/07, Biul. SN z 31.12.2007 r.), zgodnie z którym wyjście poza ramy oskarżenia nastąpi zawsze w sytuacji przyjęcia - oprócz znamion czynu zarzuconego w akcie oskarżenia - jeszcze innych zdarzeń lub znamion czynu, aniżeli tych wskazanych w czynie zarzuconym, postanowienie SN z 11.12.2006 r. (sygn. akt II KK 304/06, OSNwSK 2006/1/2403), zgodnie z którym dla respektowania zasady tożsamości czynu zarzucanego i przypisanego niezbędne jest tylko zachowanie niezmienności co do podmiotu czynu, przedmiotu ochrony, a w razie nawet innych ustaleń co do czasu i miejsca czynu, także tożsamości osoby pokrzywdzonej, czy też wyroku SN z 21.09.2006 r. (sygn. akt V KK 10/06, LEX nr 196961), zgodnie z którym wyjście poza ramy oskarżenia następuje wtedy, gdyby w grę wchodziło przyjęcie - oprócz znamion czynu zarzucanego w akcie oskarżenia - ponadto innych zdarzeń lub znamion czynu w stosunku do czynu zarzucanego (rozszerzenie jego zakresu) albo zastąpienie go zupełnie innymi znamionami.
Reasumując rozważania w tej części wskazać należy, iż pełnomocnik pokrzywdzonego SM (...) dokonał swoistego rozszerzenia zarówno czasookresu przestępnego działania zarzucanego oskarżonemu jak również w nieuprawniony sposób zawyżył wartość rzekomo wyrządzonej spółdzielni szkody. Jak trafnie wskazał Sąd Apelacyjny w Katowicach: „ oskarżyciel wnoszący subsydiarny akt oskarżenia poprzez art. 55 § 1 k.p.k. musi ograniczyć granice swojego zaskarżenia do takich elementów, jakie wynikają z treści postanowienia o odmowie wszczęcia lub umorzeniu postępowania przygotowawczego” (vide: postanowienie SA w Katowicach z dnia 24.04.2013 r. w sprawie II Akz 200/13). Zważyć również należy, iż pokrzywdzony uzyskuje uprawnienia oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego wyłącznie w odniesieniu do konkretnych zdarzeń faktycznych, które były już przedmiotem postanowień prokuratorskich. (vide: Postanowienie SN z dnia 24 listopada 2016 r. w sprawi III KK 274/16).
Na marginesie li tylko wypada również wskazać, iż pełnomocnik pokrzywdzonego spóźnił się z wniesieniem subsydiarnego aktu oskarżenia. Skoro zgodnie z art. 55 § 1 k.p.k. subsydiarny akt oskarżenia wnosi się w terminie miesiąca od doręczenia zawiadomienia o postanowieniu – w niższej sprawie pokrzywdzony odebrał postanowienie o ponownym umorzeniu śledztwa w dniu 25 sierpnia 2015 r. (k.765) – to wnosząc subsydiarny akt oskarżenia dopiero w dniu 28 września 2015 r. (k.1), bezsprzecznie uchybił prekluzyjnemu terminowi do wniesienia przedmiotowego aktu oskarżenia.
W niniejszej sprawie jest również oczywistym, iż na co trafnie – pomimo pierwotnego błędu proceduralnego – wskazał Sąd Rejonowy, iż w sprawie brak jest podstaw do przypisania oskarżonemu S. K. (1) czynów określonych zarówno w art. 296 § 1 k.k. i art. 296 § 1 a k.k. Przypomnieć wypada, iż warunki odpowiedzialności karnej określa art. 1 § 1 kodeksu karnego stanowiąc, iż odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Czyn zabroniony to taki, którego elementy - znamiona - są określone w ustawie, a podstawowym warunkiem jego przypisania, jest zrealizowanie kompletu ujętych w przepisie znamion. Do znamion przestępstwa z art. 296 § 1 k.k. należy m.in. skutek w postaci wyrządzenia znacznej szkody majątkowej podmiotowi, którego sprawami majątkowymi, w warunkach tego przepisu, sprawca się zajmuje, przy czym pojęcie znacznej szkody definiuje art. 115 § 5 k.k. W konsekwencji, dla przyjęcia, czy doszło do realizacji znamion wskazanego przez skarżącego przestępstwa, należy ustalić, że sprawca obejmował swoim zamiarem nie tylko samo spowodowanie szkody, ale także jej określoną w przepisie wartość. Nie dość, że z ustaleń sądu meriti wynika, że bezspornym jest, iż materiał dowodowy sprawy nie pozwala w sposób pewny przyjąć, aby działanie oskarżonego spowodowało szkodę w majątku pokrzywdzonej spółdzielni, to tym bardziej nie sposób przyjąć iż wartość szkody przekroczyła jakby sobie tego życzył apelujący kwotę 200.000 zł. Trafnie wskazał Sąd Rejonowy, iż właśnie kwota 188.198,00 zł, która to wstępowała w zarzucie podczas całego postępowania przygotowawczego, oraz której to również de facto domagał się pokrzywdzony w postępowaniu cywilnym, nie stanowi znacznej szkody majątkowej w rozumieniu art. 115 § 7 w związku z § 5 k.k., bowiem nie przekracza kwoty 200.000 zł. A jest to – co trafnie zauważył Sad Rejonowy - warunek sine qua non do zaistnienia przestępstwa z art. 296 § 1 i § 1a k.k.
Ważnym jest również, iż przypisanie cech przestępnych określonemu czynowi zabronionemu z art. 296 k.k. (bezprawności, karygodności i zawinienia) jest zabiegiem bardziej skomplikowanym, niż w przypadku innych przestępstw, z tego powodu, że wymaga uwzględnienia w karnoprawnej ocenie całej złożoności specyficznych warunków obrotu gospodarczego, a w szczególności ryzyka gospodarczego podejmowanego przez jego sprawcę. Jeżeli ryzyko to nie ma cech nadmierności, to należy wykluczyć bezprawność działań w jego ramach podejmowanych. (vide: wyrok S.A w W. z dnia 10 września 2015 r. w sprawie II AKa 137/15). W niniejszej sprawie prawidłowo wykazał Sąd Rejonowy, iż w działaniu oskarżonego nie można dopatrzyć się również bezpośredniości, a więc znamienia warunkującego byt czyny zabronionego z art. 296§1a k.k. Uznanie, jak życzył tego apelujący, iż podpisanie przez oskarżonego umowy nr (...) r. w sierpniu 2013 r., de facto za zgodą i wiedzą Rady Nadzorczej naraziły SM (...) na niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody w kwocie 340.000 zł, w świetle opinii biegłego z zakresu budownictwa, jest nieuprawnione. Zaznaczyć również należy, że niebezpieczeństwo powstania szkody musi być w danym przypadku konkretne i realne.
Reasumując, zastanawiać się można czy kroki podjęte przez oskarżonego w celu realizacji na rzecz SM (...) inwestycji budowlanej były w pełni sformalizowane i zapewniłyby spodziewany zysk. Znamiennym jest, iż w każdą działalność gospodarczą, w tym również plany budowlane niejako wpisane jest ryzyko. Rzecz w tym, że ma ono i musi mieć granice, tak by nie odbywało się to kosztem spółdzielców, na pograniczu prawa, czy tym bardziej z jego naruszeniem. I tak, tymi granicami niewątpliwie są z jednej strony przepisy prawa, w tym prawa cywilnego czy karnego, które sankcjonują czyny naruszające dyspozycje jego przepisów, a z drugiej zdrowy rozsądek i zasady dobrego managera. Nie można w zachowaniu oskarżonego S. K. (1) dopatrywać się przestępnego zamiaru, czy też pełnego zrealizowania znamion zarzucanych mu czynów zabronionych. W ocenie Sądu Odwoławczego, samo domniemane przez apelującego, „ niewłaściwe” wypełnianie obowiązków czy też nadużycie udzielonych uprawnień – co jeszcze raz należy podkreślić - nie jest jeszcze i nie powinno być przedmiotem zainteresowania prawa karnego.
Swoista opisowa konstrukcja apelacji zwalnia sąd odwoławczy od szerszych rozważań w analizowanym zakresie, skoro argumenty przedstawione powyżej dla rozpoznania apelacji były wystarczające.
Wobec omówionych okoliczności stwierdzić należy, że apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego nie zasługiwała na uwzględnienie. Niezależnie od stwierdzonych ułomności w jej konstrukcji, uchybienia, których zdaniem jej autora dopuścił się sąd, w rzeczywistości nie zaistniały.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy nie uwzględnił złożonej apelacji i zaskarżony wyrok, na podstawie art. 437 § 1 k.p.k., utrzymał w mocy.
O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze, orzeczono na podstawie art. 634 k.p.k.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację: Krzysztof Głowacki, Grzegorz Szepelak
Data wytworzenia informacji: