Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ka 628/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2018-11-06

Sygn. akt. IV Ka 628/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 listopada 2018r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Agata Regulska

Protokolant: Jowita Sierańska

przy udziale Tadeusza Kaczana Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2018r.

sprawy H. P.

syna J. i D. z domu I.,

urodzonego (...) we W.

oskarżonej o przestępstwo z art. 207 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora, obrońcę oskarżonego i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej A. P.

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej

z dnia 7 lutego 2018 roku sygn. akt IIK 524/17

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

I.  zasądza od Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Fabrycznej) na rzecz adw. A. K. kwotę 619,92 złotych (sześciuset dziewiętnastu i 92/100, w tym VAT), tytułem nieopłaconej obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

II.  zasądza od Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Fabrycznej) na rzecz adw. M. K. kwotę 619,92 złotych (sześciuset dziewiętnastu i 92/100, w tym VAT), tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielnej z urzędu oskarżycielce posiłkowej A. P. w postępowaniu odwoławczym;

III.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt IV Ka 628/18

UZASADNIENIE

HenrykPawłowski został oskarżony o to, że:

- w okresie od maja 2016 roku do 28 stycznia 2017 roku, we W., znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją byłą żoną A. P. i córką M. P. w ten sposób, że wszczynał awantury, podczas których używał wobec nich słów powszechnie uznawanych za obraźliwe i obelżywe, popychał, szarpał za włosy A. P., groził jej pozbawieniem życia i pobiciem oraz wbiciem w ciało nożyczek A. P., wynosił z domu przedmioty należące do pokrzywdzonej i do dzieci, nie podejmując pracy zarobkowej nie łożył na utrzymanie dzieci i wspólne gospodarstwo domowe, tj. o czyn z art. 207 § 1 k.k.

- w okresie od maja 2016 roku do 28 stycznia 2017 roku, we W., znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoim synem J. P. w ten sposób, że wszczynał awantury, podczas których używał wobec niego słów powszechnie uznawanych za obraźliwe i obelżywe, popychał, szarpał, opluwał J. P., groził J. P. pozbawieniem życia i pobiciem oraz użyciem noża przystawiając go do nadgarstka syna, wynosił z domu przedmioty należące do J. P., tj. o czyn z art. 207 § 1 k.k.

Po rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej wyrokiem z dnia 7 lutego 2018 roku (sygn. akt II K 524/17):

I.  uznał oskarżonego H. P. za winnego tego, że w okresie od maja 2016 roku do 28 stycznia 2017 roku, we W., znęcał się psychicznie i fizycznie nad rodziną, byłą żoną – konkubiną A. P., synem J. P. oraz córką M. P. poprzez wszczynanie, wskutek nadużywania alkoholu, bez powodu albo z oczywiście błahego powodu awantur, zakłócając w ten sposób spokój wyżej wymienionych pokrzywdzonych, a w czasie których to awantur znieważał A. P. oraz J. P., groził A. P. pozbawieniem życia, a J. P. wyrządzeniem krzywdy fizycznej, naruszał nietykalność cielesną A. P. oraz J. P. poprzez szarpanie, a w wypadku J. P. także poprzez oplucie go oraz przyłożenie noża do jego nadgarstka, a nadto utrudniał wspólne zamieszkiwanie poprzez urządzanie libacji alkoholowych i wynoszenie rzeczy z domu w celu ich zastawienia i uzyskania w ten sposób środków na zakup alkoholu, tj. o czyn z art. 207 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 207 § 1 k.k., przy zastosowaniu art. 37a k.k., wymierzył mu karę 12 (dwunastu) miesięcy ograniczenia wolności, polegającą na świadczeniu 30 (trzydziestu) godzin, w stosunku miesięcznym, nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cel społeczny;

II.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. K. kwotę 619,92 zł tytułem wynagrodzenia za udzieloną oskarżonemu z urzędu pomoc prawną;

III.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. K. kwotę 619,92 zł tytułem wynagrodzenia za udzieloną oskarżycielce posiłkowej z urzędu pomoc prawną;

IV.  zwolnił oskarżonego od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych.

Od powyższego apelację wywiódł zarówno oskarżony za pośrednictwem swojego obrońcy, pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej A. P. jak i prokurator.

Obrońca oskarżonego zaskarżając przedmiotowy wyrok w całości zarzucił:

I.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia art. 7 k.p.k. w zw. z art. 366 k.p.k., 2 § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k. poprzez dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, dokonaną z przekroczeniem granic swobodnej oceny, a polegającą na uznaniu, że w okresie od V 2016 roku do 28.01.2017 r., we W., znęcał się psychicznie i fizycznie nad rodziną, byłą żoną – konkubiną A. P., synem J. P. oraz córką M. P. poprzez wszczynanie, wskutek nadużywania alkoholu, bez powodu albo z oczywiście błahego powodu awantur, zakłócając w ten sposób spokój wyżej wymienionych pokrzywdzonych, a w czasie których to awantur znieważał A. P. oraz J. P., groził A. P. pozbawieniem życia, a J. P. wyrządzeniem krzywdy fizycznej, naruszał nietykalność cielesną A. P. oraz J. P. poprzez szarpanie, a w wypadku J. P. także poprzez oplucie go oraz przyłożenie noża do jego nadgarstka, a nadto utrudniał wspólne zamieszkiwanie poprzez urządzanie libacji alkoholowych i wynoszenie rzeczy z domu w celu ich zastawienia i uzyskania w ten sposób środków na zakup alkoholu, podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w szczególności wyjaśnienia oskarżonego, nie dawał podstaw do przyjęcia, że wyżej wskazanym okresie dopuścił się on przemocy słownej i fizycznej względem w/w osób, a działania te miały charakter długotrwały i powtarzający się; co spowodowało, że podstawą rozstrzygnięcia i skazania oskarżonego za czyn z art. 207 § 1 k.k. nie były prawdziwe ustalenia faktyczne;

II.  rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary ograniczenia wolności, podczas gdy dostateczne uwzględnienie zmiany postaw oskarżonego, faktu dobrowolnego podjęcia leczenia odwykowego, sprawowanie osobistej opieki nad rodzicami w podeszłym wieku pozwalało na przyjęcie, że istnieją podstawy do orzeczenia tej kary w niższym wymiarze, a rozstrzygnięcie to byłoby wystarczające dla osiągnięcia celów kary.

Wskazując powyższe zarzuty skarżący wniósł o uniewinnienie oskarżonego od zarzuconego mu czynu, ewentualnie o wyeliminowanie z opisu czynu sformułowania „znęcał się nad córką M. P.”; „zakłócając w ten sposób spokój ww. pokrzywdzonych” a także „utrudniał wspólne zamieszkiwanie poprzez urządzanie libacji alkoholowych i wynoszenie rzeczy z domu w celu ich zastawienia i uzyskania w ten sposób środków na zakup alkoholu” oraz obniżenie orzeczonej wobec oskarżonego kary ograniczenia wolności do 5 miesięcy.

Pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej zaskarżając przedmiotowy wyrok w punkcie I w części dotyczącej wymiaru kary zarzucił:

- niesłuszne niezastosowanie środków karnych w postaci zakazu kontaktowania się oskarżonego z pokrzywdzoną A. P. oraz zakazu zbliżania się oskarżonego do pokrzywdzonej A. P. obydwa na maksymalny okres 15 lat w sytuacji kiedy rodzaj i charakter czynu popełnionego przez oskarżonego, a także zachowanie się oskarżonego w trakcie trwania postępowania przygotowawczego a później jurysdykcyjnego, a także dotychczasowe zastosowanie środków zabezpieczających dawały podstawę do wymierzenia obok kary 12 miesięcy ograniczenia wolności w wymiarze 30 godzin miesięcznie również wskazanych powyżej środków karnych.

Wskazując na powyższy zarzut skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części przez wymierzenie wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu kontaktowania się oskarżonego z pokrzywdzoną A. P. na okres 15 lat oraz zakazu zbliżania się oskarżonego do pokrzywdzonej A. P. obydwa na okres 15 lat.

Prokurator zaskarżając przedmiotowy wyrok w części dotyczącej wymiaru kary zarzucił:

- rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary poprzez orzeczenie 12 (dwunastu) miesięcy ograniczenia wolności polegającą na świadczeniu 30 (trzydziestu) godzin, w stosunku miesięcznym, nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cel społeczny, podczas gdy za adekwatną karę uznać należy karę łączną jednego roku pozbawienia wolności.

Wskazując na powyższy zarzut skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części przez wymierzenie oskarżonemu kary jednego roku pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Żadna z apelacji nie zasługiwała na uwzględnienie, stąd też zarzuty w nich zawarte nie mogły doprowadzić do uchylenia, ani do zmiany zaskarżonego wyroku w kierunkach wskazanych we wnioskach końcowych każdego z tych środków odwoławczych.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, iż Sąd Okręgowy rozpoznając niniejszą sprawę, miał na uwadze, że dokonywanie ustaleń faktycznych w odniesieniu do zarzutu popełnienia czynu z art. 207 § 1 k.k. wymaga daleko idącej ostrożności, dbałości o wyjaśnienie wszystkich wątpliwości związanych z wzajemnym stosunkiem pokrzywdzony – sprawca czynu, dążenia do wykrycia rzeczywistych relacji między stronami konfliktu i prawdziwych powodów złożenia wniosku o ściganie. W większości tego rodzaju spraw jest to z przyczyn obiektywnych wysoce utrudnione albowiem z reguły każda ze stron przedstawia swoje subiektywne racje.

Powyższe wskazania determinowały zatem przeprowadzoną w niniejszej sprawie kontrolę instancyjną. I tak, odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu sprowadzającego się do naruszenia art. 7 k.p.k., stwierdzić należy, iż Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie rozpoznawcze w pełni poprawnie, a rozważywszy wszechstronnie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego, ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie przekraczając granic wyznaczonych przez treść art. 7 k.p.k., wyjaśniając przy tym w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia z jakich przyczyn nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie w jakim przeczył, by dopuścił się jakichkolwiek niedozwolonych prawem zachowań wobec byłej żony, czy dzieci. Dokładna analiza akt sprawy pozwala stwierdzić, że wbrew twierdzeniom oskarżonego, Sąd I instancji dokonał oceny wszystkich zgromadzonych dowodów, wskazał – dlaczego i w jakim zakresie uznał je wiarygodne, a w jakim odmówił przymiotu prawdziwości, dokonał szczegółowej konfrontacji wyjaśnień oskarżonego z zeznaniami pokrzywdzonych, jak i bezstronnych świadków – funkcjonariuszy policji K. C. i A. G. podejmujących interwencje w domu oskarżonego, a także z zeznaniami sąsiadów, w tym S. Jordan, u której podczas jednej z awantur schroniła się pokrzywdzona wraz z dziećmi. Zasadność ocen wyprowadzonych przez Sąd I instancji odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, zatem argumentacja skarżącego sprowadza się jedynie do zwykłej polemiki z ustaleniami Sądu.

Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż Sąd I instancji prawidłowo – mając na uwadze charakter zarzutu ciążącego na oskarżonym – krytycznie i z dużą ostrożnością podszedł do zeznań świadków, którzy w jakikolwiek sposób związani byli emocjonalnie z osobami uczestniczącymi w postępowaniu, w szczególności samych pokrzywdzonych, w tym byłą żonę oraz syna i córkę oskarżonego. W ocenie Sądu I instancji zeznania tych świadków, na których Sąd się oparł ustalając stan faktyczny zostały przedstawione w sposób pełny, spójny i logiczny oraz wzajemnie się uzupełniają. Zeznania pokrzywdzonych M. P. i J. P. z punktu psychologicznego nie budziły wątpliwości. Nadto zeznania te są szczere i w pełni przekonujące, a wyciągnięte przez Sąd wnioski nie budzą w opinii Sądu Odwoławczego zastrzeżeń.

W ocenie Sądu Okręgowego nie sposób czynić zarzutu Sądowi I instancji odnośnie oceny wiarygodności zeznań pokrzywdzonych. Sąd Okręgowy jest świadom, że w sprawach o podobnym stopniu skomplikowania, gdy dodatkowo uwzględni się charakter zarzucanego czynu, często organ orzekający stoi przed koniecznością wyboru przeciwstawnych sobie zeznań. Mając na względzie dyrektywę z art. 7 k.p.k. Sąd winien na podstawie wszystkich zgromadzonych w postępowaniu dowodów dokonać ich swobodnej oceny posiłkując się zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Uwzględniając powyższe, Sąd Odwoławczy podziela pogląd, iż relacje pokrzywdzonych A. P. i J. P. są wiarygodne, spójne i logiczne, wzajemnie uzupełniają się z zeznaniami M. P., która choć nie była bezpośrednią ofiarą przemocy fizycznej stosowanej przez oskarżonego względem pozostałych członków rodziny, to jednak była naocznym świadkiem przeważającej większości nagannych zachowań H. P..

Ponadto Sąd Okręgowy zauważa, iż nie sposób podzielić argumentacji obrońcy oskarżonego zawartej w sformułowanym zarzucie odnośnie błędu w ustaleniach faktycznych, który w konsekwencji miał doprowadzić Sąd I instancji do błędnych wniosków w zakresie przypisania oskarżonemu sprawstwa zarzucanych czynów. Sąd Okręgowy dokonując kontroli prawidłowości prowadzonego postępowania miał bowiem na uwadze, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, jest słuszny tylko wówczas, gdy zostanie wykazane, że „zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, nie może on jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego” (wyrok SN z dnia 24 marca 1975 r., II KR 355/74, OSNPG 9/1995, poz. 84). Sąd Okręgowy nie stwierdził w niniejszej sprawie, aby postępowanie było prowadzony w sposób wadliwy, nie stwierdził także naruszeń mogących skutkować uchyleniem orzeczenia. Podkreślenia wymaga, iż Sąd I instancji w swym uzasadnieniu ustosunkował się w całości do zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym do dowodów świadczących o sprawstwie i winie oskarżonego. Sąd Rejonowy dokonał także prawidłowych ustaleń i ocen stanu faktycznego w oparciu o szczegółową analizę zeznań pokrzywdzonych i świadków przesłuchanych w sprawie, dokonując konfrontacji tych zeznań z wyjaśnieniami oskarżonego.

Nie powtarzając zatem wszystkich wywodów i argumentów Sądu I instancji, które legły u podstaw zaskarżonego orzeczenia, Sąd Okręgowy podkreśla, iż w pełni je podziela i nie znajduje podstaw do przypisania im naruszenia zasad procesowych.

Podkreślenia wymaga, że Sąd I instancji w swym uzasadnieniu ustosunkował się w całości do zebranego w sprawie materiału dowodowego, a swoje stanowisko uzasadnił zgodnie z regułami zawartymi w dyspozycji przepisu art. 424 § 1 k.p.k. Zważyć należy, że Sąd Orzekający ma prawo, a nawet obowiązek oceniania wszystkich dowodów przeprowadzonych w sprawie. Wymóg, aby podstawę wyroku stanowił całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej (art. 410 k.p.k.), oznacza konieczność znajdowania się w polu uwagi sądu w chwili rozstrzygania wszystkich okoliczności. Nie chodzi zaś o to, aby orzeczenie zapadło na podstawie wykluczających się dowodów, gdyż jest to oczywiście niemożliwe. Sąd ma prawo oprzeć się na jednych dowodach, a pominąć inne, jeżeli ich treść jest rozbieżna. W takiej sytuacji istota rozstrzygania polega na daniu priorytetu niektórym dowodom. Obowiązkiem sądu jest wówczas wykazanie, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych (art. 424 § 1 k.p.k.) (por. wyrok SA we Wrocławiu z 14 grudnia 2006 r., II AKa 333/06), co też w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy uczynił. Wbrew twierdzeniom obrońcy Sąd I instancji odniósł się do poszczególnych jego zachowań. Prawidłowo także wskazał, że mimo iż oskarżony nie stosował wobec córki M. P. przemocy fizycznej, to jego zachowanie względem całej rodziny, tj. wszczynanie awantur bez powodu lub z niewątpliwie błahego powodu, krzyki, urządzanie libacji alkoholowych, stosowanie agresji słownej, szarpanie i grożenie A. P. oraz J. P., których to wszystkich sytuacji była ona uczestnikiem spowodowały, iż znamiona czynu z art. 207 k.k. zostały wyczerpane również względem tej małoletniej pokrzywdzonej. Zeznania A. i J. P. potwierdzają, iż w czasie trwania awantur M. P. płakała i siedziała na łóżku, nie próbowała przeciwstawiać się agresywnemu ojcu, natomiast depozycje samej małoletniej wskazują na towarzyszący jej w tych chwilach ogromny lęk i obawa o życie pozostałych członków rodziny. Szczególnie nagannie należy natomiast potraktować zachowanie oskarżonego wobec syna J. P. polegające na częstokrotnym ubliżaniu, opluwaniu go, szarpaniu, czy przyłożeniu noża do jego nadgarstka.

W ocenie Sądu Odwoławczego nie sposób czynić w tej mierze zarzutu Sądowi Rejonowemu, iż poczynił błędne ustalenia faktyczne, czy też dokonał błędnej wykładni przepisu art. 207 k.k. Przeciwnie, uzasadnione jest stwierdzenie, że podejmowane przez oskarżonego nie mieszczą się w jakimkolwiek akceptowanym kanonie wychowawczym czy obyczajowym. Przypomnieć także należy, iż istota tego przestępstwa polega na jakościowo innym zachowaniu się sprawcy, aniżeli na zwyczajnym znieważaniu lub naruszaniu nietykalności cielesnej osoby pokrzywdzonej. W pojęciu znęcania się zawarte jest zatem odczuwanie przez sprawcę, że jego zachowania są dla ofiary dolegliwe i poniżają ją przed sprawcą. Zachowanie oskarżonego polegające na psychicznym, a wobec J. P. także fizycznym, zadawaniu cierpienia bezsprzecznie przekroczyło akceptowane w środowisku normy obyczajowe.

Mając na uwadze zarzuty podniesione w apelacji obrońcy, jak i prokuratora odnośnie rażąco niewspółmiernej kary, stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy nie widzi żadnych podstaw do kwestionowania wymiaru kary orzeczonej wobec oskarżonego. Wymierzona kara jest zdaniem Sądu nie tylko adekwatna do stopnia winy oskarżonego, ale także realizuje cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do niego. Zapobiegawczy sens wymierzonej kary ograniczenia wolności ma na celu odstraszenie sprawcy od ponownego wejścia na drogę przestępstwa, natomiast jej cel wychowawczy realizuje się poprzez kształtowanie postawy oskarżonego zarówno wobec własnego czynu, jak i przestępstwa w ogóle. Jednocześnie biorąc pod uwagę, że zasadniczą przyczyną nagannych zachowań oskarżonego było spożywanie alkoholu, a oskarżony dostrzegając ujemne skutki powyższego uzależnienia, zmienił swoją postawę, dobrowolnie poddał się terapii odwykowej oraz opuścił wspólnie zajmowane dotychczas z pokrzywdzonymi mieszkanie uznać należy, iż decyzja Sądu I instancji o zastosowaniu dobrodziejstwa przewidzianego w art. 37a k.k. była w pełni zasadna. Za taką oceną przemawia również okoliczność sprawowania osobistej opieki nad rodzicami będącymi w podeszłym wieku. Nie przesądza to jednak w żaden sposób zgodnie z kierunkiem apelacji obrońcy, iż w niniejszej sprawie istniały podstawy do orzeczenia kary w jeszcze niższym wymiarze. Biorąc bowiem pod uwagę długotrwałość, sposób oraz charakter podejmowanych przez oskarżonego działań zmierzających do uprzykrzenia życia członkom jego rodziny, nie sposób przyjąć, aby orzeczenie kary w niższym wymiarze było wystarczające dla osiągnięcia celów kary. Mając zaś na uwadze wszystkie powyższe okoliczności uznać należy, iż Sąd I instancji prawidłowo wyważył okoliczności obciążające i łagodzące wobec oskarżonego, a w konsekwencji, że orzeczona przez niego kara była prawidłowa, sprawiedliwa oraz miała pełne oparcie w okolicznościach niniejszej sprawy. Co więcej o rażącej niewspółmierności kary nie można mówić, gdy sąd, uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej wymiaru, czyli wówczas, gdy granice swobodnego uznania sędziowskiego, stanowiącego ustawową zasadę sądowego wymiaru kary, nie zostały przekroczone w rozmiarach niedających się utrzymać w kontekście wymagań wynikających z ustawowych dyrektyw determinujących wymiar kary (wyrok SA w Katowicach z dnia 16 listopada 2017 r., II AKa 414/17). W ocenie Sądu Odwoławczego wniesione apelacje nie zdołały przeciwstawić prawidłowym motywom zaskarżonego wyroku merytorycznie uzasadnionej argumentacji.

Mając na uwadze wskazane powyżej okoliczności przemawiające za wymierzeniem oskarżonemu kary łagodniejszego rodzaju, podkreślić należy, iż zarzut podniesiony przez pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej jest niesłuszny. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż w niniejszej sprawie orzeczenie środków karnych w postaci zakazu kontaktowania się oskarżonego z pokrzywdzoną A. P. oraz zakazu zbliżania się oskarżonego do pokrzywdzonej A. P. miało jedynie charakter fakultatywny, a nie obligatoryjny. Sąd I instancji mając natomiast na uwadze postawę oskarżonego, w tym opuszczenie wspólnie zajmowanego dotychczas wraz z pokrzywdzonymi mieszkania oraz dobrowolne podjęcie i ukończenie terapii odwykowej, słusznie uznał, iż brak jest podstaw do orzeczenia wobec niego ww. środków karnych.

Podstawą orzeczenia w zakresie kosztów obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym był § 17 ust. 2 pkt 4 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Podstawą orzeczenia w zakresie kosztów pełnomocnika z urzędu z tytułu świadczonej pomocy prawnej w postępowaniu odwoławczym był § 17 ust. 2 pkt 4 i ust. 7 i § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Orzeczenie o zwolnieniu oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze oparto na podstawie art. 634 k.p.k. w zw. z art. 624 § 1 k.p.k., uwzględniając sytuację finansową oskarżonego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bogumiła Skrzypek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Agata Regulska
Data wytworzenia informacji: