Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XII C 167/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy we Wrocławiu z 2018-06-22

Sygn. akt XII C 167 / 18 (poprzednio I C 922 / 15)

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 czerwca 2018 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu XII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Rudnicki

Protokolant: Piotr Józwik

po rozpoznaniu w dniu 15.06.2018 r.

we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. K. i B. S.

przeciwko (...) S.A. w W.

z udziałem (...) sp. z o.o. w P. jako interwenienta ubocznego po stronie pozwanego

o zapłatę

I. oddala oba powództwa;

II. nie obciąża powódek kosztami procesu na rzecz pozwanego;

III. zasądza od powódek na rzecz interwenienta ubocznego po 3 608, 50 zł kosztów procesu;

IV. obciąża Skarb Państwa niepokrytymi kosztami sądowymi.

UZASADNIENIE

Powodowie A. K., S. S. (1) i B. S. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. na ich rzecz kolejno kwot 100 000 zł, 120 000 zł i 120 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 27.02.2014 r. do dnia zapłaty, a także o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powodowe wskazali, że na podstawie art. 446 § 4 kc domagają się od pozwanego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę po śmierci najbliższego członka rodziny – T. S.. Roszczenie wywodzą z czynu niedozwolonego, do którego doszło w trakcie leczenia T. S. w (...) sp. z o.o. w P., który następnie zmarł w (...) Szpitalu (...) w Ł.. Powodowie wskazali, iż odpowiedzialność pozwanego wynika z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą dla klienta korporacyjnego, jaką pozwany zawarł z (...) sp. z o.o. (polisa nr (...)). Dalej powodowie podnieśli, iż zgodnie z art. 9 ust. 1 wskazanej ustawy z dnia 22.05.2003 r. umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, zaś stosownie do art. 9a tejże ustawy umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w art. 9, będące następstwem zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

Powodowie wskazali, że zmarły T. S. w dniu 26.04.2013 r. stawił się w SPZOZ w S. w związku ze skierowaniem go z powodu pierwotnego podejrzenia żółtaczki. W szpitalu w S. przebywał od dnia 26.04.2013 r. do dnia 12.05.2013 r. Jak wynika z karty informacyjnej leczenia szpitalnego, stan T. S. był stabilny. Następnie ze szpitala w S. skierowano go do (...) sp. z o.o. w P., gdzie został przyjęty w dniu 12.05.2013 r. na Oddział (...) ze względu na wysokie wartości ciśnienia tętniczego oraz narastające od tygodnia zażółcenia powłok skórnych i twardówek. W wyniku przeprowadzonych badań rozpoznano u T. S. podejrzenie guza trzustki, nadciśnienie tętnicze, zespół Conna, cukrzycę i przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka. Wobec opisanej diagnozy został on następnie skierowany na Oddział (...) wskazanego Szpitala, w celu przeprowadzenia badania endoskopowej cholangiopancreatografii wstecznej (ECPW). W dniu 15.05.2013 r., w toku badania ECPW na oddziale (...) sp. z o.o. w P., u T. S. doszło do regurgitacji treścią pokarmową w znieczuleniu ogólnym, w wyniku czego doznał ostrej niewydolności oddechowej. Kolejno dokonano intubacji i toalety dróg oddechowych. Wskutek powyższego T. S. w stanie bardzo ciężkim został skierowany na Oddział (...) (...) sp. z o.o. w P., gdzie zastosowano oddech wspomagany za pomocą respiratora. Ponadto zaobserwowano narastające objawy niewydolności nerek, a w badaniach obrazowych rozpoznano objawy zespołu ARDS i zachłystowe zapalenie płuc. Z z uwagi na utrzymujące się objawy niewydolności oddechowej T. S. został przeniesiony do Oddziału (...) (...) Szpitala (...) w Ł., celem kontynuowania terapii w tejże placówce. Mimo podjętych działań T. S. zmarł w dniu 21.05.2013 r.

Powodowie wskazali, że przyczyną śmierci T. S. była regurgitacja podczas przeprowadzanego przez (...) sp. z o.o. w P. badania ECPW, bez dostatecznego zabezpieczenia dróg oddechowych, w wyniku czego pacjent się zakrztusił. Zdarzenie to doprowadziło do niewydolności oddechowej, a w efekcie do śmierci T. S.. Powodowie podnieśli, iż na każdej placówce medycznej ciąży niekwestionowany obowiązek zapewnienia pacjentowi należytej opieki medycznej oraz takiegoż bezpieczeństwa, m.in. podczas przeprowadzanych badań i zabiegów, które to obowiązki sprowadzały się między innymi do podjęcia takich działań przed rozpoczęciem zabiegu, które uniemożliwiłyby regurgitację i w efekcie zakrztuszenie się przez T. S. podczas jego przeprowadzenia. Powodowie zarzucili, że obowiązki te nie zostały przez (...) sp. z o.o. w P. dopełnione. Powodowie wskazali, iż z dokumentacji medycznej wynika, że nie odessano uprzednio treści żołądkowej i nie zabezpieczono należycie dróg oddechowych (np. przez planową intubację), ani nie wykonano innych czynności obiektywnie możliwych do wykonania przy dopełnieniu wszelkich aktów staranności, do podjęcia których zobowiązani byli lekarze, a mających na celu zapobiegnięcie regurgitacji. Ponadto powodowie podnieśli, iż przed lub przy wykonywaniu badania ECPW nie zostało wzięte pod uwagę (choć w 2013 r. powinno tak się stać, o ile tylko urzeczywistnione zostałyby wszelkie normy należytej, wymaganej staranności lekarskiej), że niezależnie od powoływania się pozwanego na ścisłą dietę T. S., co samo w sobie powodowie odwiedzający wówczas T. S. w szpitalu kwestionują, zmarły wytwarzał ślinę i soki żołądkowe, bowiem są to procesy zachodzące ciągle w organizmie człowieka. Należy mieć również na uwadze atonię przewodu pokarmowego, jaka zachodzi w szczególności w stanach ciężkich, zmniejszenie się perystaltyki jelit i opróżniania żołądka. Powodowie wskazali, iż powinnością lekarza wykonującego zabieg jest podjęcie wszystkich, zgodnych z zasadami aktualnej wiedzy medycznej czynności, których skutkiem m.in. byłoby zapewnienie choremu bezpieczeństwa, co w tej sprawie nie miało miejsca. Biorąc pod uwagę ówczesny stan zdrowia T. S. i przywołane powyżej okoliczności, powodowie podnieśli, iż nie mogą zrozumieć, dlaczego m.in. nie zastosowano odessania treści żołądkowej przed zabiegiem oraz dlaczego nie zabezpieczono dróg oddechowych poprzez intubację. Powodowie podkreślili, że pomiędzy zachłyśnięciem się T. S. a jego zgonem występuje adekwatny związek przyczynowy. W przedstawionym stanie faktycznym należy uznać z największą dozą prawdopodobieństwa, że śmierć T. S. pozostaje w adekwatnym związku skutkowym z podjętymi w (...) sp. z o.o. w P. nieprawidłowymi czynnościami medycznymi przy badaniu ECPW w dniu 15.05.2013 r.

Powodowie podnieśli, iż w (...) sp. z o.o. w P. doszło do naruszenia obowiązujących przepisów oraz reguł wynikających z zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii zawodowej, bowiem niewątpliwe jest, że personel (...) sp. z o.o. w P. nie postępował w zakresie czynności medycznych podjętych względem T. S. z należytą staranności, w zgodzie z powyższymi regułami. Wskazali, że lekarz ma obowiązek wykonywać zawód zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi mu metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością (art. 4 ustawy z dnia 05.12.1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty – Dz.U. z 2008 Nr 136, poz. 857 ze zm.). Jeżeli chodzi o wskazania aktualnej wiedzy medycznej, to ich źródłem są m.in. publikowane standardy, publikacje naukowe i wykłady. Jeżeli chodzi o deontologię zawodową lekarzy, w realiach tej sprawy powodowie wskazali w szczególności na art. 4, 6, 56, oraz 8 Kodeksu Etyki Lekarskiej. Ponadto, powodowie wskazali. iż pomiędzy naruszeniem w (...) sp. z o.o. w P. odpowiednich przepisów oraz reguł wynikających z zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii zawodowej a śmiercią T. S. zachodzi prawdopodobny związek przyczynowy, przy czym prawdopodobieństwo to jest na tyle duże, aby po stronie (...) sp. z o.o. w P., a w realiach tej sprawy w odniesieniu do pozwanego, ustalona została odpowiedzialność za krzywdę w związku z czynem niedozwolonym.

Powodowie wskazali także, że w tzw. „procesach lekarskich” niemal nigdy nie dochodzi do ustalenia związku kauzalnego pomiędzy błędem medycznym a negatywnym skutkiem ze 100 % pewnością, bowiem wynika to z charakterystyki tych spraw oraz braku możliwości dokonania porównawczej oceny różnego sposobu postępowania z określonym pacjentem po upływie określonej ilości czasu. Dla ustalenia odpowiedzialności za błąd w sztuce lekarskiej wystarczające jest zatem ustalenia prawdopodobieństwa związku pomiędzy nieprawidłowością, a określonym skutkiem medycznym. Powodowie powołali się na treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 17.06.2009 r. (IV CSK 37/09), w którym Sąd ten podkreślił, że zaniechanie lekarza nie musi stanowić bezpośredniej przyczyny pogorszenia się stanu zdrowia pacjenta, zaś związek między zaniechaniem a szkodą musi pozostawać w granicach normalnego powiązania kauzalnego, ale nie musi być bezpośredni. Sąd Najwyższy wyjaśnił nadto, że z rozważanego punktu widzenia nie ma decydującego znaczenia to, że źródłem szkody mogło być zaniechanie. Zaniechanie, obejmujące opóźnienie zawinione przez lekarza, powoduje odpowiedzialność za pogorszenie stanu zdrowia w takim zakresie, w jakim pogorszenie to pozostaje jego normalnym następstwem. Szkoda spowodowana zaniechaniem odpowiednich czynności lub zaniechaniem podjęcia ich we właściwym czasie może polegać na utracie lub zmniejszeniu szans wyleczenia, a także na zmniejszeniu szans na poprawę zdrowia.

Powodowie wskazali, że w piśmie z dnia 17.04.2014 r. (stanowiącym odpowiedź na odwołanie powodów) pozwany przyznał, że treść żołądkowa T. S. nie została w żaden sposób odessana przed zabiegiem ECPW, gdyż nie było ku temu wskazań. Jednak pozwany w żaden sposób nie uwzględniła m.in. tego, że w odwołaniu powodów z dnia04.03.2014 r. zwrócono uwagę na fakt, iż przypadek T. S. nie był w chwili zabiegu przypadkiem standardowym, stabilnym, co do którego należało stosować absolutnie minimalne akty staranności. Powodowie zaznaczyli, że odessanie treści żołądka, z którego (...) sp. z o.o. w P. świadomie zrezygnowało, to czynność trwająca co najwyżej kilkadziesiąt sekund, a która – gdyby tylko została przeprowadzona – uchroniłaby T. S. od późniejszego zgonu.

Ponadto powodowie wskazali, że przedmiotowy zabieg był przeprowadzany w sedacji, czyli przy podaniu T. S. środków anestetycznych, zmniejszających ludzkie odruchy obronne, narkozę. W związku z powyższym podkreślili, że T. S. bezwzględnie oddał się pod opiekę personelu (...) sp. z o.o. w P., zaufał ludziom, którzy go nie uchronili przed zgonem, chociaż mogło się tak stać przy zachowaniu minimum staranności w ich działaniu, co stanowi okoliczność dodatkowo wpływającą na rozmiar szkody powodów.

Nadto powodowie podnieśli, że o ile sama regurgitacja może być jeszcze w konkretnych uwarunkowaniach uważana za wliczone w ryzyko przedmiotowego zabiegu powikłanie medyczne, to jednak nieprzygotowanie się na tę okoliczność przez personel (...) sp. z o.o. w P., co ewidentnie miało miejsce, jest błędem w sztuce medycznej, biorąc pod uwagę reguły, które obowiązywały oraz winny być wymagane i respektowane w 2013 r.

Jako podstawę prawną swoich roszczeń tytułem zadośćuczynienia za krzywdę powodowie wskazali przepis art. 446 § 4 kc. Dalej podali, że powódka A. K. była siostrą T. S., a powodowie S. i B. S. byli rodzicami T. S..

Powodowie wskazali, że wszystkich powodów łączyła ze zmarłym T. S. niezwykle bliska więź uczuciowa, emocjonalna i psychiczna. Przez całe lata wszyscy zamieszkiwali razem, spędzali wspólnie wakacje, święta i uroczystości. Służyli sobie stale wzajemną pomocą i wsparciem. Kontaktowali się ze sobą stale, pozostawali zorientowani na wzajemne losy, problemy i radości. Powodowie podali, iż T. S. był dla nich prawdziwym przyjacielem, osobą, która była dla nich wzorem w wielu sprawach, wsparciem w każdej sferze ich życia, osobą pełną miłości, zrozumienia i ciepła. Powodowie pozostawali ze T. S. ciągle w bardzo bliskiej i serdecznej relacji. Stąd strata syna i brata stanowiła i stanowić zawsze będzie dla powodów prawdziwą tragedię, z której nie potrafią się otrząsnąć do dziś. Powodowie wskazali, iż przez dłuższy czas po śmierci T. S. nie potrafili egzystować normalnie, pozostając w głębokiej żałobie. Do dnia dzisiejszego nie potrafią pogodzić się ze śmiercią T. S.. Utracili w znacznej części zaufanie do służby zdrowia w Polsce. Podnieśli, iż mają świadomość, że utracili szansę, jeżeli odwołać się do danych w przedmiocie średniej długości życia mężczyzn w Polsce, na posiadanie syna i brata jeszcze przez wiele lat. Podkreślili, iż nadal boleją, że nie jest możliwe uzyskanie już od T. S. pomocy lub wsparcia nawet w drobnych trudnościach dnia codziennego.

Powodowie podnieśli, iż przy ocenie rozmiarów krzywdy, jaka ich spotkała, winien zostać wzięty pod uwagę wysoki stopień winy zachodzący po stronie personelu (...) sp. z o.o. w P. oraz jego oddziaływanie na osoby i życie powodów. Powodowie bowiem zaufali w kompetencje i zaangażowanie przedstawicieli (...) sp. z o.o. w P., która z definicji winna być zorientowana przede wszystkim na niesienie pomocy medycznej w warunkach najwyższego zaangażowania i staranności potrzebującym pacjentom. Mające miejsce w tymże szpitalu wydarzenia szczególnie dotknęły powodów, którzy czują się oszukani oraz nie mogą wybaczyć sobie, że nie podjęli na własną rękę próby zapewniania T. S. pomocy lekarskiej w inny jeszcze sposób.

Jeżeli chodzi o wysokość dochodzonych tytułem zadośćuczynienia sum, powodowie wskazali, że są one odpowiednie w rozumieniu art. 446 § 4 k, jeżeli weźmie się w szczególności pod uwagę następujące okoliczności:

- wraz ze śmiercią T. S. bezpowrotnie przerwana została więź zachodząca pomiędzy rodzicami i synem (powód ad. 2 i powódka ad. 3) oraz rodzeństwem (powódka ad. 1);

- sprawa dotyczy naruszenia dobra zasługującego na najwyższą ochronę, tj. prawa do życia oraz prawa do życia w rodzinie;

- zachodzi związek między działaniem wyspecjalizowanej jednostki powołanej do ochrony życia i zdrowia a śmiercią człowieka, co jest okolicznością szczególnie bulwersującą i godną napiętnowania, a samo w sobie wywołało u każdego z powodów traumę szczególnego rodzaju i znacznych rozmiarów;

- znane Sądowi z urzędu wysokości kwot przyznawanych w ostatnim okresie tytułem zadośćuczynienia z art. 446 § 4 kc, co winno stanowić punkt odniesienia także dla tej sprawy ( vide: np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.05.2012 r., IV CSK 416/11, gdzie Sąd Najwyższy zasądził kwoty 160 000 zł tytułem zadośćuczynienia z art. 446 § 4 kc ponad kwoty po 70 000 zł przyznane wcześniej przez ubezpieczyciela, czy zadośćuczynienia przyznane w związku ze sprawami powszechnie znanymi z mediów, np. sprawą katastrofy samolotu Casa – co istotne katastrofa miała miejsce w dacie, w której podstawą zadośćuczynienia nie był art. 446 § 4 kc).

Powodowie pismem z dnia 10.12.2013 r. wezwali (...) sp. z o.o. w P. do zapłaty kwot dochodzonych pozwem. Pismem z dnia 14.01.2014 r. (...) sp. z o.o. w P. poinformował powodów, że sprawa została przekazana do pozwanego oraz, że nie uznaje zgłoszonego roszczenia. Następnie pismem z dnia 27.01.2014 r. pozwany oświadczył, że sprawa została przekazana do postępowania likwidacyjnego. Pismami z dnia 14 i 17.02.2014 r. pozwany poinformował powodów, że nie przyjmuje na siebie odpowiedzialności. Wobec tego powodowie złożyli odwołanie od przedmiotowej decyzji w dniu 04.03.2014 r., które zostało przez pozwanego rozpatrzone negatywnie, o czym poinformował powodów pismem z dnia 17.04.2014 r.

Powodowie wskazali, iż odpowiedzialność pozwanego zachodzi w tej sprawie na podstawie umowy obowiązkowego ubezpieczenia, do której zastosowanie będzie miała ustawa z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK, oraz umowy dobrowolnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotów leczniczych dla klienta korporacyjnego. Zgodnie z art. 14 ust. 1 tejże ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Pozwany zawiadomienie o szkodzie powodów otrzymał co najmniej w dniu 27.01.2014 r., bowiem wtedy sporządził pierwsze pismo dotyczące powodów. Stąd dochodzone zadośćuczynienie winno zostać wypłacone przez pozwanego na rzecz powodów w terminie 30 dni licząc od tej daty, a zatem w dniu 26.02.2014 r. Skoro pozwany tego nie uczynił, powodowie uznali, że od dnia 27.02.2014 r. pozostaje on w opóźnieniu w zakresie spełnienia na rzecz powodów świadczenia pieniężnego w rozumieniu art. 481 § 1 kc. Na wypadek, gdyby Sąd ocenił, że w sprawie nie będzie miała zastosowania wymieniona wyżej ustawa, powodowie wskazali, że termin od którego dochodzą odsetek ustawowych, jest zasadny także w świetle art. 817 § 2 kc.

Zarządzeniem z dnia 12.11.2015 r. (k. 156-157), prawomocnym z dniem 23.12.2015 r., pozew w części dotyczącej powoda S. S. (1) został zwrócony z uwagi na nieuiszczenie brakującej części opłaty od pozwu.

W odpowiedzi na pozew z dnia 01.02.2016 r. pozwany (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódek kosztów procesu.

Pozwany przyznał, iż łączyła go (...) sp. z o.o. w P. umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotów wykonujących działalność leczniczą, zawarta w oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 22.12.2011 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia podmiotu wykonującego działalność leczniczą. Zawarcie umowy ubezpieczenia zostało potwierdzone polisą nr (...). Umowa została zawarta na okres od dnia 01.12.2012 r. do dnia 30.11.2013 r., a sumę ubezpieczenia określono na kwotę 500 000 euro na wszystkie zdarzenia i 100 000 euro na jedno zdarzenie. Zgodnie z § 2 ust. 1 tegoż rozporządzenia ubezpieczeniem OC jest objęta odpowiedzialność cywilna podmiotu wykonującego działalność leczniczą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej za szkody, o których mowa w § 1, wyrządzone działaniem lub zaniechaniem ubezpieczonego, które miało miejsce w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej. Pozwany wskazał również, że (...) sp. z o.o. w P. był ubezpieczona w zakresie odpowiedzialności cywilnej deliktowej i kontraktowej w ramach ubezpieczenia dobrowolnego. Zawarcie umowy zostało potwierdzone polisą nr (...) z takim samym oknem ubezpieczenia i sumą ubezpieczenia w wysokości 700 000 zł na jedno i wszystkie zdarzenia.

Pozwany oświadczył, że przeczy wszystkim twierdzeniom pozwu poza wyraźnie przyznanymi i kwestionuje żądania pozwu zarówno co do zasady jak i wysokości. Ponadto wskazał, iż z wyjaśnień (...) sp. z o.o. w P. złożonych w toku likwidacji szkody wynika, że nie poczuwa się do odpowiedzialności za zgon T. S., a roszczenia powódek uważa za bezzasadne.

Pozwany wskazał, iż T. S. został przyjęty na Oddział (...) sp. z o.o. w P. w celu wykonania wstecznej endoskopowej cholangiopankreatografii i próby odbarczenia narastającej żółtaczki (zabieg ECPW, narastające objawy żółtaczki mechanicznej). W trakcie diagnostyki i leczenia zachowawczego prowadzonego przed przyjęciem do (...) sp. z o.o. w P. T. S. był hospitalizowany w SPZOZ w S. na Oddziale (...), gdzie podczas pobytu w okresie od dnia 26.04.2013 r. do dnia 12.05.2013 r., postawiono następujące rozpoznania: guz trzustki, żółtaczka, nadciśnienie tętnicze, zespół Cohna, cukrzyca i podejrzenie procesu nowotworowego w okolicy brodawki Vatera. Pozwany podniósł, iż T. S. był konsultowany przed przyjęciem do (...) sp. z o.o. w P. przez Konsultanta Wojewódzkiego w dziedzinie transplantologii klinicznej i Kierownika Oddziału (...), który zalecił wykonanie zabiegu ECPW przed przyjęciem do Kliniki. Wysoki poziom bilirubiny zagrażał życiu i zdrowiu T. S.. Dla zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa i komfortu pacjenta, zabiegi ECPW, zgodnie z aktualnymi standardami medycznymi, wykonywane są w (...) sp. z o.o. w P. w znieczuleniu ogólnym w warunkach bloku operacyjnego, a samo znieczulanie prowadzone jest przez zespół anestezjologiczny. Następnie T. S. został przyjęty na Oddział i przygotowany do zabiegu, po czym w dniu 13.05.2013 r. wykonano zabieg ECPW. W trakcie zabiegu stwierdzono u T. S. zwężenie w dystalnym odcinku PZW, prawdopodobnie w przebiegu guza głowy trzustki, zatem pobrano wymaz szczoteczkowy w miejscu zwężenia w celu weryfikacji ewentualnego nacieku nowotworowego w tym miejscu, a następnie zwężony odcinek zaprotegowano protezą samorozprężalną powlekaną – standardowe postępowanie w przebiegu odburczenia zwężeń zarówno o łagodnym jak i złośliwym charakterze, celem przywrócenia odpływu żółci z dróg żółciowych do dwunastnicy i obniżenia poziomu bilirubiny we krwi. Pozwany podnisł, iż zabieg przebiegł bez komplikacji, z pełną hernostazą, uzyskano dobry, swobodny spływ żółci i kontrastu z dróg żółciowych oraz zastosowano procedury o najmniejszej ilości możliwych powikłań przy tego typu zabiegach. Po zabiegu personel medyczny (...) sp. z o.o. w P. wydał T. S. zalecenia ścisłej diety, przyjmowania płynów infuzyjnych itp. Następnego dnia, tj. 14.05.2013 r., w badaniach kontrolnych T. S. stwierdzono podwyższone poziomy enzymów trzustkowych, przemawiające za przejściowymi objawami zapalenia trzustki, które jednak mogą się pojawiać po tego typu zabiegach, mimo stosowania środków profilaktycznych, stosowanych podczas samego zabiegu oraz dalsze podwyższenie poziomu bilirubiny. T. S. czul się źle. Wystąpiły narastające objawy cholestazy. W dniu 14.05.2013 r., ok. 12.00, personel medyczny (...) sp. z o.o. w P. przeprowadził rozmowę z T. S., przedmiotem której był brak spodziewanego dobrego efektu terapeutycznego. Został on poinformowany, że jeżeli do dnia następnego (godziny ranne) nie opadną poziomy bilirubiny, będzie zachodzić duże prawdopodobieństwo niedrożności protezy i konieczność wykonania następnego zabiegu, którego celem będzie udrożnienie bądź wymiana protezy. T. S. otrzymał wyraźne zalecenia, aby od godzin wieczornych tego dnia wstrzymał się z przyjmowaniem posiłków w związku z potrzebą ewentualnego wykonania znieczulenia ogólnego do zabiegu w dniu następnym. Następnego dnia, tj. 15.05.2013 r., przed śniadaniem oddziałowym przeprowadzono rozmowę z T. S., w trakcie której potwierdził, że zgodnie z zaleceniami jest na czczo. Z wyników badania krwi T. S. wynikało, że poziomy bilirubiny nadal się podwyższają, co przemawiało za zablokowanym odpływem żółci przez protezę. Decyzja o konieczności przeprowadzenia kolejnego zabiegu ECPW konsultowana była przez kilku lekarzy (...) sp. z o.o. w P., T. S. wyraził zgodę na kolejny zabieg i znieczulenie ogólne, a przed zabiegiem zostały przeprowadzone wymagane dla znieczulenia ogólnego badania. W trakcie rozpoczęcia procedury znieczulenia ogólnego, przed intubacją dróg oddechowych, T. S. zaaspirował treść żołądkową do dróg oddechowych (do tchawicy). Pozwany wskazał, że anestezjolog wykonał wszelkie procedury wymagane w takich sytuacjach, czyli odessanie wydzieliny z gardła, po intubacji z tchawicy i oskrzeli, cewnikiem profilowanym podano lek rozkurczający oskrzela, 100 % tlen do oddychania, a następnie T. S. wyraził zgodę na wykonanie zabiegu endoskopowego. T. S. wymagał przeprowadzenia przez protezę, zablokowaną skrzepem krwi, drugiej protezy, co zostało wykonane bez powikłań i komplikacji, uzyskując swobodny wypływ żółci. T. S. został niezwłocznie przeniesiony na Oddział (...) sp. z o.o. w P., gdzie był leczony z powodu niewydolności oddechowej, niewydolności nerek oraz stosowano również antybiotykoterapię. W ocenie lekarza podającego znieczulenie w dniu 15.05.2013 r. T. S. był w stanie ogólnym ciężkim — ryzyko operacyjne według pięciostopniowej skali ASA wynosiło stopień III/IV z powodu wysokiej żółtaczki, mocznicy (niewydolność nerek), wzrostu enzymów tryskowych, wysokiego poziomu CRP, cukrzycy, rozpoznanego gruczolaka nadnerczy. Ponadto zabieg przeprowadzony został ze wskazań ratujących życie. Wobec braku poprawy wydolności układu oddechowego T. S. został przetransportowany z (...) sp. z o.o. w P. do (...) w Ł. w stanie ciężkim, gdzie był hospitalizowany do dnia 05.06.2013 r. Stwierdzono objawy niewydolności krążeniowo-oddechowej oraz objawy ostrej niewydolności nerek, a po badaniu CT klatki piersiowej stwierdzono także objawy ARDS. W związku z powyższym T. S. został wypisany do dalszego leczenia do Oddziału (...) (...) Szpitala (...) w Ł., gdzie obserwowano objawy niewydolności krążeniowo-oddechowej oraz narastające objawy niewydolności nerek. Pomimo podjętych działań wielospecjalistycznych, T. S. zmarł w dniu 21.06.2013 r. w mechanizmie destabilizacji parametrów hemodynamicznych prowadzących do bradykardii i kilkukrotnego zatrzymania krążenia w mechanizmie asystolii.

Na podstawie załączonej do odpowiedzi na pozew dokumentacji pozwany wskazał, że T. S., z powodu objawów narastającej cholestazy z rozpoznaniem na podstawie badania CT jamy brzusznej guza trzustki (śr. 36 mm) został prawidłowo zakwalifikowany do leczenia zabiegiem ECPW. Przed zabiegiem został on zapoznany z planowanym leczeniem endoskopowym oraz z możliwymi jego powikłaniami związanymi z badaniem i ze znieczuleniem. Z powodu braku efektu leczniczego po pierwszym badaniu ECPW T. S. ze wskazań życiowych został zakwalifikowany do ponownego badania w dniu 15.05.2013 r.

Ponadto pozwany podniósł, iż w dniach 12.05.2013 r. oraz 15.05.2013 r. T. S. został poinformowany o wskazaniach do znieczulenia ogólnego, co potwierdził własnoręcznym podpisem, a o konieczności pozostawania na czczo był również wielokrotnie informowany przez personel medyczny (...) sp. z o.o. w P.. Ponadto T. S. wyrażał również pisemną zgodę na zabieg ECPW w dniu 12.05.2013 r. Nadto, został poinformowany o obowiązkach pacjenta, do których zalicza się stosowanie się do zaleceń i wskazówek personelu medycznego. (...) sp. z o.o. podkreśliło, że pacjentom świadomym, potwierdzającym, że są na czczo, nie zakłada się rutynowo sondy żołądkowej przed zabiegami operacyjnymi, bowiem jest zakładana przy operacjach z powodu niedrożności przewodu pokarmowego lub przed operacjami nagłymi, pacjentom najedzonym lub takim, u których wywiad jest niemożliwy do przeprowadzenia. Pozwany wskazał, że aspiracja treści żołądkowej jest powikłaniem zdarzającym się w trakcie tego typu zabiegów, jaki został wykonany u T. S., oraz dotyczy chorych, u których dochodzi do opóźnionego opróżniania żołądka. Czynniki, takie jak wypadki i urazy, niektóre leki, mechaniczne przeszkody (niedrożność jelit, uchyłki przełyku), powodują zwiększone ryzyko aspiracji w trakcie znieczulenia. Profilaktykę aspiracji, czyli odessanie treści żołądkowej przed wprowadzeniem do znieczulenia przez założoną sondę do żołądka, stosuje się w określonych przypadkach, takich jak: niedrożność jelit, zapalenie otrzewnej, krwawienie z przewodu pokarmowego, kiedy inne metody, w tym farmakologiczne, nie gwarantują ochrony przed aspiracją. W przypadku T. S. nie było wyraźnych wskazań do takich czynności. Wprowadzenie do znieczulenia odbywało się w zabezpieczeniu w sprzęt do intubacji oraz sprawny sprzęt do odsysania wydzieliny. Pozwany wskazał też, że świadczenia zdrowotne udzielone w (...) sp. z o.o. w P. T. S. rozliczone były w ramach umowy zawartej z NFZ.

Reasumując, pozwany podniósł, że pogorszenie ogólnego stanu T. S. było spowodowane powikłaniem wliczonym w ryzyko przeprowadzonego leczenia endoskopowego i nie wynikało z niedołożenia należytej staranności, czy popełnienia błędu medycznego. Zgon T. S. był spowodowany wystąpieniem niewydolności wielonarządowej związanej z przewlekłymi schorzeniami, w tym guzem trzustki i cholestazą wewnątrz wątrobową oraz powikłaniami związanymi z wystąpieniem ostrej niewydolności wielonarządowej, nie zaś błędem medycznym.

W dniu 08.06.2016 r. swój udział w sprawie w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanego zgłosiło (...)sp. z o.o. w P., wnosząc o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódek solidarnie na rzecz interwenienta kosztów procesu.

W uzasadnieniu interwencji ubocznej interwenient wskazał, iż posiada interes prawny w przystąpieniu do toczącego się sporu albowiem związany był z pozwanym w okresie od dnia 01.12.2012 r. do dnia 30.11.2013 r. umowami obowiązkowego oraz dobrowolnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą dla klienta korporacyjnego. Wskazał, że jego przystąpienie do sprawy jest konieczne, bowiem roszczenie wywodzone jest ze świadczeń medycznych udzielonych T. S. w zakładzie interwenienta, a procedowanie bez jego udziału może w istotny sposób ograniczyć merytoryczne rozpatrzenie zakresu i jakości wykonanych procedur leczniczych oraz utrudnić uzyskanie dla pozwanego pozytywnego rozstrzygnięcia. Interwenient oświadczył, iż podtrzymuje swoje stanowisko zacytowane w całości przez stronę pozwaną w odpowiedzi na pozew z dnia 01.02.2016 r. oraz przychyla się do przeprowadzenia wnioskowanych przez stronę pozwaną dowodów. Wskazał także, iż neguje twierdzenia powodów zawartych w pozwie oraz ich żądania, tak co do zasady, jak i wysokości świadczeń.

W dalszym toku postępowania stanowiska stron nie uległy zmianie.

Sąd ustalił w sprawie następujący stan faktyczny.

Małżonkowie B. S. i S. S. (1) mieli troje dzieci: T. S., A. K. oraz R. S.. Wszyscy mieszkali w S., także kiedy T. S. i A. K. założyli swoje rodziny. Przy rodzicach pozostał najmłodszy syn R..

T. S. ożenił się, kiedy skończył trzydzieści lat, wyprowadził się z domu rodzinnego i zamieszał z żoną, z którą miał jedną córkę.

A. K. pracowała w lokalu z automatami hazardowymi w S.. Zakończyła pracę w 2013 r. ponieważ tego rodzaju lokale z uwagi na wprowadzone przepisy podlegały likwidacji. A. K. jest rozwódką, do rozwodu doszło z jej inicjatywy. Ma dorosłego syna.

Rodzina S. utrzymywała ze sobą stały kontakt. Najczęściej spotykania odbywały się u rodziców, były to różnego rodzaju uroczystości świąteczne czy okolicznościowe. Członkowie rodziny byli bardzo zżyci, mieli dobre relacje, pomagali sobie nawzajem, dawali wsparcie.

T. S. z racji wykonywanej pracy kierowcy taksówki często podwoził matkę lub siostrę na zakupy, do lekarza, itp. Nigdy nie odmówił im pomocy, mogły zawsze na niego liczyć.

Zarówno rodzice T. S., jak i A. K., nie utrzymywali bliższych kontaktów z żoną T. S., nie odwiedzała ona też rodziny męża.

/ dowód: zeznania świadków: P. D. – e-protokół z dnia 14.06.2016 r. 00:03:38-

00:20:29, T. K. – e-protokół z dnia 14.06.2016 r. 00:20:30-00:34:40,

R. B. – e-protokół z dnia 14.06.2016 r. 00:34:41-00:51:32, L.

T. – k. 1156, M. P. – k. 1157; zeznania powódki A. K.

e-protokół z dnia 21;04.2017 r. 00:30:58-01:20:37; zeznania powódki B. S.

– e-protokół z dnia 21.04.2017 r. 01:20:38-01:46:41 /

Pod koniec 2012 r. zmarł R. S. w wyniku samobójczej śmierci. Chorował na schizofrenię paranoidalną, leczył się psychiatrycznie. Po jego śmierci A. K. zaczęła leczyć się psychiatrycznie. Dla całej rodziny było to traumatyczne przeżycie. Rodzice zmarłego byli załamani. Po jego śmierci B. S. całą matczyną miłość przelała na T. S..

/ dowód: zeznania świadków: T. K. – e-protokół z dnia 14.06.2016 r. 00:20:30-

00:34:40, R. B. – e-protokół z dnia 14.06.2016 r. 00:34:41-00:51:32,

L. T. – k. 1156, M. P. – k. 1157; zeznania powódki A.

K. – e-protokół z dnia 21;04.2017 r. 00:30:58-01:20:37; zeznania powódki

B. S. – e-protokół z dnia 21.04.2017 r. 01:20:38-01:46:41 /

T. S. na stałe przyjmował leki na nadciśnienie. W roku 2013 udał się w związku z tym na badania do K.. Wówczas został ustalony termin zabiegu usunięcia guza nadnercza, który został u niego rozpoznany w 1994 r. Na ustalony termin zabiegu w K. T. S. nie stawił się.

Kiedy w kwietniu 2013 r. u T. S. pojawiły się zażółcenie skóry i wysokie wartości ciśnienia, nie poszedł od razu do lekarza. Zgłosił się do lekarza rodzinnego dopiero po tygodniu, tj. 25.04.2013 r., uzyskując skierowanie do szpitala.

/ dowód: skierowanie do szpitala z dnia 25.04.2013 r. – k. 25; karta informacyjna leczenia

szpitalnego – k. 56; zeznania powódki B. S. – e-protokół z dnia

21.04.2017 r. 01:20:38-01:46:41

W dniu 26.04.2013 r. T. S. został przyjęty na Oddział (...) SPZOZ w S. z powodu wysokich wartości ciśnienia tętniczego oraz z podejrzeniem zespołu Conna i żółtaczki. W tym szpitalu przebywał do dnia 12.05.2013 r. Podczas hospitalizacji wykonano szereg badań, w tym panendoskopię, gastroskopię, USG jamy brzusznej i tomografię komputerową brzucha, dzięki którym uwidoczniono ognisko podejrzane w kierunku nowotworowym w głowie trzustki, poszerzone przewody wewnątrz wątrobowe oraz obustronne zmiany o charakterze gruczolaka w nadnerczach. W czasie pobytu na oddziale stan T. S. był stabilny, bez wahań ciśnienia tętniczego krwi, włączono intensywną insulinoterapię i wyrównano niedobory wodno-elektrolitowe. U T. S. rozpoznano guza trzustki, żółtaczkę, nadciśnienie tętnicze, zespół Conna, cukrzycę i przewlekłe zapalenie żołądka. W dniu 12.05.2013 r. został w stanie stabilnym wypisany ze szpitala w S. i przewieziony do szpitala w P. na Oddział (...) z zaleceniem wykonania ECPW oraz skierowania go po zabiegu do Kliniki w Ł..

/ dowód: wyniki badań T. S. – k. 26-54; karta informacyjna leczenia szpitalnego –

k. 56; skierowanie do szpitala z dnia 12.05.2013 r. – k. 57 /

W dniu 12.05.2013 r. T. S. został przyjęty do (...) sp. z o.o. w P. na Oddział (...) w trybie nagłym w wyniku przekazania przez zespół ratownictwa medycznego celem wykonania zabiegu ECPW. Był w stanie ogólnym dobrym, przytomny w pełnym kontakcie logiczno-słownym. W czasie przyjęcia stwierdzono prawidłową perystaltykę jelit, brzuch wysklepiony w poziomie klatki piersiowej, miękki niebolesny.

/ dowód: historia choroby z dnia 12.05.2013 r. – k. 638 /

W dniu 13.05.2013 r., T. S. został poddany zabiegowi ECPW, tj. wstecznej endoskopowej cholangiopankreatografii, która polega na założeniu protezy do dróg żółciowych w celu ich udrożnienia w taki sposób, by spowodować odpływ żółci.

Zabieg ten przeprowadził lekarz D. F., specjalista z zakresu chirurgii.

W trakcie zabiegu stwierdzono krytyczne zwężenie w dystalnym odcinku PZW, prawdopodobnie w przebiegu guza głowy trzustki, wobec czego pobrano wymaz szczoteczkowy w miejscu zwężenia w celu weryfikacji ewentualnego nacieku nowotworowego w tym miejscu, a następnie zwężony odcinek zaprotegowano protezą samorozprężalną powlekaną, w wyniku czego nastąpił intensywny wypływ zastoinowej żółci z PZW i dróg wątrobowych. Zabieg został przeprowadzony w znieczuleniu ogólnym, przebiegł bez komplikacji. Po zabiegu T. S. został wybudzony, był wydolny krążeniowo i oddechowo, a następnie otrzymał od personelu medycznego zalecenia ścisłej diety i nakaz przyjmowania płynów infuzyjnych.

/ dowód: dokumentacja medyczna (...) sp. z o.o. w P. – k. 636-828, w szczególności

opis badania ECPW z dnia 13.05.2013 r. – k. 684; zeznania świadków: W.

A. – e-protokół z dnia 22.11.2016 r. 00:01:40-00:37:04, D. F. – e-

protokół z dnia 17.01.2017 r. 00:29:30-00:58:15 /

Po badaniach kontrolnych w dniu 14.05.2013 r. u T. S. stwierdzono podwyższone poziomy enzymów trzustkowych, wskazujące na zapalenie trzustki. T. S. czuł się źle, był osłabiony i apatyczny, a także wystąpiły u niego narastające objawy cholestazy. Założona proteza nie podjęła pracy, czego objawem były rosnące wskaźniki bilirubiny. Z uwagi na brak spodziewanego, dobrego efektu terapeutycznego po wykonanym w dniu 13.05.2013 r. zabiegu ECPW, z powodu utrzymujących się wysokich wartości bilirubiny T. S. został skierowany na ponowny zabieg. Pacjent został poinformowany, że na 6-8 godzin przed zabiegiem nie może przyjmować pokarmów i płynów.

/ dowód: dokumentacja medyczna (...) sp. z o.o. w P. – k. 636-828; zeznania

świadków: W. A. – e-protokół z dnia 22.11.2016 r. 00:01:40-

00:37:04, D. F. – e-protokół z dnia 17.01.2017 r. 00:29:30-00:58:15 /

W nocy z 14 na 15.05.2013 r. pielęgniarki odnotowały, iż T. S. wymiotował treścią, bez wskazania ilości.

Karta czynności pielęgniarskich nie jest przekazywana na blok operacyjny.

/ dowód: karta indywidulanej opieki pielęgniarskiej – k. 457-458; zeznania świadka J.

S.-S. – e-protokół z dnia 21.04.2017 r. 00:02:10-00:30:47 /

W dniu 15.05.2013 r. T. S. został poddany kolejnemu zabiegowi ECPW. Przed zabiegiem T. S. był w stanie ogólnym ciężkim z wysoką żółtaczką i wysokim poziomem bilirubiny z powodu ucisku dróg żółciowych. Ponadto występowały objawy niewydolności krążeniowo-oddechowej oraz ostra niewydolność nerek. Był przytomny, w pełnym kontakcie logicznym. Kiedy został przewieziony na blok operacyjny, przed przystąpieniem do znieczulenia z T. S. pielęgniarka anestezjologiczna przeprowadziła wstępny wywiad dotyczący przebytych chorób, alergii na leki. Następnie wywiad i badanie ogólnolekarskie zostało wykonane przez lekarza anestezjologa J. S. (1). W czasie wywiadu T. S. oświadczył, że jest na czczo. Przeprowadzone badanie palpacyjne stanu brzucha nie wykazało niedrożności jelitowej. Czynności znieczulenia zostały rozpoczęte o godz. 9.15.

Podczas wstępnej fazy znieczulenia tj. w czasie podawania znieczulenia dożylnie T. S. dostał czkawki, a następnie pojawiły się wymioty. Wobec tego J. S. (1) zastosowała manewr Sellicka, odchyliła głowę pacjenta na bok i odessała treść pokarmową z jamy ustnej, zaintubowała, podłączyła do respiratora i wentylowała tlenem. Chirurg D. F. przystąpił do zabiegu, w trakcie którego stwierdził, iż wprowadzona wcześniej proteza samorozprężalna jest wypełniona skrzepem, przez którą następnie wprowadził cewnik i zakontrastował PZW oraz przewody wątrobowe. Następnie wprowadził protezę plastikową, po czym nastąpił intensywny wypływ zastoinowej żółci, a w RTG – całkowite spłynięcie kontrastu z PZW. U pacjenta rozpoznano blok w odpływie żółci z PZW na poziomie wejścia do protezy.

/ dowód: dokumentacja medyczna (...) sp. z o.o. w P. – k. 636-828, w szczególności:

historia choroby – k. 673, opis badania ECPW z dnia 15.05.2013 r. – k. 685, karta

informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 15.05.2013 r. – k. 686, wypis z (...) sp. z o.o.

w P. z dnia 05.06.2013 r. – k. 696; zeznania świadków: D. F. – e-‘

protokół z dnia 17.01.2017 r. 00:29:30-00:58:15, J. S. (2) – e-protokół z

dnia 21.04.2017 r. 00:02:10-00:30:47 /

T. S. w dniu 12.05.2013 r. podpisał zgodę na wykonanie zabiegu operacyjnego ECPW.

W dniach 12.05.2013 r. i 15.05.2013 r. zapoznał się z informacjami dotyczącymi znieczulenia ogólnego do zabiegów endoskopowych oraz informację o przebiegu zabiegu ECPW.

W obydwu przypadkach zadeklarował, że zgłasza się na zabieg na czczo.

/ dowód: zgoda pacjenta na zabieg operacyjny – k. 60; informacja dotycząca znieczulenia

ogólnego i zabiegu ECW – k. 651, 676 /

Po zabiegu T. S. nie został wybudzony. Z bloku operacyjnego przewieziono go na Oddział (...) Na oddziale tym opieka sprowadzała się do zapewnienia prawidłowej wentylacji związanej z zapaleniem płuc, odsysania dróg oddechowych będącego standardowym zabiegiem przy zaintubowaniu z uwagi na brak odruchu kaszlowego.

Utrzymująca się niewydolność oddechowa u T. S. spowodowała, że ordynator(...) W. A. skonsultował się z konsultantem wojewódzkim Kliniki (...) w Ł. odnośnie stanu zdrowia T. S.. Podjęta została decyzja o przewiezieniu T. S. do szpitala o wyżej referencyjności, tj. do Kliniki w Ł., w szczególności z uwagi na fakt, że ośrodek ten posiadał respirator o mniejszym stopniu inwazyjności, nie powodujący ciśnieniowego urazu płuc.

T. S. został skierowany do Kliniki (...) w Ł., z rozpoznaniem klinicznym choroby zasadniczej w postaci zespołu Mendelsona (chirurgiczne, pozabiegowe zaburzenia układu oddechowego niesklasyfikowane gdzie indziej) oraz chorób współistniejących – żółtaczki nieokreślonej i nadciśnienia wtórnego nieokreślonego. W wykonanych badaniach obrazowych rozpoznano również objawy zespołu ARDS.

/ dowód: dokumentacja medyczna (...) sp. z o.o. w P. – k. 636-828, w szczególności:

karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 15.05.2013 r. – k. 686, wypis z (...) sp. z

o.o. w P. z dnia 05.06.2013 r. – k. 696; zeznania świadków: W.

A. – e-protokół z dnia 22.11.2016 r. 00:01:40-00:37:04; B. W.-

M. – e-protokół z dnia 17.01.2017 r. 00:01:24-00:28:52, K. K. (2)

e-protokół z dnia 10.02.2017 r. 00:01:04-00:35:52 /

W dniu 05.06.2013 r. T. S. został przyjęty do (...) Szpitala (...) w Ł. na Oddział (...)w stanie ogólnym ciężkim, ze wstępnym rozpoznaniem niewydolności oddechowej, zespołu Mendelsona, żółtaczki mechanicznej, zespołu Conna, cukrzycy, przewlekłego zapalenia błony śluzowej żołądka, nadciśnieniem tętniczym oraz podejrzeniem guza głowy trzustki.

Podczas hospitalizacji kontynuowano wentylację mechaniczną i antybiotykoterapię empiryczną, wykonano tracheostomię, włączono analgosedację. Przez cały okres pobytu u T. S. obserwowano narastające objawy dekompensacji układu krążenia, mimo wdrożonego postępowania terapeutycznego. W dniu 20.06.2013 r. nastąpiła dalsza destabilizacja parametrów hemodynamicznych prowadząca do bradykardii i kilkukrotnego zatrzymania krążenia w mechanizmie asystolii. Podjęte czynności resuscytacyjne początkowo były skuteczne, lecz w dniu 21.06.2013 r. T. S. zmarł.

/ dowód: odpis skrócony aktu zgonu – k. 23; dokumentacja medyczna (...)

(...) w Ł. – k. 193-305, w szczególności: historia choroby – k. 200-202,

karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 21.06.2013 r. – k. 203 /

Śmierć T. S. była dla A. K. i B. S. zdarzeniem nagłym i niespodziewanym. Powódki nie były przygotowane na śmierć syna i brata.

Po śmierci brata A. K. kontynuowała leczenie psychiatryczne, brała leki na depresję, miała stany lękowe, nie podjęła przez rok zatrudnienia, bo miała wrażenie że nie jest na to przygotowana. Od 2016 r. podejmuje prace dorywcze na terenie Niemiec jako opiekunka osób starszych.

B. S. oraz jej mąż S. S. (1) po śmierci drugiego syna uczęszczali przez pół roku na terapię psychologiczną, którą przerwali, bo mieli wrażenie, że im nie pomaga. Cały czas wspominają syna. Nie mogą pogodzić się z jego śmiercią.

B. S. po śmierci syna zaniedbała swoje zdrowie. W kwietniu 2014 r. zaczęła mieć problemy zdrowotne, w lipcu 2014 r. rozpoznano u niej chorobę nerek i od tego czasu poddawana jest zabiegom dializowania.

Powódki nie uczestniczyły w organizacji pochówku T. S.. Organizacją pogrzebu zajmowała się jego żona, która podjęła także decyzje o nieprzeprowadzaniu sekcji zwłok, jak też podjęła decyzję o miejscu pochówku T. S..

Powódki często odwiedzają grób T. S..

/ dowód: zeznania świadków: P. D. – e-protokół z dnia 14.06.2016 r. 00:03:38-

00:20:29, T. K. – e-protokół z dnia 14.06.2016 r. 00:20:30-00:34:40,

R. B. – e-protokół z dnia 14.06.2016 r. 00:34:41-00:51:32, L.

T. – k. 1156, M. P. – k. 1157; zeznania powódki A. K.

e-protokół z dnia 21;04.2017 r. 00:30:58-01:20:37; zeznania powódki B. S.

– e-protokół z dnia 21.04.2017 r. 01:20:38-01:46:41 /

Pismem z dnia 10.12.2013 r. pełnomocnik S. S. (1), B. S. i A. K. skierował do (...) sp. z o.o. w P. wezwanie do zapłaty odpowiednio kwot: 150 000 zł, 150 000 zł i 125 000 zł.

/ dowód: zgłoszenie roszczeń wraz z wezwaniem do zapłaty – k. 113-115 /

W odpowiedzi na wezwanie powódek pismem z dnia 17.12.2014 r. (...) sp. z o.o. w P. poinformowało powódki, że o sprawie został zawiadomiony (...) S.A. oraz, że (...) sp. z o.o. nie uznaje zgłoszonego roszczenia.

/ dowód: informacja z dnia 14.01.2014 r. – k. 117 /

Pismem z dnia 27.01.2014 r. pozwany oświadczył, że sprawa została przekazana do postępowania likwidacyjnego.

Następnie pismem z dnia 14.02.2014 r. pozwany poinformował powódki, że w sprawie jest prowadzone postępowanie wyjaśniające, a akta sprawy zostały przekazane do (...) pozwanego w celu wydania opinii.

/ dowód: pismo z dnia 27.07.2014 r. – k. 118; pismo z dnia 14.04.2014 r. – k. 119 /

Następnie pismem z dnia 17.02.2014 r. pozwany poinformował, że brak jest podstaw do przyjęcia przez niego odpowiedzialności oraz wypłaty świadczenia z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (...) sp. z o.o. w P. z uwagi na niewykazanie przez powódki przesłanek odpowiedzialności deliktowej z art. 415 kc, wobec czego odmawia zaspokojenia roszczeń powódek.

/ dowód: pismo z dnia 17.02.2014 r. – k. 120-121 /

Pismem z dnia 04.03.2014 r. powódki złożyły odwołanie od decyzji pozwanego, podnosząc, iż w postępowaniu likwidacyjnym poszkodowani mają niewielkie obowiązki proceduralne, do których należy przede wszystkim wystąpienie z wnioskiem oraz udokumentowanie szkody powstałej na skutek wypadku ubezpieczeniowego, natomiast zasadniczy ciężar postępowania spoczywa na zakładzie ubezpieczeń. Ponadto wskazały, że obie powyższe przesłanki zostały spełnione, co zostało potwierdzone pismem pozwanego z dnia 27.01.2014 r.

/ dowód: odwołanie z dnia 04.03.2014 r. – k. 123 /

Pozwany nie uwzględnił odwołania powódek, wskazując w piśmie z dnia 17.04.2014 r., iż po ponownej analizie dokumentacji medycznej stwierdził, że nie ma podstaw do przyjęcia odpowiedzialności gwarancyjnej, oraz odwołał się w zakresie podstaw faktycznych i prawnych sprawy do pisma z dnia 17.02.2014 r.

/ dowód: pismo z dnia 17.04.2014 r. – k. 125 /

Skala ASA jest skalą Amerykańskiego Towarzystwa Anestezjologicznego, która określa stopień zagrożenia życia i zdrowia przy kwalifikowaniu pacjenta do znieczulenia. Skala ta określa jedynie ogólny stan zdrowia pacjenta, zawiera 6 stopni. Stopień pierwszy określa zdrowego pacjenta operowanego w trybie planowany, stopień drugi dotyczy pacjenta niewielką chorobą ustabilizowaną, stopień trzeci dotyczy pacjenta po 60 roku życia z kilkoma chorobami nieustablizowanymi, stopień czwarty dotyczy pacjenta, którego schorzenia mogą zagrażać życiu, stopień piąty pacjenta z ryzykiem śmierci w czasie znieczulenia lub zabiegu, stopień szósty oznacza pacjenta będącego dawcą narządów.

Stopień skali ustalany się przed operacją. Ustalenie stopnia skali nie ma wpływu na regurgitację, nie stanowi także automatycznej podstawy do odessania treści żołądkowych.

U T. S. przed pierwszym zabiegiem operacyjnym ustalono skalę ASA na drugi stopień z uwagi na cukrzycę, nadciśnienie, podejrzenie guza trzustki, dużą żółtaczkę, przy drugim zabiegu po badaniach ustalono dodatkowo niewydolność nerek, zapalenie trzustki, inne wskaźniki zapalne, guz nadnerczy, wobec czego wysokość skali ASA została ustalona na 3-4.

/ dowód: karta znieczulenia – k. 563-564; historia choroby – k. 673v; zeznania świadków:

W. A. – e-protokół z dnia 22.11.2016 r. 00:01:40-00:37:04,

B. M. – e-protokół z dnia 17.01.2017 r. 00:01:24-00:28:52,

K. K. (2) – e-protokół z dnia 10.02.2017 r. 00:01:04-00:35:52, J.

S.-S. – e-protokół z dnia 21.04.2017 r. 00:02:10-00:30:47 /

W (...) sp. z o.o. w P. procedurę zapobiegającą zachłyśnięciu pacjenta w czasie operacji w znieczuleniu rozpoczyna wywiad lekarza z pacjentem, w czasie którego pacjent składa oświadczenie o tym, iż na zabieg stawił się na czczo. Lekarz odbierający wywiad bazuje na owym oświadczeniu, jeżeli ma do czynienia z pacjentem przytomnym, w kontakcie logicznym. Nie ma żadnych procedur, które dodatkowo lekarz ma obowiązek przeprowadzić w celu sprawdzenia wiarygodności oświadczenia pacjenta.

Ponadto lekarz przeprowadza badanie ogólnolekarskie tj. mierzenie ciśnienia, osłuchanie klarkii piersiowej, sprawdzenie obrzęków, badanie palpacyjne brzucha. Procedura odessania treści żołądka przed zabiegiem jest stosowana w przypadkach nagłych, kiedy zabieg operacyjny musi być wykonany natychmiast lub też w przypadku pacjentów nieprzytomnych. Założenie sondy do żołądka następuje także wtedy, kiedy w czasie badania palapcyjnego przed zabiegiem lekarz stwierdzi niedrożności jelit. Jeżeli w czasie wywiadu przed zabiegiem operacyjnym pacjent oświadczy, iż nie jest na czczo, lekarz podejmuje decyzję wówczas albo o odesłaniu pacjenta na oddział na 6-8 godzin albo, jeżeli stan zdrowia pacjenta nie pozwala na przesuniecie w czasie zabiegu operacyjnego, w przypadkach nagłych podejmuje się decyzję o założeniu sondy i sprawdzeniu zawartości żołądka i ewentualnym odessaniu jego treści. Czas założenia sondy i odessania treści żołądka może trwać od kilku do kilkudziesięciu minut. Wszystko zależy od współpracy pacjenta w czasie zakładania sondy. Wprowadzenie sondy, które w naturalny sposób pobudza odruch wymiotny, może także spowodować regurgitację. Wcześniejsze wymioty nie są podstawą do założenia sondy.

Naturalna ilość soków żołądkowych u pacjenta, który na 6-8 godzin przed zabiegiem nie spożywał pokarmów i nie pił płynów, tj. deklaruje, że jest na czczo, nie ma możliwości pojawienia się w gardle w czasie znieczulenia. Zdarzają się tzw. ciche ulania, które nie są rozpoznawalne.

/ dowód: zeznania świadków: W. A. – e-protokół z dnia 22.11.2016 r.

00:01:40-00:37:04, B. M. – e-protokół z dnia 17.01.2017 r.

00:01:24-00:28:52, K. K. (2) – e-protokół z dnia 10.02.2017 r. 00:01:04-

00:35:52, J. S. (2) – e-protokół z dnia 21.04.2017 r. 00:02:10-00:30:47;

opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii prof. dra hab. J. J. (2) z dnia

13.03.2018 r. – k. 1343-1346 /

Zabieg ECPW jest zabiegiem rutynowym w oddziałach chirurgicznych. Nie wszystkie ośrodki stosują znieczulenie ogólne w czasie jego przeprowadzania.

W (...) szpitalu od pewnego czasu zabieg ten jest przeprowadzany w znieczuleniu ogólnym ze względu na odruch wymiotny pacjenta w czasie wprowadzania endoskopu do

przełyku.

D. F., który przeprowadzał obydwa zabiegi ECPW u T. S., ma na swoim koncie 20 000 przeprowadzonych tego rodzaju zabiegów. Przypadek zachłyśnięcia T. S. w czasie znieczulenia w dniu 15 05.2013 r. był jedynym przypadkiem tego rodzaju, który miał miejsce w jego praktyce.

/ dowód: zeznania świadka D. F. – e-protokół z dnia 17.01.2017 r. 00:29:30-00:58:15;

opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii prof. dra hab. J. J. (2) z dnia

13.03.2018 r. – k. 1343-1346 /

W czasie zabiegu w dniu 15.05.2013 r. znieczulenia dokonywała J. S. (2), lekarz rezydent, która w tym czasie była na 3 roku specjalizacji z zakresu anestezjologii, która trwa 6 lat. Było to jej około 1000 znieczulenie, które wykonywała w czasie specjalizacji.

W dniu 15.05.2013 r. ordynator Oddziału (...) w P. w czasie porannej odprawy przydzielił jej pacjentów chirurgicznych do zabiegu. Znieczulenie wykonała na polecenie swojego bezpośredniego zwierzchnika oraz z akceptacją Dyrekcji jednostki medycznej.

/ dowód: zeznania świadka J. S. (2) – e-protokół z dnia 21.04.2017 r. 00:02:10-

00:30:47; opinia uzupełniająca biegłego sądowego z zakresu anestezjologii A.

M. z dnia 08.12.2017 r. – k. 1323-1326 /

Postępowanie medyczne prowadzone w (...) sp. z o.o. było właściwe na każdym jego etapie. Wskazania do pierwszego oraz kolejnego zabiegu ECPW były słuszne, a zabiegi przeprowadzono pod kątem chirurgicznym w zgodzie z obowiązującymi w tym zakresie standardami.

Zabieg ECPW wykonany w dniu 13.05.2013 r. był powikłany niedrożnością wprowadzonej protezy, co jest możliwym powikłaniem tego zabiegu, również ostre zapalenie trzustki jest możliwym powikłaniem zabiegu na drogach żółciowych i trzustkowych.

Przebieg leczenia T. S. w (...) sp. z o.o. powikłany był rozwinięciem się ostrego zapalenia trzustki oraz niewydolnością wielonarządową w czasie leczenia na Oddziale (...).

Po wystąpieniu zachłyśnięcia T. S. przekazano na Oddział (...), co było jak najbardziej słuszne, a wobec braku poprawy, pomimo prawidłowego leczenia, po wyczerpaniu możliwości terapeutycznych w Szpitalu w P. podjęto właściwą decyzję o przekazaniu T. S. do ośrodka o wyższym stopniu referencyjności.

Przed planowanym powtórnym zabiegiem ECPW, polecono T. S. powstrzymać się przed przyjmowaniem pokarmów i płynów (k. 310 t. II). Mimo tego polecenia zaistniałe u T. S. cofnięcie się treści pokarmowej do jamy ustnej było możliwym powikłaniem indukcji znieczulenia. Z tego powodu został zastosowany odmienny niż w pierwszym zabiegu sposób indukcji znieczulenia. Wykonana tak zwana szybka intubacja zwiększyła prawdopodobieństwo uniknięcia zachłyśnięcia, jednakże nie lecz nie wyklucza go całkowicie. Zastosowano środek zwiotczający, szybko działający (S.), którego podanie zostało poprzedzone podaniem środka sedującego (M.) oraz środka zwiotczającego, długo działającego (T.), co zabezpiecza przed napięciem mięśni powłok brzucha oraz ma zapobiegać wypchnięciu treści żołądkowej do jamy ustnej.

Porównanie kart znieczulenia z dnia 13 i 15.05.2013 r. (k. 563 i 564) wskazuje na poprawność wykonania czynności anestezjologicznych. Wcześniejsze polecenie zachowania diety ścisłej wprowadziło lekarza J. S. (1) w przekonanie, że u T. S. istnieje niewielkie zagrożenie zachłyśnięciem.

Prawidłowo zostały wykonane także czynności po pojawieniu się treści żołądkowej w jamie ustnej.

Zachłyśnięcie treścią żołądkową jest naturalnym powikłaniem, któremu nie można było zapobiec. Wpłynęło niekorzystnie na przebieg leczenia T. S., ale nie było jedynym czynnikiem wpływającym na przebieg choroby i efekt końcowy terapii. Przebieg leczenia wynikał z nałożenia się w krótkim czasie objawów ostrego zapalenia trzustki, zapalenia płuc i w konsekwencji całości obrazu chorobowego niewydolności wielonarządowej.

Brak jest jednego, skutecznego sposobu postępowania zabezpieczającego przed zachłyśnięciem. Stosowane metody postępowania, takie jak: zgłębnikowanie żołądka przed indukcją znieczulenia, prowokowanie wymiotów przez planowaną indukcją znieczulenia, podanie środków przeciwwymiotnych i zobojętniających treść żołądkową, podanie antagonistów receptora H2, ułożenie pacjenta w pozycji anty-Trendelenburga, ucisk chrząstki pierścieniowatej, podanie (...)(leku pobudzającego opróżnianie żołądka) obarczone są dużym procentem nieskuteczności.

Znieczulenie wobec T. S. wykonywała lekarz rezydent J. S. (1) – niebędąca specjalistą z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii. Na kartach znieczulenia z dnia 13.05.2013 r. i 15.05.2013 r. (k. 563 i 564), brak jest informacji o lekarzu sprawującym nadzór na lekarzem rezydentem.

Zgodnie z § 8 ust. 3 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20.12.2012 r. w sprawie standardów postępowania medycznego w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii dla podmiotów wykonujących działalność leczniczą, obowiązującej w czasie wykonywania znieczulenia pacjenta T. S. lekarz w trakcie specjalizacji może wykonywać znieczulenie, jeżeli wykonanie tego znieczulenia jest bezpośrednio nadzorowane przez lekarza specjalistę anestezjologii i intensywnej terapii. W dokumentacji brak jest informacji na temat stopnia zaawansowania zawodowego lekarza J. S. (1) w chwili wykonywania znieczuleń pacjenta T. S.; brak jest również informacji na temat lokalizacji gabinetu, w którym wykonywano badanie ECPW w stosunku do innych stanowisk, w których odbywały się znieczulenia nadzorowane przez lekarza specjalistę. Brak powyższych informacji nie pozwala na kategoryczne stwierdzenie, że lekarz J. S. (1) nie posiadała wystarczającego doświadczenia, oraz, czy w jej pobliżu nie znajdował się lekarz specjalista. Znieczulenie wykonywała na polecenie swojego bezpośredniego zwierzchnika oraz z akceptacją Dyrekcji jednostki medycznej.

Zawarte w Historii choroby „Karty znieczulenia” zostały opracowane przed wprowadzeniem w życie rozporządzeń dotyczących postępowania anestezjologicznego, w związku z czym brak jest w druku karty znieczulenia odpowiedniego miejsca do wpisania nazwiska lekarza specjalisty anestezjologa, nadzorującego lekarza rezydenta.

O ile wiadomość zapisana w raportach pielęgniarskich została przekazana lekarzowi anestezjologowi, to powinna ona zaostrzyć czujność osoby wykonującej znieczulenie. Drugą istotną informacją jest zmiana kwalifikacji według skali ASA. Zmiana kategorii z II na III/IV, wskazująca na pogorszenie stanu chorego, powinna powodować wzmożoną czujność anestezjologa. W związku z tym lekarz J. S. (3) zastosowała odmienny niż w pierwszym zabiegu sposób indukcji znieczulenia, ponieważ wykonała tak zwaną szybką intubację. Zastosowała środek zwiotczający, szybko działający (S.), którego podanie zostało poprzedzone podaniem środka sedującego (M.) oraz środka zwiotczającego, długo działającego (T.), co według obecnej wiedzy ma zabezpieczać przed napięciem mięśni powłok brzucha i zapobiegać wypchnięciu treści żołądkowej do jamy ustnej.

Na podstawie powyższego zapisu nie można twierdzić, że postępowanie lekarza J. S. (3) było rutynowe. Zastosowała ona inny typ indukcji znieczulenia, licząc się z zagrożeniami wynikającymi z pogorszenia stanu T. S..

Zwymiotowanie treścią zastoinową kilka godzin przed zabiegiem ECPW uzasadniało podjęcie dodatkowych metod zapobiegawczych. Obecność określonych zapisów w książkach raportów pielęgniarskich, nie przekazywanych z chorym do bloku operacyjnego lub gabinetu zabiegowego, powoduje brak takich informacji. Takie informacje mógł mieć lekarz leczący i lekarz pracowni endoskopowej, o ile wiadomość taka została mu przekazana. Zastosowanie którejkolwiek z metod zapobiegawczych mogłoby zminimalizować ryzyko zwymiotowania, a w konsekwencji zachłyśnięcia, jednak nie wyeliminować całkowicie tego typu zagrożenia.

W wyniku wniknięcia do dróg oddechowych kwaśnej treści żołądkowej w płucach rozwija się zespół zachłystowego zapalenia płuc (zespół Mendelsona). Zespół ten jest powikłaniem znieczulenia ogólnego i dotyczy 1 chorego na 3 216 znieczuleń lub 1 chorego na 895 znieczuleń w trybie pilnym. Śmiertelność w przypadku tego zespołu wynosi 3-70 %. Istotnym czynnikiem wpływającym na rokowanie jest wyjściowe obciążenie chorego/

Zachłyśnięcie bezsprzecznie wpłynęło na pogorszenie i tak już ciężkiego stanu T. S., ale w tym kontekście pojawia się pytanie, czy chory w ogóle był do uratowania. Pomijając wystąpienie zachłystowego zapalenia płuc, u bardzo już obciążonego (2 nowotwory) T. S., przed drugim z kolei zabiegiem ECPW, wystąpiły objawy niewydolności nerek (mocznica), a po nim zapalenia trzustki. Jest mało prawdopodobne, aby udało się chorego zakwalifikować do operacji, nie mówiąc już o skutecznym przeprowadzeniu jednego z najcięższych zabiegów chirurgicznych (resekcja trzustki). Przyczynę zgonu T. S. ustalono w oparciu o obserwację kliniczną, a brak protokołu sekcji zwłok nie zezwala na ustalenie, czy do zgonu nie przyczyniły się jeszcze inne, dotąd nieuchwycone patologie (np. zatorowość płucna, udar mózgowy, bądź inne).

Jedyne zastrzeżenie może zostać zgłoszone wobec faktu przeprowadzenia znieczulenia przez lekarza rezydenta. Jest to jednak zastrzeżenie czysto formalne, albowiem postępowanie lekarza rezydenta było w tym zakresie kompetentne.

Brak wpisu lekarza nadzorującego znieczulenia niekoniecznie świadczy o braku takiego nadzoru. Zabiegi ECPW przeprowadzano na bloku operacyjnym we wczesnych godzinach rannych, kiedy to na bloku rozpoczynały się też inne operacje, zatem pomoc była „w zasięgu”, a na odprawie (taki zwyczaj panuje we wszystkich oddziałach) omówiono zasady znieczulenia i postępowania, dotyczące również T. S..

Podsumowując, zachłyśnięcie treścią żołądkową jest naturalnym powikłaniem, któremu w tej sprawie nie można było zapobiec ani przeciwdziałać.

/ dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu anestezjologii A. M. z dnia

08.08.2017 r. oraz z dnia 08.12.2017 r. – k. 1284-1293, 1323-1326; opinia biegłego

sądowego z zakresu chirurgii prof. dr hab. J. J. (2) z dnia 13.03.2018 r – k.

1343-1346 /

Sąd zważył, co następuje.

Roszczenia obu powódek nie zasługują na uwzględnienie.

Powódki wystąpiły przeciwko pozwanemu (...) S.A. z roszczeniami o naprawienie szkody niemajątkowej (krzywdy) doznanej wskutek śmierci osoby bliskiej, tj. T. S., brata powódki A. K. i syna powódki B. S.. Powódki skierowały swoje roszczenia wobec pozwanego jako ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej placówki medycznej (...) sp. z o.o. w P., udzielającej bliskiemu zmarłemu powódek pomocy medycznej, w której to placówce przy udzielaniu tejże pomocy, podczas zabiegu ECPW, miał wedle twierdzeń powódek zaistnieć błąd w sztuce medycznej, skutkujący niedostatecznym zabezpieczeniem dróg oddechowych, w wyniku którego doszło do zaksztuszenia się pacjenta, a w dalszej konsekwencji zgonu pacjenta.

Pozwany (...) S.A. jest biernie legitymowany w tej sprawie, albowiem na mocy umów ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej udzielił (...) sp. z o.o. w P. ochrony ubezpieczeniowej i przyjął odpowiedzialność za działania i zaniechania tego podmiotu w zakresie udzielanych przez niego świadczeń medycznych. Według art. 822 § 1 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Umowa taka obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym. Zgodnie zaś z art. 822 § 4 kc poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Obciążenie pozwanego odpowiedzialnością odszkodowawczą wobec powódek uzależnione jest od odpowiedzialności samej ubezpieczonej placówki medycznej. Odpowiedzialność tej placówki wobec powódek znajduje podstawę w przepisach art. 415 i 430 kc.

Zgodnie z art. 415 kc, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia. Zgodnie zaś z art. 430 kc, kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności.

Do przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej (...) sp. z o.o. w P. zaliczyć należy: wyrządzenie szkody osobie trzeciej przez podwładnego, winę podwładnego oraz wyrządzenie szkody przy wykonywaniu powierzonej czynności. Między podmiotem powierzającym wykonanie czynności, a tym, komu czynność powierzono, musi istnieć stosunek zwierzchnictwa i podporządkowania. Poprzez pojęcie podporządkowania należy rozumieć podporządkowanie ogólno-organizacyjne, co oznacza, że stosunkiem podporządkowania, o którym mowa w art. 430 kc, obejmuje się również te osoby, którym przysługuje stosunkowo szeroki zakres odpowiedzialności w podejmowaniu decyzji – np. w odniesieniu do działania lekarzy, w zakresie postawienia diagnozy oraz prowadzenia terapii (por. G. Bieniek w: G. Bieniek, H. Ciepła, S. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, tom 1, Warszawa 2009, s. 470-471). Niezależność zawodowa lekarza w zakresie sztuki medycznej nie sprzeciwia się stwierdzeniu stosunku podporządkowania w rozumieniu art. 430 kc (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 29.10.2014 r., I ACa 1028/14). Przepis art. 430 kc znajduje zastosowanie w stosunku do odpowiedzialności jednostek szpitalnych, na rachunek których lekarze zatrudnieni w tych jednostkach wykonują czynności z zakresu diagnozy i terapii (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 02.03.2012 r., I ACa 123/12). W przypadku osób zatrudnionych w ramach stosunku pracy, placówki medyczne ponoszą nadto odpowiedzialność za skutki ich działań i zaniechań na podstawie art. 120 kp, zgodnie z którym pracodawca odpowiedzialny jest za szkodę wyrządzoną przez pracownika osobie trzeciej przy wykonywaniu powierzonych mu obowiązków pracowniczych.

Odpowiedzialność placówki medycznej uzależniona była od istnienia winy po stronie osób, które w jej imieniu wykonywały czynności medyczne wobec zmarłego T. S..

Ponieważ powódki upatrywały nieprawidłowości w zabiegu ECPW przeprowadzonym dnia 15.05.2018 r. ocena prawidłowości czynności leczniczych dotyczyła czynności przeprowadzonych przez anestezjologa J. S. (1) oraz chirurga D. F..

Dokonując ustaleń stanu faktycznego sprawy w zakresie podejmowanych w (...) sp. z o.o. w P. Sąd wziął pod uwagę dokumentację leczenia T. S. w tejże placówce medycznej, zeznania świadków: W. A., D. F., J. S. (2), a także sporządzone w tej sprawie opinie biegłych z zakresu anestezjologii A. M. oraz z zakresu chirurgii prof. dra hab. J. J. (2). Wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego, w szczególności analiza przebiegu leczenia i poszczególnych czynności podejmowanych przez personel medyczny wskazanej placówki przy uwzględnieniu wniosków sformułowanych w opiniach wskazanych biegłych obu specjalności, nie dają w ocenie Sądu Okręgowego podstaw do przypisania personelowi placówki, w szczególności osobom uczestniczącym w zabiegu ECPW z dnia 15.05.2013 r., błędu w sztuce medycznej, tj. nieprawidłowego postępowania leczniczego, sprzecznego z przepisami i zasadami wiedzy medycznej, a także nie pozwalają na przypisanie im zawinienia.

Zasady udzielania świadczeń leczniczych regulują następujące przepisy:

- art. 8 ustawy z dnia 06.11.2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta stanowiący, że pacjent ma prawo do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością przez podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych w warunkach odpowiadających określonym w odrębnych przepisach wymaganiom fachowym i sanitarnym; przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych osoby wykonujące zawód medyczny kierują się zasadami etyki zawodowej określonymi przez właściwe samorządy zawodów medycznych;

- art. 4 ustawy z dnia 05.12.1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty stanowiący, że lekarz ma obowiązek wykonywania zawodu zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością,

- art. 8 kodeksu etyki lekarskiej stanowiący, że lekarz powinien przeprowadzać wszelkie postępowanie diagnostyczne, lecznicze i zapobiegawcze z należytą starannością, poświęcając im niezbędny czas.

Do obowiązków lekarzy oraz personelu medycznego należy podjęcie takiego sposobu postępowania (leczenia), które gwarantować powinno, przy zachowaniu aktualnego stanu wiedzy i zasad staranności, przewidywalny efekt w postaci wyleczenia, a przede wszystkim nienarażenie pacjentów na pogorszenie stanu zdrowia (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 29.09.2005 r., I ACa 510/05, Prawo i Medycyna (...), s. 134).

Pojęcie „błędu w sztuce lekarskiej” odnosi się do błędu terapeutycznego (błędu w leczeniu, w tym błędu operacyjnego) oraz do błędu diagnostycznego (błędu rozpoznania) – zob. wyrok Najwyższego z dnia 24.10.2013 r., IV CSK 64/13, oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 31.03.2013 r., V ACa 713/14. Błędy diagnostyki i terapii, opieszałość w podejmowaniu czynności stanowią przesłanki odpowiedzialności lekarza z tytułu czynu niedozwolonego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27.06.2007 r., VI ACa 108/07, OSA 2009/5/34-44).

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie doszło ani do błędu diagnostycznego ani do błędu terapeutycznego.

Stan pacjenta T. S. stanowił wskazanie do zabiegu ECPW, mające charakter zabiegu standardowego, wykonywanego w wielu placówkach medycznych. Zaistniały podstawy do przeprowadzenia takiego zabiegu, zarówno pierwotnie dnia 13.05.2013 r. (w tym właśnie celu pacjent trafił do (...)sp. z o.o.), jak i do jego powtórzenia dwa dni później.

Należy od razu zwrócić uwagę, że powódki jako zasadniczy element podstawy faktycznej roszczenia wskazały zachłyśnięcie pacjenta treścią pokarmową i podnosiły fakt niewłaściwego przygotowania anestezjologicznego do zabiegu. Powódki nie sformułowały żadnych zastrzeżeń wobec samego zabiegu, techniki jego przeprowadzenia i skuteczności. Opiniujący w sprawie biegły z zakresu chirurgii prof. J. wskazał, że zabieg został zaplanowany i wykonany prawidłowo. Z materiału dowodowego w żaden sposób nie wynika, aby operujący miał wykonać zabieg niewłaściwie i dopuścić się uszkodzenia ciała pacjenta albo wywołania stanu zagrożenia dla jego życia lub zdrowia. Krytycznym elementem leczenia nie była zatem technika samego zabiegu. W tej sytuacji Sąd pominął ostatecznie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu gastroenterologii, uznając go za zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy.

Odnosząc się natomiast do zarzucanych uchybień w zakresie czynności anestezjologicznych, tj. przygotowania do zabiegu i samego wprowadzenia pacjenta w stan znieczulenia, ocena tych czynności dokonana przez biegłego anestezjologa A. M., ale także biegłego chirurga prof. J., wskazuje na niemożność skutecznego postawienia zarzutu działania na szkodę pacjenta, które miałoby wywołać rozstrój zdrowia i w ostatecznej konsekwencji doprowadzić do zgonu pacjenta.

Sytuacji takiej nie tworzy samo w sobie wykonanie znieczulenia przez lekarza J. S. (1), będącą wówczas rezydentem, czyli lekarzem w trakcie specjalizacji. Oczywiście, można mówić o błędzie o charakterze organizacyjnym, który jednakże nie pozostaje w związku przyczynowym z dalszym stanem pacjenta. J. S. (1) została wyznaczona do wykonania czynności przez przełożonego w ramach standardowego, codziennego planowania zajęć, działała za zgodą i wiedzą przełożonego, a także dyrekcji jednostki. Nie była też początkującym lekarzem, wykonała jak dotąd ok. 1 000 znieczuleń.

Biegły anestezjolog A. M. poddał analizie przebieg wykonanej sedacji i wskazał, że prawidłowy był dobór kolejnych środków podanych pacjentowi, a także iż sposób przeprowadzenia znieczulenia został dostosowany do zagrożeń, jakie powstały w okresie rozdzielającym oba zabiegi. W dniu 15.05.2013 r., przed przystąpieniem do ponownego wykonania ECPW, wiadomo było, że pierwszy zabieg nie odniósł pożądanego skutku, że u pacjenta wystąpiły dodatkowe objawy wskazujące na pojawienie się także zaburzeń w funkcjonowaniu nerek. Widać zatem, że pacjent był przed kolejnym zabiegiem bardziej obciążony niż przed pierwszym zabiegiem. Stan ten znalazł odzwierciedlenie w sposobie wykonania znieczulenia. Z opinii biegłego anestezjologa wynika także, że lekarz J. S. (1) nie miała podstaw do przypuszczenia, że istnieje zagrożenie zachłyśnięciem w stopniu wyższym niż w przypadku każdego innego pacjenta. Według uzyskanych w ramach przeprowadzonego wywiadu informacji pacjent dochował zalecenia powstrzymania się od przyjmowania pokarmu i płynów, czyli w tym aspekcie był przygotowany do znieczulenia. J. S. (1) nie dysponowała informacją nt. zaobserwowanych u pacjenta w nocy poprzedzającej zabieg wymiotów (która została odnotowana jedynie w raporcie pielęgniarskim). Nic jednak nie wskazuje, aby brak ten objęty był jej zaniechaniem lub zaniedbaniem. Nie można postawić jej w tym zakresie żadnego zarzutu.

Żadne ujawnione okoliczności nie pozwalają założyć, że sytuacja przedstawiałaby się inaczej, gdyby czynności przygotowania T. S. do zabiegu ECPW wykonywał inny lekarz z Oddziału (...) sp. z o.o. albo gdyby był jednocześnie obecny w tym samym pomieszczeniu. Z opinii biegłego wynika, że nie tylko czynności poprzedzające przystąpienie do zabiegu, ale także reakcja na zachłyśnięcie się pacjenta, były prawidłowe.

Biorąc z kolei pod uwagę opinię biegłego z zakresu chirurgii prof. J. w zestawieniu z opinią biegłego anestezjologa, należy zwrócić uwagę, że zdarzenie z dnia 15.05.2013 r. nałożyło się na bardzo już poważny stan pacjenta, który zdawał się nie rokować pomyślnie. U T. S. występowały niewydolności wątroby, trzustki i nerek, wynikłe na tle najpoważniejszego schorzenia, tj. guza trzustki, najtrudniejszego do opanowania nowotworu, praktycznie nieoperacyjnego. Analizując zatem wyniki badań pacjenta, przebieg pobytu w szpitalu, parametry życiowe niezależne od powikłania zapaleniem płuc, należy dojść do wniosku, iż nie zachodzi adekwatny związek przyczynowy pomiędzy skutkiem zachłyśnięcia się treścią zastoinową podczas przygotowania do ECPW a stałym pogarszaniem się stanu pacjenta, a w ostatecznym efekcie jego zgonu. Biegły A. M. wskazał w opinii, że śmiertelność związana z pozachłyśnięciowym zapaleniem płuc kształtuje się na poziomie 3-70 %, co jest uzależnione od ogólnego stanu pacjenta oraz innych obciążeń zdrowotnych. Tymczasem T. S. był już poważnie obciążony przed przystąpieniem do pierwszego zabiegu ECPW, nie mówiąc już o drugim.

Reasumując, Sąd nie dopatrzył się w okolicznościach sprawy podstaw do przypisania (...) sp. z o.o. w P. odpowiedzialności za błąd w sztuce medycznej popełniony przez personel medyczny tej placówki w okolicznościach przywołanych w pozwie jako podstawa faktyczna roszczeń powódek. W konsekwencji także nie zachodzą podstawy odpowiedzialności pozwanego (...) S.A.

Wobec powyższego Sąd oddalił oba powództwa.

Niezależnie od oceny zasadności roszczeń o zadośćuczynienie i braku podstaw do zgłoszenia takich roszczeń Sąd uznał zgłoszone przez powódki żądania za dalece wygórowane. Ani A. K. ani rodzice zmarłego T. S. nie zamieszkiwali z nim, nie pozostawali we wspólnym gospodarstwie domowych, łączące ich więzi w istocie nie wykraczały poza standardowe relacje rodzinne, nie miały żadnego, szczególnego charakteru. T. S. miał swoją rodzinę, żonę i córkę (z którymi, jak wynika z zeznań powódek, powódki nie utrzymywały i nie utrzymują szczególnie bliskich kontaktów). Spotykał się z rodzicami i siostrą przy okazji typowych uroczystości rodzinnych. Fakt, że był kierowcą, umożliwiał mu świadczenie pomocy w postaci podwiezienia rodziców do lekarza, itp. Istotnie, dodatkowym elementem krzywdy może być fakt, iż A. K. i T. S. mieli jeszcze brata, który zmarł wcześniej śmiercią samobójczą. Śmierć drugiego syna, również dość nagła, mogła stanowić dla małżonków S. poważny cios emocjonalny. Nie oznacza to jednakże podstawy do znaczącego zwiększenia ewentualnego zadośćuczynienia w porównaniu do świadczeń przyznawanych w sprawach o podobnym przedmiocie. Trzeba podkreślić, iż inaczej przedstawia się krzywda doznana przez rodziców tracących dziecko małoletnie lub będące na progu dorosłości albo przez rodzeństwo na podobnym etapie życia, inaczej zaś krzywda po stronie osób dorosłych, mających ustabilizowaną sytuację życiową, doświadczenie i przez to większą stabilność emocjonalną. W ocenie Sądu Okręgowego nawet w razie istnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego powódka A. K. nie mogłaby liczyć na świadczenie w wymiarze wyższym niż 40 - 50 000 zł, zaś powódka B. S. na świadczenie wyższe niż 70 - 80 000 zł.

Na marginesie powyższego można dodać, iż żona i córka zmarłego T. S. nie zgłosiły żadnych roszczeń związanych z zarzucanymi (...) sp. z o.o. błędami w sztuce medycznej.

Pomimo oddalenia roszczeń powódek Sąd odstąpił od obciążenia ich kosztami procesu na rzecz pozwanego. Po zgłoszeniu się (...) sp. z o.o. jako interwenienta ubocznego do udziału w sprawie to ten podmiot i jego pełnomocnik przejęli ciężar prowadzenia obrony przed roszczeniami powódek. Pełnomocnik interwenienta w przeciwieństwie do pełnomocnika pozwanego brał udział we wszystkich czynnościach dowodowych, w szczególności we wszystkich przesłuchaniach świadków i stron, złożył też obszerną dokumentację medyczną. Natomiast pozwany pomimo sformułowania wniosków i zarzutów odpowiedzi na pozew nie potrafił oznaczyć osoby wykonującej zabieg ECPW w dniu 15.05.2013 r. (vide pkt 7 – k. 309v).

Zachodzą zatem podstawy do nieobciążania powódek kosztami procesu na rzecz pozwanego w rozumieniu art. 102 kpc.

Natomiast z uwagi na aktywny udział pełnomocnika interwenienta ubocznego w procesie, w tym jego samoistne czynności, usprawiedliwione jest przyznanie mu od powódek zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, ustalonych zgodnie z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, tj. po 3 600 zł oraz zwrotu w częściach równych (art. 105 § 1 kpc) opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, tj. po 8, 50 zł.

Z uwagi na udzielone powódkom zwolnienie od kosztów sądowych nieopłacone koszty sądowe obciążają ostatecznie Skarb Państwa.

Mając powyższe okoliczności na uwadze Sąd podjął rozstrzygnięcia zawarte w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Majewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy we Wrocławiu
Osoba, która wytworzyła informację:  Krzysztof Rudnicki
Data wytworzenia informacji: